|
Czasem po prostu coś pójdzie nie tak, pewne rozrzucone kawałki przestają do siebie pasować tak jak wcześniej. Teraz jesteśmy tylko rozsypanką. Rozsypanką zbędnych słów, ale i tych niewypowiedzianych. Rozsypanką uczuć, które wymywają w naszych wnętrzach to co wcześniej liczyło się ponad wszystko inne. Rozsypanką gestów, które wcześniej mówiły więcej niż słowa. Jesteśmy własną rozsypanką, której jeśli nie my, nikt nigdy więcej nie będzie w stanie złożyć od nowa. To trudne, prawda? Gdy z rąk wymyka nam się coś, czego przecież byliśmy tak bardzo pewni. Coś, za coś zabiłbyś wcześniej. Tu czas jest zabójcą. Przemijanie? Proszę, nie mów nigdy więcej, że czasem coś musi się zmienić, by przyszło coś lepszego, miłość nigdy się nie zmienia. / Endoftime.
|
|
|
Zadaję za wiele pytań. Dlaczego? Po to żeby potem tylko cierpieć? Chcę wiedzieć zbyt dużo, podobno zawsze byłam ciekawa, czasem bez granic, wierciłam dziury by uspokoić własne myśli, jednak czy je uspakajałam? Po części tak. Tą drugą częścią najlepiej byłoby w ogóle się nie przejmować, gdyby nie to, że zadawała pojedyncze ciosy. Sama je sobie zadawałam. Gdy nie mówiłam o swoich planach, gdy łączyłam historie, czytałam wszystkie te wspólne rozmowy i mierzyłam zbyt odlegle. Gdy wiedziałam tylko ja, gdy tylko ja chciałam możliwe, że zbyt wiele. Moje chcieć to nie móc. Może za mało się staram? A może zwyczajnie to nie mój czas, nie moje miejsce. / Endoftime.
|
|
|
dobro i zło towarzyszą nam tu człowiek, czy dobrze czynisz ziomek sumienie Ci odpowie...
|
|
|
najwyższa pora zamknąć starą furtkę i otworzyć nową, za niedługo już was nie będzie / wiecej_niz_mozesz
|
|
|
Bóg dał mi nadzieje na lepsze jutro lecz jaka to nadzieje, której prawie nie ma.. Jesteś ale nie przy mnie, a może ona cala zaraz zniknie? Często się zastanawiam co robisz gdzie jesteś.. Codziennie nawet widze cie we śnie.. gdy zasypiam myślę tylko o tobiei przypominam każdą naszą chwilę która utkwila mi w głowie.. Dlaczego tak jest? Dlaczego się tak stało? Że życia nas rozdzieliło? Czemu nei jest tak samo jak było kiedyś? Powiesz mi? bo ja moge naszego rozstania nie przezyc.. Nier moge tego zrozumieć, dlaczego odeszłes.. To wszystko jest na prawde przeze mnie? Jest mi z tym tak ciężko że jestes tak daleko i nie moge Cie przytulić, pocałować.. A może wróćmy do siebie ? zacznijmy od nowa?Jednak co to zmieni skoro żadne wspomnienie w wiatr się nie przemieni.. Nie odfrunie, zawsze wrócii będziemy je wspominać bo każde z nich to wspaniała w naszym zyciu chwila..
|
|
|
Tak szybko się skończyło.. dlaczego to tak krótko trwało? Dlaczego twoje serce kochac moje przestało? Czemu mnie zostawiłeś? Odeszłes z ta pusta lalą.. Zostawiłes tylko smutek i żal.. widziałam jak odchodzisz z inna w dal. Wolisz jednorazowe przygody? A mówiłeś, że chcesz wobec siebie poważnej osoby..Chciałes związek na zawsze nie na chwile mówiłeś że nasza miłość nigdy nie zginie.. Teraz beze mnie szczęśliwie żyjesz, ale pamietaj, że dla mnie całym światem kiedyś byłeś.
|
|
|
|