 |
dobry związek to akceptacja, seks, wspólny świat.
|
|
 |
Wiesz w czym tkwi problem? W sentymencie. Tym cholernym niezrozumiałym ukłuciem serca gdy widzisz coś co przypomina ci to co było i to co czułaś. Gdy nagle to co jest odległe staje się w jednej chwili bliskie choć wciąż tak dalekie. I trudne. Gdy na drodze staje to co jest między tym co czujesz, a tym co mówi rozum. Nie potrafisz podjąć decyzji. