 |
|
Codziennie staje się bliższa niż byś tego
chciał.
|
|
 |
|
Powiedziałam sobie, że nie będę za Tobą
tęsknić,ale wciąż pamiętam, co czułam
będąc przy Tobie.
|
|
 |
|
Były momenty gdy tak cholernie Cię
potrzebowałam, gdy cały ten ból skupiał się
w klatce piersiowej i przygniatał nie
pozwalając oddychać. Nie było Cię wtedy,
nie było w tych najgorszych chwilach,gdy
wypuszczałam z rąk swoje życie. Co robiłeś
kiedy ja wytyczałam na nadgarstkach
kolejne ścieżki bólu? O czym myślałeś wtedy
kiedy ja leżałam nago na zimnych płytkach
łazienki i próbowałam się przekonać, że to
wszystko ma jednak sens, a pragnienie
śmierci to tylko przejściowy okres. Nie
słyszałeś mojego płaczu przeplatanego z
krzykiem.
|
|
 |
|
Z jego miłości cieszysz się, jak dziwka z
kolejnego klienta.
|
|
 |
|
Prawdopodobnie nie jestem jak Twoi
znajomi. Nie chodzę w nocy od klubu do
klubu, nie pije hektolitrów alkoholu, nie
wychodzę codzien do parku by pić. Wiem,
jestem nerwowa i często mówię coś czego
później żałuje. Ale nie jestem mściwa, nie
chce nikomu na siłę zniszczyć życia, ani nie
szukam problemu tam gdzie go nie ma. I
kocham Cię, choć pewnie nie chcesz już
tego słyszeć. Ale nie jestem idealna, ty
zresztą też nie, nikt nie jest. Ja po prostu
kocham wbrew swojej woli.
|
|
 |
|
Kłamałam, gdy mówiłam, że potrafię żyć
bez Twoich rąk.
|
|
 |
|
w odróżnieniu od ludzi, koty liżą dupy tylko sobie
|
|
 |
|
Miałeś w życiu taki moment, gdy stwierdziłeś, że to już koniec? Gdy dotarło do Ciebie, że wszystko, co dotychczas robiłeś, nie miało najmniejszego sensu? Chciałeś zrobić krok do przodu, ale zawsze cofałeś się w tył? Pragnąłeś tak wiele, a wyszło jak zawsze? Znasz to uczucie, kiedy starasz się ze wszystkich sił, a na mecie okazuje się, że to było niepotrzebne? Jak się wtedy czujesz? Wykorzystany? Niepotrzebny? Samotny? Chciałbyś to naprawić, ale nie masz już sił? Nie przejmuj się. Nic nie jest warte pracy, w którą włożyłeś całe serce. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Chce kogoś kto nazwie mnie piękną. Chce
być czyjąś dziewczynką. Chcę żeby ktoś
powiedział mi jak bardzo mnie kocha i jak
wiele dla niego znaczę. Chcę kogoś całować.
Chcę z kimś robić głupie rzeczy. Chcę kogoś
do przytulania i oglądania z nim filmów.
Chcę kogoś z kim będę się mogła trzymać za
ręcę. Przede wszystkim, chce kogoś kogo
będę mogła nazwać swoim. To gówniane
bycie singlem jest przestarzałe. Chcę kogoś z
kim mogłabym być. Dlaczego Bóg nie chce
mi Go dać?
|
|
 |
|
Chce kogoś kto nazwie mnie piękną. Chce
być czyjąś dziewczynką. Chcę żeby ktoś
powiedział mi jak bardzo mnie kocha i jak
wiele dla niego znaczę. Chcę kogoś całować.
Chcę z kimś robić głupie rzeczy. Chcę kogoś
do przytulania i oglądania z nim filmów.
Chcę kogoś z kim będę się mogła trzymać za
ręcę. Przede wszystkim, chce kogoś kogo
będę mogła nazwać swoim. To gówniane
bycie singlem jest przestarzałe. Chcę kogoś z
kim mogłabym być. Dlaczego Bóg nie chce
mi Go dać?
|
|
 |
|
Czasem widzisz człowieka i oceniasz go po
zachowaniu i wyglądzie, automatycznie
przyczepiasz mu łatkę. Nawet nie wiesz ile w
życiu przeszedł, co musiał poświecić i co
prawdopodobnie jeszcze poświęci.
|
|
 |
|
Nienawidzę tego poczucia bezsilności. Gdy
nie zostaje nic innego jak zamilknąć, odejść i
rozpłakać się w samotności, bo wiesz, że nie
możesz nic zrobić.
|
|
|
|