głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czerwoneszpilki

Kiedyś może zrozumiesz jak trudno jest wstać walczyć od nowa.

kotpaskowy dodano: 23 maja 2012

Kiedyś może zrozumiesz jak trudno jest wstać,walczyć od nowa.

budzę się z myślą  by się położyć

kotpaskowy dodano: 23 maja 2012

budzę się z myślą, by się położyć

bolesne jest tracić wszystko  w co się wierzyło.

kotpaskowy dodano: 23 maja 2012

bolesne jest tracić wszystko, w co się wierzyło.

 Cześć.  Tym słowem wszystko się zaczyna i wszystko się kończy. Czyż nie prawda ?

kotpaskowy dodano: 23 maja 2012

"Cześć." Tym słowem wszystko się zaczyna i wszystko się kończy. Czyż nie prawda ?

najlepszym prezentem byłaby świadomość że myślisz o mnie czasem...

kotpaskowy dodano: 22 maja 2012

najlepszym prezentem byłaby świadomość że myślisz o mnie czasem...

Charakter rodzi się z wypracowanych nawyków. Kogokolwiek byś udawał  byle wystarczająco konsekwentnie  tym się w końcu staniesz.

kotpaskowy dodano: 22 maja 2012

Charakter rodzi się z wypracowanych nawyków. Kogokolwiek byś udawał, byle wystarczająco konsekwentnie, tym się w końcu staniesz.

Nagle coś się kończy  jakby runął tobie świat. Pragniesz cofnąć czas na próżno.    Nagle widzisz tyle szans utraconych słów  na które już za późno.

kotpaskowy dodano: 22 maja 2012

Nagle coś się kończy, jakby runął tobie świat. Pragniesz cofnąć czas na próżno. Nagle widzisz tyle szans utraconych słów, na które już za późno.

jestem Twoim życiem  Twoimi zmartwieniami  każdym westchnieniem  które wydasz z siebie. Twoim marzeniem  którego jeszcze nie spełniłeś  Twoim światłem gdy gasisz lampkę  Twoją prawdą  gdy z ust sypią Ci się kłamstwa  jestem Twoją maską  która chroni Cię przed tym czego się boisz  Twoim lękiem  gdy nie znasz odpowiedzi  Twoim oddechem gdy brakuje Ci powietrza  Twoimi myślami  które krzycząc nie dają Ci spać. jestem Twoją nienawiścią  kiedy pragniesz pokochać  Twoim losem  i przeznaczeniem w które nigdy nie wierzyłeś. To ja nazywam siebie Twoim bólem  kiedy jesteś zdolny aby cokolwiek czuć. nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 21 maja 2012

jestem Twoim życiem, Twoimi zmartwieniami, każdym westchnieniem, które wydasz z siebie. Twoim marzeniem, którego jeszcze nie spełniłeś, Twoim światłem gdy gasisz lampkę, Twoją prawdą, gdy z ust sypią Ci się kłamstwa, jestem Twoją maską, która chroni Cię przed tym czego się boisz, Twoim lękiem, gdy nie znasz odpowiedzi, Twoim oddechem gdy brakuje Ci powietrza, Twoimi myślami, które krzycząc nie dają Ci spać. jestem Twoją nienawiścią, kiedy pragniesz pokochać, Twoim losem, i przeznaczeniem w które nigdy nie wierzyłeś. To ja nazywam siebie Twoim bólem, kiedy jesteś zdolny aby cokolwiek czuć./nieswiadomosc

Dzwonił telefon. Był to najochydniejszy  najbardziej obcy i jednocześnie najrealniejszy dźwięk  jaki kiedykolwiek słyszałam. Trwał wieczność. Kiedy się urwał  nadal milczałam  nadal pozwalałam mu odejść.  sstrachsiebac

sstrachsiebac dodano: 21 maja 2012

Dzwonił telefon. Był to najochydniejszy, najbardziej obcy i jednocześnie najrealniejszy dźwięk, jaki kiedykolwiek słyszałam. Trwał wieczność. Kiedy się urwał, nadal milczałam, nadal pozwalałam mu odejść. /sstrachsiebac

