 |
mam z tobą problem kochanie, nie wiem gdzie się zaczyna a gdzie kończy nasza znajomość, określmy się albo z siebie zrezygnujmy
|
|
 |
Ona woli zapalić niż się malować
A stroić się lubi wyłącznie w jego ramiona
Na szczególne okazje zakłada jego koszule
A jego imię nawet w nerwach wypowiada czule
|
|
 |
nie przypuszczałam że można zakochać się w czyimś wnętrzu, traktować czyjś wygląd tylko jak opakowanie... udowodniłeś że to możliwe, tęsknie za tobą i prawdopodobnie na swój cholerny, pokręcony sposób kocham cię, jednocześnie nie jest to w żaden sposób powiązane z pożądaniem. Zamykam oczy i nie widzę twojej twarzy, twojego ciała, ale wszystkimi zmysłami czuję cię, tęsknie za twoją osobowością nie wyglądem, chociaż właśnie nim rozkochałeś tuzin poprzednich dziewczyn
|
|
 |
jeśli cały nasz świat przepełniony jest szaleńcami, czy ważne jest to kto ma w sobie więcej szaleństwa a kto mniej?
|
|
 |
mogę nie pamiętać jak mam na imię ze strachu, wzruszenia zdenerwowania, ale nigdy, na pewno nigdy nie zapomnę twojego imienia
|
|
 |
kobieta może żyć u boku mężczyzny którego nie kocha, może się śmiać, może jej być z nim dobrze, bezpiecznie, przede wszystkim wygodnie,ale wybaczyć zdradę kobieta będzie w stanie tylko mężczyźnie którego kocha
|
|
 |
i chociaż inny będzie miał to czego tobie brakuje, będzie romantyczny kiedy powinien taki być, i będzie odpowiednio wredny bo przecież takich lubię, może będą mówili że jest dla mnie idealny, i może właśnie taki będzie, ale to nic nie zmieni, wybrałam ciebie, wybrałam a przecież ja nie popełniam błędów
|
|
 |
żeby mnie zranić musiałbyś być kimś więcej niż tylko chłopakiem, kimś więcej niż przyjaciel, więcej niż człowiek...jesteś niezwykły ale aż tak zajebisty na pewno nie
|
|
 |
mogę cię mieć, mogę sprawić że będziesz tylko mój, mogę cię uzależnić od siebie, ale wolę żebyś sam wybrał, wolę żebyś sam mi się oddał, chcę żebyś sam zdecydował że ja i żadna inna
|
|
 |
czasami kiedy jestem z tobą wydaje mi się że byłabym w stanie powiedzieć ci wszystko o czym myślę, co czuję, czego bym chciała ale później się spotykamy i zdaję sobie sprawę jak bardzo mi zależy i jak wiele bym spieprzyła
|
|
 |
wstrzymuję oddech zamykam oczy odpycham się nogami i spadam w dół...a potem unoszę się w górę, obok siedzi on czuje jego zapach..czuję się bezpieczma
|
|
|
|