 |
Wiesz, pomimo tego że dalej jesteś dla mnie ważny, nie chce wielkich powrotów. Nie chce zacząć tego wszystkiego od początku, przeżywać tego samego. Nie chce znów za tobą cholernie tęsknić, nie chce wylewać morza łez przez twoje słowa. NIE CHCE. Dla mnie jest to skończone, razem z toba i nie obchodzi mnie fakt, że było między nami to coś o czym ciężko mi zapomnieć. Nie chce słyszeć, że się zmieniłeś, że tęsknisz. Nie wracaj, nie rań mnie. Bądź szczęśliwy, ale już beze mnie...
|
|
 |
Kiedy skończyło się moje normalne życie? Chyba wtedy, gdy odszedł. Gdy zostawił mnie samą ze swoimi demonami. Przez niego umieram. Umieram każdej nocy. Przez niego cierpię. Cierpię przy każdym oddechu.
|
|
 |
My, kobiety, jesteśmy dziś samodzielne i silne, ale pod koniec dnia, potrzebujemy przy sobie silnego mężczyzny o romantycznej duszy.
|
|
 |
|
Czego się boję? Boję się stracić ludzi, których kocham. Boję się, że kolejny raz mi się to przydarzy. Boję się samotności. Boję się kiedyś obudzić i zdać sobie sprawę z tego, że nikogo już przy mnie nie ma.
|
|
 |
Kurwa, życie miało być sprawiedliwe.
Proszę, nie kochaj mnie bo kiedyś cię zabiję
|
|
 |
Otwierasz oczy, nie wiesz gdzie jesteś, masz kaca.
Chyba film ci się zerwał, jak w starym kinie taśma
|
|
 |
zapach straconej przyjaźni wisi w powietrzu.
— nie naprawimy tego.
|
|
 |
Dzień długi, noc krótka.
W dzień szlugi, w noc wódka
|
|
 |
Mam myśli brudne, jak wielu ludzi ręce
|
|
 |
Nie wiem czy to jest prawdziwa miłość, ale kocham Cię jak nikogo innego.
|
|
 |
Możesz zapiąć pas, a i tak rozbijesz samochód. Możesz rzucić się pod nadjeżdżający pociąg, a mimo to przeżyć. Możesz latami czaić się na ducha, a kiedy jeden się do ciebie podkradnie, nie zwrócisz na niego uwagi, bo masz głowę nabitą miłością. | Jodi Picoult
|
|
 |
a między nami jakby ktoś trzymał klawisz spacji.
|
|
|
|