Dotknęłam ręki  która spoczywała ciężko na mojej piersi  odwróciłam się ostrożnie i popatrzyłam mu w oczy. Leżał na brzuchu z twarzą zwróconą w moją stronę. Czarne włosy opadały ma na czoło  a wargi  teraz lekko rozchylone  były wręcz nienaturalnie czerwone. Jego rzęsy rzucały lekki cień  a powieki nawet nie drgnęły. Oddychał głęboko  wyglądał przy tym na tak szczęśliwego jak ja. Odwróciłam się do niego  obejmując go ramieniem. Zamknęłam oczy i pozwoliłam by ta chwila trwała wiecznie.  sstrachsiebac

sstrachsiebac dodano: 21 maja 2012

Dotknęłam ręki, która spoczywała ciężko na mojej piersi, odwróciłam się ostrożnie i popatrzyłam mu w oczy. Leżał na brzuchu z twarzą zwróconą w moją stronę. Czarne włosy opadały ma na czoło, a wargi, teraz lekko rozchylone, były wręcz nienaturalnie czerwone. Jego rzęsy rzucały lekki cień, a powieki nawet nie drgnęły. Oddychał głęboko, wyglądał przy tym na tak szczęśliwego jak ja. Odwróciłam się do niego, obejmując go ramieniem. Zamknęłam oczy i pozwoliłam by ta chwila trwała wiecznie. /sstrachsiebac

  Kocham Cię  te słowa pozostały dopóki nie rozpuściły się w powietrzy  a potem wyszły jeszcze raz z jego ust.  s

sstrachsiebac dodano: 21 maja 2012

- Kocham Cię- te słowa pozostały dopóki nie rozpuściły się w powietrzy, a potem wyszły jeszcze raz z jego ust. /s

 Niezbyt dobra z Ciebie kucharka.  Jak to?  podsunął mi pod nos kawałek pomidora  Do prawdziwego sosu pomidory obiera się ze skórki  nawet ja to wiem.  w każdej chwili możesz iść na miasto coś zjeść...  Hmmm  myślę że lubię skórkę w sosie.  To może jednak Spaghetti?  nudne  Ojej  jęknęłam i szturchnęłam go w bok  No to zaproponuj coś ekscytującego  chętnie   jego oczy zalśniły  wyjął mi z ręki książkę kucharską. Chwycił za ramiona  przyciągnął do siebie i zaczął całować  najpierw delikatnie  potem coraz gwałtowniej. Poczułam czubek jego języka na szyi  zatopiłam dłonie w jego włosach. Na ślepo rozpięłam mu koszulę  on ściągnął ze mnie sweter. A potem wziął moją twarz w swoje dłonie i półgłosem wyszeptał  Właśnie to chciałem Ci zaproponować na obiad.  sstrachsiebac

sstrachsiebac dodano: 21 maja 2012

-Niezbyt dobra z Ciebie kucharka. -Jak to? -podsunął mi pod nos kawałek pomidora -Do prawdziwego sosu pomidory obiera się ze skórki, nawet ja to wiem. -w każdej chwili możesz iść na miasto coś zjeść... -Hmmm, myślę że lubię skórkę w sosie. -To może jednak Spaghetti? -nudne- Ojej- jęknęłam i szturchnęłam go w bok- No to zaproponuj coś ekscytującego -chętnie - jego oczy zalśniły, wyjął mi z ręki książkę kucharską. Chwycił za ramiona, przyciągnął do siebie i zaczął całować- najpierw delikatnie, potem coraz gwałtowniej. Poczułam czubek jego języka na szyi, zatopiłam dłonie w jego włosach. Na ślepo rozpięłam mu koszulę, on ściągnął ze mnie sweter. A potem wziął moją twarz w swoje dłonie i półgłosem wyszeptał- Właśnie to chciałem Ci zaproponować na obiad. /sstrachsiebac

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć