 |
Jako kobieta powinnam dzwigac mężczyzne, którego kocham, razem z jego problemami prawda? Nawet gdy mam dość swoich, gdy jesteśmy wiele kilometrów od siebie. Nawet jeśli nie jesteśmy razem. Jeśli on napisze nagle, że mu zle, a ja widze, ze tak jest, to zapominam, że on czasem jest nie w porzadku wobec mnie i go podnosze, tak? Czy robie coś zle?|k.f.y
|
|
 |
Siedziała w pokoju z przyjaciółką. Milczały. Dręczyło ja ostatnio wiele rzeczy, którymi nie potrafiła sobie poradzić....
-Co czujesz, kiedy jesteś z nim?-spytała przyjaciółka a kącik jej ust lekko drgnął ku górze
-Co czuję? Spokój... Bezpieczeństwo.... Ciszę... Zadowolenie... Lekkość... Pewność... Ukojenie...Podniecenie... Ciepło... Bo widzisz, kiedy się z nim spotykam moje ciało zaczyna reagować. Ja zaczynam reagować. Moje mysli nie błądzą po cięzkich sprawach. Czuję się ważna. I czuję ciepło... Tak ciepło, bo kiedy tylko mnie dotyka choćby było mi zimno jak na lodowcu zaraz się rozgrzewam...Uwielbiam koło niego zasypiać i budzić się, kiedy delikatnie muska moje ramie swoimi palcami...-A kiedy go nie ma....Kiedy wraca do siebie?
-Nienawidzę tego momentu...Wiem wtedy że będę musiała czekać kolejny cholerny tydzień za nim i zanim on wyjdzie to ja już tęsknię....Moje wszystkie mysli wracają na cięzkie tematy kiedy on wychodzi....Boję się....Czego? nie wiem....Boję się kiedy go nie ma
|
|
 |
Uwielbiam czuć Jego zapach, kiedy wyjdzie ledwo spod prysznica. Uwielbiam kiedy cały jest mokry, przytula się do mnie i nie chce odejść. Kiedy droczy się ze mną i wykorzystuje moje słabości. Jego obecność jest dla mnie czymś niezbędnym. Bądź już zawsze. Proszę.
|
|
 |
Posiadanie zdecydowanie nie jest częścią miłości. Jej częścią jest zaufanie, troska i czułość, ale na pewno nie chęć posiadania. Człowieka nie można mieć. Jeśli chcesz kogoś posiąść automatycznie kierujesz wasze uczucia na drogę do destrukcji. Pamiętaj. Nigdy nie będziesz nikogo mieć. Możesz jedynie prosić by ktoś był obok Ciebie i dopiero gdy odpowie "z przyjemnością" będziesz wiedzieć, że to miłość.
|
|
 |
Dopiero człowiek, przy którym przestajemy się bać i wstydzić swojej zwyczajności, niedoskonałości, bycia nie w formie, że nie stać mnie na coś, boję się, nie znoszę; dopiero możliwość pokazania takich rzeczy przy kimś, przy kim nie boimy się, że nas za to zostawi - buduje prawdziwą więź.
|
|
 |
Życie jest za krótkie na kiepski seks i nieszczęśliwe związki. Znajdź kogoś kto Cię szczerze pokocha i dobrze przeleci.
|
|
 |
Tylko pamiętaj, że ignorując ją, uczysz ją, że może żyć bez Ciebie.
|
|
 |
Naucz mnie, jak żyć tam, gdzie Ciebie nie ma...
|
|
 |
Nadam sobie prawo do palenia papierosów i używania wulgaryzmów. Nadam sobie prawo pewności siebie ponad normę i nienoszenia biustonosza. Będę wychodzić na ulicę rozczochrana z wczorajszym makijażem. Ponadto jeśli najdzie mnie ochota, nie dopnę ostatniego guzika w tak skąpej bluzce i upiję się do cna. Nie pogardzę również wysokimi obcasami, które będę zdzierać na nierównych chodnikach. Ostatecznie zrobię sobie tatuaż na lewej piersi z Twoim imieniem, a gdy mnie zdradzisz, wciąż będę go nosiła wyklinając swoją naiwność.
|
|
 |
Nienawidzę miejsca, w którym muszę żyć. Ten świat nie jest dla mnie..
|
|
|
|