 |
Każde cierpienie uodparnia, każdy uśmiech łagodzi rany.
|
|
 |
Nie, nie jestem feministką. Ty po prostu mnie wkurwiasz . ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
Upadam , wstaje sama, z każdym upadkiem mocniejsza. ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
nie mogę być przy tobie choć jestem twoim tlenem , choć daję Ci powietrze , choć potrzebujesz mnie. Nie mogę być dla ciebie , nie umiem już tak trwać , nie mogę się podkładać choć robię to cały czas / nacpanaaa
|
|
 |
Serce kołatało jak pojebane, na twarzy wisiał uśmiech nie do zdjęcia. Bez względu na czas spędzony razem, ilość spotkań, za każdym razem czułam to samo idąc w twoją stronę byłam szczęśliwa, do szczęścia byłeś potrzebny mi tylko Ty. Wystarczyło że byłeś obok, mimo tego że nie byłeś mój ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
Nie, właśnie nie wiesz jak to jest, kiedy masz wrażenie, że już sobie wszystko ułożyłeś, a to wraca. Włącza się znów ten tryb 'tęsknie ' i całe serce znów bije tylko jedną osobą. Kiedy każda cegiełka dzielącej wasze światy ściany tak po prostu się wykrusza, a ty stoisz na tym gruzie, jak na polu bitwy, którą przegrałeś. Nie wiesz jak to jest kochać całym sobą. Nie znasz tego uczucia, które ogarnia każdej nocy, kiedy tylko zamkną się powieki, a na oczy cisnął się łzy.
|
|
 |
Największe rany, to te, po szczęściu. Najgłębsze blizny,są tu, w tym miejscu. A krew co je łączyła, nowe szlaki przetarła. Boże dlaczego ta miłość umarła?
|
|
 |
Ty możesz zadzwonić nawet w środku nocy, gdy śpię pierwszy raz od tygodnia. Zawsze, kiedy tylko będziesz potrzebował.
|
|
 |
Mówi się "kocham",
bo chce się odzewu.
|
|
 |
Bo czasem jest związek bez miłości i miłość bez związku..
|
|
 |
I znowu się zawodzę na Tobie, nienawidzę. Unosisz mnie do samych gwiazd,a potem tak naiwnie i niespodziewanie spadam na samą ziemię i ciężko mi się podnieść. Cicho płaczę i wspominam znowu, jak było kiedyś. A teraz gdy potrzebuje Twojej ręki na otarcie, łez boję się po nią sięgnąć, by się znów nie zawieść..
|
|
 |
Czasami istnieją magnetyczne zauroczenia, trudne do zrozumienia, i jeszcze trudniejsze do uniknięcia.
|
|
|
|