 |
Jestem sentymentalną idiotką, która oddałaby milion za Twój uśmiech.
|
|
 |
-Kiedy przestniesz mnie kochać ?
- Pytasz kiedy umrę ?
|
|
 |
Obdarował mnie jednym ze swoich najpiękniejszych łobuzerskich uśmiechów, i wtedy zakochałam się w nim kolejny raz.
|
|
 |
Nigdy mnie nie kochał- szepcze.Podły kłamca.Skąd wiesz? -pytam.Ktoś Ci mówi , że jest noc.Pokazuje księżyc.Po dwunastu godzinach nazwiesz go kłamcą ?
|
|
 |
Dlaczego jest tak , że najpiękniejsze chwile psuje sie na siłę ?
|
|
 |
Nafaszerowałeś mnie nadzieją, a póżniej beznamiętnie wyprułeś pozostałe wnętrzności.
|
|
 |
Czułam się jakbym po raz drugi oglądała ten sam film.Znów sie przymilasz,komplmentujesz i przytulasz.Ją też tak jak mnie,zostawisz gdy sie w Tobie zakocha ?
|
|
 |
Im dłużej to trwało, tym większy był mój optymizm , dawkowałam go sobie ostrożnie , ale jednak dawakowałam..
|
|
 |
A najgorsze gdy nie masz odwagi amputować sobie czegoś co już dawno umarło.
|
|
 |
Kochali się w sobie pół żartem , pół serio - on ją żartem , a ona go serio.
|
|
 |
Czasem braknie tylko jednej osoby, a cały świat wydaję się wyludniony.
|
|
|
|