głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czkoladowaja

'Wiedziałeś  że nie przetrwamy  prawda? Od samego początku o tym wiedziałeś. A mimo to pozwoliłeś mi uwierzyć  że spełnia się Everest moich marzeń.' Mówiła prawie szeptem  zmęczona emocjami. Dotknął jej podbródka  by móc spojrzeć jej w oczy. 'Ale ja wierzyłem.' Zachrypiał cicho. 'Zawsze wierzyłem w to  że to Ty będziesz 'magikiem' mojego świata.' Przymknął powieki. 'Dawno temu nauczyłem się uciekać. I obiecuję  że jeśli kiedyś wśród biegu wiatru usłyszę Twoje kroki  to się nie zawaham i będę szedł z Tobą ramię w ramię. Ale nie dziś i nie jutro.' Czekał na jej reakcję. 'A co jeśli nigdy już nie będziemy szli krok w krok?' Zapytała na wdechu  jakby była to wizja końca jej świata. Uśmiechnął się kojąco. 'Przecież miłość zawsze odnajdzie swój bieg.' Szepnął  układając usta w smutnym  tęskniącym uśmiechu.  just love.

namalowanaksiezniczka dodano: 16 kwietnia 2013

'Wiedziałeś, że nie przetrwamy, prawda? Od samego początku o tym wiedziałeś. A mimo to pozwoliłeś mi uwierzyć, że spełnia się Everest moich marzeń.' Mówiła prawie szeptem, zmęczona emocjami. Dotknął jej podbródka, by móc spojrzeć jej w oczy. 'Ale ja wierzyłem.' Zachrypiał cicho. 'Zawsze wierzyłem w to, że to Ty będziesz 'magikiem' mojego świata.' Przymknął powieki. 'Dawno temu nauczyłem się uciekać. I obiecuję, że jeśli kiedyś wśród biegu wiatru usłyszę Twoje kroki, to się nie zawaham i będę szedł z Tobą ramię w ramię. Ale nie dziś i nie jutro.' Czekał na jej reakcję. 'A co jeśli nigdy już nie będziemy szli krok w krok?' Zapytała na wdechu, jakby była to wizja końca jej świata. Uśmiechnął się kojąco. 'Przecież miłość zawsze odnajdzie swój bieg.' Szepnął, układając usta w smutnym, tęskniącym uśmiechu. /just_love.

o moim chorym sercu dowiedziałam się prawie dwa lata temu dzięki Twoim pocałunkom. najzwyczajniej w świecie palpitacje nie dawały mi spokoju. przestraszona poszłam do lekarza  a on ze śmiechem powiedział  że tak można mi szkodzić. podczas dzisiejszej wizyty kontrolnej nie było tak dobrze. fajki i alkohol spowodowały problemy  ale nic nie równa się ze szkodą jaką wyrządziłeś. przyśpieszone ciśnienie z nerwów. milion leków na depresję  które powoli wyniszczają mój organizm. bezsenność. drżenie dłoni. ściskanie serca na samą myśl Twoich wybrykach. częste omdlenia. choroba sieroca przez brak idealnego dotyku. początki ślepoty przez ciągle wypatrywanie Twojej sylwetki. głuchnę nasłuchując ukochanego tembru głosu. chyba umieram.

waniilia dodano: 16 kwietnia 2013

o moim chorym sercu dowiedziałam się prawie dwa lata temu dzięki Twoim pocałunkom. najzwyczajniej w świecie palpitacje nie dawały mi spokoju. przestraszona poszłam do lekarza, a on ze śmiechem powiedział, że tak można mi szkodzić. podczas dzisiejszej wizyty kontrolnej nie było tak dobrze. fajki i alkohol spowodowały problemy, ale nic nie równa się ze szkodą jaką wyrządziłeś. przyśpieszone ciśnienie z nerwów. milion leków na depresję, które powoli wyniszczają mój organizm. bezsenność. drżenie dłoni. ściskanie serca na samą myśl Twoich wybrykach. częste omdlenia. choroba sieroca przez brak idealnego dotyku. początki ślepoty przez ciągle wypatrywanie Twojej sylwetki. głuchnę nasłuchując ukochanego tembru głosu. chyba umieram.

jeśli umrę za kilka godzin to obiecaj mi  że się nie załamiesz i będziesz żył dalej. przed Tobą jeszcze wiele wspaniałych chwil  cudownych melanży  pięknych kobiet. nie ćpaj  nie pij. zapal szluga nad moim grobem i połóż na nim różowe róże  które uwielbiam. dopilnuj by na moim pogrzebie poleciało Na Szczycie Grubsona. nie wspominaj mojego głosu  mojego śmiechu  nie przytulaj moich ubrań. odwiedzaj mnie raz w roku    dwudziestego szóstego maja. nie płacz. wylaliśmy już ogrom łez przez kłopoty  które nas spotykały. pamiętaj  że kochałam Ciebie z całego serduszka  ale zapomnij o tym  ile przez to wycierpiałam. przecież jeszcze się spotkamy  tam na górze  z nową kartą. teraz cicho  daj mi zasnąć.

waniilia dodano: 16 kwietnia 2013

jeśli umrę za kilka godzin to obiecaj mi, że się nie załamiesz i będziesz żył dalej. przed Tobą jeszcze wiele wspaniałych chwil, cudownych melanży, pięknych kobiet. nie ćpaj, nie pij. zapal szluga nad moim grobem i połóż na nim różowe róże, które uwielbiam. dopilnuj by na moim pogrzebie poleciało Na Szczycie Grubsona. nie wspominaj mojego głosu, mojego śmiechu, nie przytulaj moich ubrań. odwiedzaj mnie raz w roku - dwudziestego szóstego maja. nie płacz. wylaliśmy już ogrom łez przez kłopoty, które nas spotykały. pamiętaj, że kochałam Ciebie z całego serduszka, ale zapomnij o tym, ile przez to wycierpiałam. przecież jeszcze się spotkamy, tam na górze, z nową kartą. teraz cicho, daj mi zasnąć.

rok temu? odliczałam dni do naszej rocznicy. wszystko było o wiele prostsze  mimo tego  że nie zawsze mogłeś być przy mnie. wszystkie wieczory spędzaliśmy rozmawiając przez telefon  a w weekendy do woli cieszyliśmy się swoim towarzystwem. rzuciłeś dragi i skupiłeś się na naszym związku. każdego ranka budziła mnie słodka wiadomość. czasami wstawałam o piątej by spędzić z Tobą piętnaście minut  bo każda sekunda była cenna jak diament. wspólne zachody słońca  spadające gwiazdy i pikniki. do tej pory nie wiem skąd miałeś tyle siły by nosić mnie na rękach przez pół miasta. nigdy nie zapomnę delikatnego dotyku na mojej skórze  który sprawiał  że drżałam oraz pocałunków przez  które mdlałam. brakuje mi nas.

waniilia dodano: 16 kwietnia 2013

rok temu? odliczałam dni do naszej rocznicy. wszystko było o wiele prostsze, mimo tego, że nie zawsze mogłeś być przy mnie. wszystkie wieczory spędzaliśmy rozmawiając przez telefon, a w weekendy do woli cieszyliśmy się swoim towarzystwem. rzuciłeś dragi i skupiłeś się na naszym związku. każdego ranka budziła mnie słodka wiadomość. czasami wstawałam o piątej by spędzić z Tobą piętnaście minut, bo każda sekunda była cenna jak diament. wspólne zachody słońca, spadające gwiazdy i pikniki. do tej pory nie wiem skąd miałeś tyle siły by nosić mnie na rękach przez pół miasta. nigdy nie zapomnę delikatnego dotyku na mojej skórze, który sprawiał, że drżałam oraz pocałunków przez, które mdlałam. brakuje mi nas.

chciałabym spokojnie zasnąć. położyć się do łóżka i odpłynąć w magiczny sen  który dałby mi siłę na przeżycie kolejnego dnia. moje myśli nie ofiarują mi snu. każda z nich jest skierowana do Ciebie. przymykam powieki by ukryć łzy. muzyka w słuchawkach budzi wspomnienia  mogłabym ją wyłączyć  ale boję się ciszy. nad ranem odpływam. mózg pokazuje mi Twoje przejarane  czekoladowe oczy i błogi uśmiech  który nadal uwielbiam. z letargu wyrywa mnie budzik. wstaję i piję szybką kawę. robię makijaż nakładając przy tym uśmiech na twarz. wychodzę z domu  mijam znajome twarze  żadna z nich nie należy do Ciebie  chociaż nadal naiwnie wierzę  że Cię spotkam. wracam nocą. znowu tęsknię i marzę byś głaskał moje włosy i przytulał mnie z całej siły. jak kiedyś.

waniilia dodano: 16 kwietnia 2013

chciałabym spokojnie zasnąć. położyć się do łóżka i odpłynąć w magiczny sen, który dałby mi siłę na przeżycie kolejnego dnia. moje myśli nie ofiarują mi snu. każda z nich jest skierowana do Ciebie. przymykam powieki by ukryć łzy. muzyka w słuchawkach budzi wspomnienia, mogłabym ją wyłączyć, ale boję się ciszy. nad ranem odpływam. mózg pokazuje mi Twoje przejarane, czekoladowe oczy i błogi uśmiech, który nadal uwielbiam. z letargu wyrywa mnie budzik. wstaję i piję szybką kawę. robię makijaż nakładając przy tym uśmiech na twarz. wychodzę z domu, mijam znajome twarze, żadna z nich nie należy do Ciebie, chociaż nadal naiwnie wierzę, że Cię spotkam. wracam nocą. znowu tęsknię i marzę byś głaskał moje włosy i przytulał mnie z całej siły. jak kiedyś.

Chaos  chaos był odkąd pamiętam  byłam zmiażdżona i bałam się byle czego  maskowałam to udawaną siłą i chłodem  wychodziłam na sukę bez serca  jednocześnie będąc najsłabszą istotą w promieniu kilkudziesięciu kilometrów  było mi zimno i ciągle nie wiedziałam co mam zrobić z faktem  że jestem taka  a nie inna że jestem inna  trudna  o wiele głębsza niż sugerowałby to mój wiek.Więc był chaos  kochałam  przerażająco kochałam  ale to nie było to  nie  chyba nie  płynęłam przez miejsca  czas  przechodziłam obojętnie obok wszystkiego  nic mnie nie dotyczyło  wszystko było jakoś obok  nie wiem  umierałam setki razy i za każdym razem budziłam się inna  mocniejsza  bezwzględna  zdecydowana i chamska  a potem  teraz  teraz pojawił się on i on  on jest jak ja  przechodził to samo co ja  rozumie mnie bez słów  jesteśmy tak podobni  tak pasujący i kiedy jest ze mną  to czuje  że razem jesteśmy lepsi od nich wszystkich  że to moja bratnia dusza  uzupełnienie i czuję  w końcu znów czuję  że mam serce.

niecalkiemludzka dodano: 16 kwietnia 2013

Chaos, chaos był odkąd pamiętam, byłam zmiażdżona i bałam się byle czego, maskowałam to udawaną siłą i chłodem, wychodziłam na sukę bez serca, jednocześnie będąc najsłabszą istotą w promieniu kilkudziesięciu kilometrów, było mi zimno i ciągle nie wiedziałam co mam zrobić z faktem, że jestem taka, a nie inna,że jestem inna, trudna, o wiele głębsza niż sugerowałby to mój wiek.Więc był chaos, kochałam, przerażająco kochałam, ale to nie było to, nie, chyba nie, płynęłam przez miejsca, czas, przechodziłam obojętnie obok wszystkiego, nic mnie nie dotyczyło, wszystko było jakoś obok, nie wiem, umierałam setki razy i za każdym razem budziłam się inna, mocniejsza, bezwzględna, zdecydowana i chamska, a potem, teraz, teraz pojawił się on i on, on jest jak ja, przechodził to samo co ja, rozumie mnie bez słów, jesteśmy tak podobni, tak pasujący i kiedy jest ze mną, to czuje, że razem jesteśmy lepsi od nich wszystkich, że to moja bratnia dusza, uzupełnienie i czuję, w końcu znów czuję, że mam serce.

jak mogłabym zapomnieć? :  teksty waniilia dodał komentarz: jak mogłabym zapomnieć? :* do wpisu 16 kwietnia 2013
spoglądasz w okno nie? w końcu tak bardzo lubisz miasto nocą. patrzysz na gwiazdy i to co dzieje się na ulicy   zawsze byłeś wszystkiego ciekaw. odpalasz fajkę  i zaciągasz się dymem. masz teraz chwilę na myślenie. jeden mały moment w ciągu dnia  kiedy możesz odpocząć. jakie myśli przechodzą przed Twoją głowę? uczelnia  praca  kobieta  pasja? pewnie jest ich tak dużo że nie wiesz na czym się skupić. a jednak   zatrzymujesz się na chwilę  i cofasz kilkanaście miesięcy wstecz. uśmiechasz się  czy wkurwiasz? przed oczami staje Ci obraz mojej osoby. jakie są te wspomnienia? jakie są w tym momencie Twoje myśli? jak dużo pamiętasz? jak bardzo utkwiło to w Tobie? chciałabym wiedzieć  czy byłam kiedyś  choć przez chwilę ważna...   veriolla

namalowanaksiezniczka dodano: 16 kwietnia 2013

spoglądasz w okno,nie? w końcu tak bardzo lubisz miasto nocą. patrzysz na gwiazdy i to co dzieje się na ulicy - zawsze byłeś wszystkiego ciekaw. odpalasz fajkę, i zaciągasz się dymem. masz teraz chwilę na myślenie. jeden mały moment w ciągu dnia, kiedy możesz odpocząć. jakie myśli przechodzą przed Twoją głowę? uczelnia, praca, kobieta, pasja? pewnie jest ich tak dużo,że nie wiesz na czym się skupić. a jednak - zatrzymujesz się na chwilę, i cofasz kilkanaście miesięcy wstecz. uśmiechasz się, czy wkurwiasz? przed oczami staje Ci obraz mojej osoby. jakie są te wspomnienia? jakie są w tym momencie Twoje myśli? jak dużo pamiętasz? jak bardzo utkwiło to w Tobie? chciałabym wiedzieć, czy byłam kiedyś, choć przez chwilę ważna... / veriolla

zmienił mnie. bardziej  niż ktokolwiek. te kilkanaście miesięcy  gdy przez moje życie przeplatało się Jego imię  sprawiły  że nie jestem już tą samą osobą. ranię  bardzo mocno  choć nigdy tego nie robiłam. odsuwam się od ludzi  nie potrafiąc im ufać. bawię się facetami  tak jak zabawiono się mną. jestem tak bardzo inna  niż kiedyś. tak bardzo obca  i tak mało szczęśliwa.   veriolla

namalowanaksiezniczka dodano: 16 kwietnia 2013

zmienił mnie. bardziej, niż ktokolwiek. te kilkanaście miesięcy, gdy przez moje życie przeplatało się Jego imię, sprawiły, że nie jestem już tą samą osobą. ranię, bardzo mocno, choć nigdy tego nie robiłam. odsuwam się od ludzi, nie potrafiąc im ufać. bawię się facetami, tak jak zabawiono się mną. jestem tak bardzo inna, niż kiedyś. tak bardzo obca, i tak mało szczęśliwa. / veriolla

W spodniach czy w dresie  tęsknię.W aucie czy autobusie  tęsknię. Na dworze czy w domu tęsknię. Na łóżku czy na kanapie  tęsknię. W kuchni czy w pokoju  tęsknię.Jem czy piję  tęsknię. Śpię czy leżę  tęsknię. Idę czy stoję tęsknię.Pod prysznicem czy w wannie  tęsknię.Na rowerze czy motorze  myślę o Tobie. W szkole czy w domu  myślę o Tobie. Przed kompem czy laptopem  myślę o Tobie. Pisząc sms’y czy na gadu myślę o Tobie.W sierpniu czy w maju  myślę o Tobie.Pada czy świeci Słońce myślę o Tobie.Blondynka czy brunetka chcę tylko Ciebie.Wysoka czy niska chcę tylko Ciebie.Z brązowymi oczami czy zielonymi chcę tylko Ciebie.Z imieniem na K czy P chcę tylko Ciebie. Tkwisz we mnie. Moje serce gra rytm naszej piosenki  a usta  usta zawsze czekają na Twoje natomiast żołądek przygotowuję zwrot posiłków gdyby inne usta próbowały zastąpić Twoje.Dłonie są zawsze ciepłe by ogrzać Twoje zawsze zimne.A ja jestem zawsze Twój byś mogła powiedzieć że właśnie ja jestem tym kimś kogo szukałaś przez czas.

skejter dodano: 16 kwietnia 2013

W spodniach czy w dresie, tęsknię.W aucie czy autobusie, tęsknię. Na dworze czy w domu,tęsknię. Na łóżku czy na kanapie, tęsknię. W kuchni czy w pokoju, tęsknię.Jem czy piję, tęsknię. Śpię czy leżę, tęsknię. Idę czy stoję,tęsknię.Pod prysznicem czy w wannie, tęsknię.Na rowerze czy motorze, myślę o Tobie. W szkole czy w domu, myślę o Tobie. Przed kompem czy laptopem, myślę o Tobie. Pisząc sms’y czy na gadu,myślę o Tobie.W sierpniu czy w maju, myślę o Tobie.Pada czy świeci Słońce,myślę o Tobie.Blondynka czy brunetka,chcę tylko Ciebie.Wysoka czy niska,chcę tylko Ciebie.Z brązowymi oczami czy zielonymi,chcę tylko Ciebie.Z imieniem na K czy P,chcę tylko Ciebie. Tkwisz we mnie. Moje serce gra rytm naszej piosenki, a usta, usta zawsze czekają na Twoje,natomiast żołądek przygotowuję zwrot posiłków,gdyby inne usta próbowały zastąpić Twoje.Dłonie są zawsze ciepłe,by ogrzać Twoje zawsze zimne.A ja,jestem zawsze Twój,byś mogła powiedzieć,że właśnie ja jestem tym kimś kogo szukałaś przez czas.

zakochaj się w jej uśmiechu  w jej charakterze  w jej włosach  ustach.. nie cyckach i dupie  minie troche czasu a uroda przeminie

fcuk dodano: 16 kwietnia 2013

zakochaj się w jej uśmiechu, w jej charakterze, w jej włosach, ustach.. nie cyckach i dupie, minie troche czasu a uroda przeminie///

A najcenniejszą rzeczą  jaką dotychczas dostałam była obecność. Proste słowa  które utwierdzały w przekonaniu  że jest ktoś na kogo mogę liczyć  bo po prostu jestem ważna. To było dobre uczucie. Bezpieczeństwo  które dawała tylko obecność. Szczęście  które zapewniał jeden człowiek. To właśnie było coś na co warto pracować i czekać. To szczęście  które w powietrzu mieszało się z cząsteczkami miłości i tym samym dawało oddychać. Wtedy nie przeszkadzało nawet to  że co chwilę potrafiłam krztusić się tą radością  bo był ktoś  kto zawsze ściągał mnie na ziemię jednocześnie nie każąc mi przestać marzyć. Dobrze wiedział  że właśnie on jest tym marzeniem  a nie można zabronić miłości  nikomu. Może dlatego po prostu był i pozwalał mi cieszyć się tą obecnością. A może po prostu kochał i wiedział ile łez kosztowałoby mnie jego odejście  bo miał świadomość  że w miłości wszystko działa w dwie strony  mimo tylko jednego  wspólnego serca.  dontforgot

namalowanaksiezniczka dodano: 15 kwietnia 2013

A najcenniejszą rzeczą, jaką dotychczas dostałam była obecność. Proste słowa, które utwierdzały w przekonaniu, że jest ktoś na kogo mogę liczyć, bo po prostu jestem ważna. To było dobre uczucie. Bezpieczeństwo, które dawała tylko obecność. Szczęście, które zapewniał jeden człowiek. To właśnie było coś na co warto pracować i czekać. To szczęście, które w powietrzu mieszało się z cząsteczkami miłości i tym samym dawało oddychać. Wtedy nie przeszkadzało nawet to, że co chwilę potrafiłam krztusić się tą radością, bo był ktoś, kto zawsze ściągał mnie na ziemię jednocześnie nie każąc mi przestać marzyć. Dobrze wiedział, że właśnie on jest tym marzeniem, a nie można zabronić miłości, nikomu. Może dlatego po prostu był i pozwalał mi cieszyć się tą obecnością. A może po prostu kochał i wiedział ile łez kosztowałoby mnie jego odejście, bo miał świadomość, że w miłości wszystko działa w dwie strony, mimo tylko jednego, wspólnego serca. /dontforgot

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć