 |
Jego obecność, pozbywałam się widocznych tego śladów. Życie, nie boję się o nie. Dziś oddycham znacznie swobodniej. / Endoftime.
|
|
 |
To, że czasem się nie dogadywaliśmy, że krzyczeliśmy na siebie, wyrzucając z siebie wszystko to co niepotrzebne, wcale nie oznaczało, że nam na sobie nie zależało. / Endoftime.
|
|
 |
Sytuacja w aptece. - Dzień dobry, czy są prezerwatywy o smaku truskawkowym? - Tak są. - To poproszę paczkę. A bananowe są? - Są. - A wiśniowe? Facet stojący za nim, już zniecierpliwiony odszywa się: " Panie, będziesz pieprzyć, czy kompot robić?
|
|
 |
A jak dojechaliśmy na miejsce i rozłożyliśmy namioty, napisałam bardzo inteligentnego sms'a do mamy: "rozbiliśmy się"
|
|
 |
wyglądają jak ciasteczka, smakują jak ciasteczka, ale to tylko frajerzy.
|
|
 |
Policjant zatrzymuje dresiarza jadacego samochodem i pyta: - Nazwisko - Malinowski - odpowiada dresiarz. - Adresik - Oryginalny! Adidasa!
|
|
 |
Wierzyć mężczyznie... to tak, jakby wrzucić kamień do wody i wierzyć, że nie utonie!
|
|
 |
jak mówisz że wszystko potrafisz, to powiedz literę 'b' z otwartymi ustami.
|
|
 |
aha- słowo które kończy wszystkie rozmowy
|
|
 |
Bandyta wpada do tramwaju i krzyczy: - Nie ruszać się, to jest napad! Jakiś pasażer z ulgą: - Kurwa, aleś mnie pan wystraszył już myślałem, że to kanary.
|
|
 |
Przepraszam, że sprawiłam Ci przykrość nazywając Cię idiotą. Myślałam ze już to wiesz.
|
|
|
|