głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czekoladoweniebo

Z tobą chce dzielić mój świat  nasz świat  patrzeć w twe oczy każdego dnia. Z tobą chce szczęście dzielić na pół  zasypiać przy tobie. Ty jesteś moim jedynym wyborem. Tylko ja znam twoją prawdziwą naturę. Będąc daleko od ciebie nie mogę przestać o tobie myśleć. Gdy mnie puszczasz już za tobą tęsknie. Chce słuchać bicia twojego serca. Myślę tylko o tobie.

fuckyoumotherfucker dodano: 24 stycznia 2017

Z tobą chce dzielić mój świat, nasz świat, patrzeć w twe oczy każdego dnia. Z tobą chce szczęście dzielić na pół, zasypiać przy tobie. Ty jesteś moim jedynym wyborem. Tylko ja znam twoją prawdziwą naturę. Będąc daleko od ciebie nie mogę przestać o tobie myśleć. Gdy mnie puszczasz już za tobą tęsknie. Chce słuchać bicia twojego serca. Myślę tylko o tobie.

Jest idealny  wyjątkowy. Wyższy i kochany. Kocham jego spojrzenie  jego uśmiechy. Kocham  gdy jest opanowany i gdy się denerwuje. Kocham w nim to  że jest sobą i jest inny. Zaimponował mi. Uwielbiam jego głos  jego dotyk  jego oczy  jego wszystko. Ma swoje wady i zalety. Kocham go za to że kochamy się wzajemnie. Kocham go za to że mogę na niego liczyć zawsze. Kocham go za to że tak dobrze mnie zna. Kocham go za to  że jest po prostu inny od wszystkich.

fuckyoumotherfucker dodano: 24 stycznia 2017

Jest idealny, wyjątkowy. Wyższy i kochany. Kocham jego spojrzenie, jego uśmiechy. Kocham, gdy jest opanowany i gdy się denerwuje. Kocham w nim to, że jest sobą i jest inny. Zaimponował mi. Uwielbiam jego głos, jego dotyk, jego oczy, jego wszystko. Ma swoje wady i zalety. Kocham go za to że kochamy się wzajemnie. Kocham go za to że mogę na niego liczyć zawsze. Kocham go za to że tak dobrze mnie zna. Kocham go za to, że jest po prostu inny od wszystkich.

  O czym myślisz gdy na niego patrzysz?    Myślę  że chce właśnie z nim spędzić całe życie.

fuckyoumotherfucker dodano: 24 stycznia 2017

- O czym myślisz gdy na niego patrzysz? - Myślę, że chce właśnie z nim spędzić całe życie.

Uświadomił sobie że nie kochał jej jeszcze nigdy tak bardzo jak właśnie w tej chwili  gdy widzi jak ona odchodzi

fuckyoumotherfucker dodano: 8 stycznia 2017

Uświadomił sobie że nie kochał jej jeszcze nigdy tak bardzo jak właśnie w tej chwili, gdy widzi jak ona odchodzi

 Tak  możesz być wszystkim dla mnie. Wierzę w ciebie i wierzyłam od pierwszej chwili naszego poznania. Możesz wszystko zmienić  wszystko ze mnie zrobić  co zechcesz. Tylko chciej tego i kochaj mnie bardzo. Mnie trzeba strasznie  bez pamięci kochać i trzymać z całej siły. Inaczej nie ma mnie. Ginę czasem nawet sama dla siebie. Sama siebie nie znam w takich chwilach.

fuckyoumotherfucker dodano: 7 stycznia 2017

"Tak, możesz być wszystkim dla mnie. Wierzę w ciebie i wierzyłam od pierwszej chwili naszego poznania. Możesz wszystko zmienić, wszystko ze mnie zrobić, co zechcesz. Tylko chciej tego i kochaj mnie bardzo. Mnie trzeba strasznie, bez pamięci kochać i trzymać z całej siły. Inaczej nie ma mnie. Ginę czasem nawet sama dla siebie. Sama siebie nie znam w takich chwilach."

Zawsze starałam się być dla niego ideałem  dobrą przyjaciółką  oparciem  za wszelką cenę chciałam chronić jego świat. Zawsze płynęłam pod prąd  dotrzeć do jego osoby  do jego uczuć  to jak walka z wiatrakami  ja mimo to nie chciałam się poddać. Nauczycielem mojego życia okazał się być on  to dzięki niemu jestem jaka jestem... Twoje czyny i słowa  głównie słowa zaprowadziły nas tu gdzie jesteśmy. nie zapominaj o tym   nie jesteś święty  nie obwiniaj mnie. To ty nie byłeś w stanie mnie kochać...

fuckyoumotherfucker dodano: 4 stycznia 2017

Zawsze starałam się być dla niego ideałem, dobrą przyjaciółką, oparciem, za wszelką cenę chciałam chronić jego świat. Zawsze płynęłam pod prąd, dotrzeć do jego osoby, do jego uczuć, to jak walka z wiatrakami, ja mimo to nie chciałam się poddać. Nauczycielem mojego życia okazał się być on, to dzięki niemu jestem jaka jestem... Twoje czyny i słowa, głównie słowa zaprowadziły nas tu gdzie jesteśmy. nie zapominaj o tym - nie jesteś święty, nie obwiniaj mnie. To ty nie byłeś w stanie mnie kochać...

Dopiero po zakończeniu związku dowiadujemy się jakim człowiekiem na prawdę jest były partner. Po tym jak traktuje osobę z którą kiedyś był i którą podobno kiedyś kochał... To straszne ze można tak bardzo się zawieść i pomylić w stosunku do kogoś z kim było się parę lat.

fuckyoumotherfucker dodano: 3 stycznia 2017

Dopiero po zakończeniu związku dowiadujemy się jakim człowiekiem na prawdę jest były partner. Po tym jak traktuje osobę z którą kiedyś był i którą podobno kiedyś kochał... To straszne ze można tak bardzo się zawieść i pomylić w stosunku do kogoś z kim było się parę lat.

Nie ma czegoś takiego jak idealna para  kłótnie są nieuniknione. Pozostaje tylko kwestia wyboru z kim chcesz się kłócić.

fuckyoumotherfucker dodano: 2 stycznia 2017

Nie ma czegoś takiego jak idealna para, kłótnie są nieuniknione. Pozostaje tylko kwestia wyboru z kim chcesz się kłócić.

Kochać  to tylko pierwszy  najprostszy etap. Później trzeba nauczyć się być z tą drugą osobą  być dla niej. A to jest bardzo trudne  lecz gdy znajdziesz odpowiednia osobę staje się to łatwe jak oddychanie. Jak wszystko co jest związane z tą osobą  naturalne. Nastepnie trzeba sie postarać żeby unieść tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe życie

fuckyoumotherfucker dodano: 28 grudnia 2016

Kochać, to tylko pierwszy, najprostszy etap. Później trzeba nauczyć się być z tą drugą osobą, być dla niej. A to jest bardzo trudne, lecz gdy znajdziesz odpowiednia osobę staje się to łatwe jak oddychanie. Jak wszystko co jest związane z tą osobą, naturalne. Nastepnie trzeba sie postarać żeby unieść tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe życie

Patrzenie przez pryzmat minionego czasu i utworzonych kiedyś treści   jest zadziwiające. I sęk nie tkwi w tym  że kiedyś uparcie pisałam o szmaragdowych oczach  a dzisiaj uwielbiam te Jego  niebieskie. Dzisiaj po prostu wszystko wygląda inaczej. Dzisiaj to nie te oczy wiodą prym  chociaż nałogowo w nie patrzę. Dzisiaj nie ma powielających się wyznań na potęgę. Dzisiaj nie ma kombinowania jak to utrzymać w pionie. Dzisiaj nie ma zastanowienia  czy jutro inna nie będzie ważniejsza. Dzisiaj liczą się te niewinne  acz istotne zdania jak to  że lepiej mu się śpi ze mną przy boku lub to  że chętnie robiłby mi śniadania każdego poranka.

definicjamiloscii dodano: 21 listopada 2016

Patrzenie przez pryzmat minionego czasu i utworzonych kiedyś treści - jest zadziwiające. I sęk nie tkwi w tym, że kiedyś uparcie pisałam o szmaragdowych oczach, a dzisiaj uwielbiam te Jego, niebieskie. Dzisiaj po prostu wszystko wygląda inaczej. Dzisiaj to nie te oczy wiodą prym, chociaż nałogowo w nie patrzę. Dzisiaj nie ma powielających się wyznań na potęgę. Dzisiaj nie ma kombinowania jak to utrzymać w pionie. Dzisiaj nie ma zastanowienia, czy jutro inna nie będzie ważniejsza. Dzisiaj liczą się te niewinne, acz istotne zdania jak to, że lepiej mu się śpi ze mną przy boku lub to, że chętnie robiłby mi śniadania każdego poranka.

Podpisuję się pod tym w zupełności. Nie da się opisać tego  co każdy z nas przeżył dzięki tej stronie ♥ teksty definicjamiloscii dodał komentarz: Podpisuję się pod tym w zupełności. Nie da się opisać tego, co każdy z nas przeżył dzięki tej stronie ♥ do wpisu 21 listopada 2016
Przeszło sześć lat temu łamało mi się serducho i wylewałam łzy nad każdym z tych wpisów. Zostawiałam tu kawał swojej duszy  odnajdywałam podporę na każdy kolejny dzień. Znajdywałam ostoję podczas moich uczuciowych sztormów. Nie obchodziło mnie to  czy wypadam poważnie  śmiesznie i jak odbierają mnie inni. Nie interesowałam się zależnością między treścią  a moim wiekiem czy to  co się wydarzyło  ma oby na pewno taką samą wagę  jak to o czym piszę. Pisałam. Marzyłam. Wytykałam niuanse  będąc pełną wiary w to  że istnieje coś lepszego i sięgnę po to. Stworzyłam w głowie ideał. Wyimaginowałam sobie rzeczywistość  w jakiej chciałabym żyć. A potem wylogowałam się do życia   i ją wybudowałam.

definicjamiloscii dodano: 21 listopada 2016

Przeszło sześć lat temu łamało mi się serducho i wylewałam łzy nad każdym z tych wpisów. Zostawiałam tu kawał swojej duszy, odnajdywałam podporę na każdy kolejny dzień. Znajdywałam ostoję podczas moich uczuciowych sztormów. Nie obchodziło mnie to, czy wypadam poważnie, śmiesznie i jak odbierają mnie inni. Nie interesowałam się zależnością między treścią, a moim wiekiem czy to, co się wydarzyło, ma oby na pewno taką samą wagę, jak to o czym piszę. Pisałam. Marzyłam. Wytykałam niuanse, będąc pełną wiary w to, że istnieje coś lepszego i sięgnę po to. Stworzyłam w głowie ideał. Wyimaginowałam sobie rzeczywistość, w jakiej chciałabym żyć. A potem wylogowałam się do życia - i ją wybudowałam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć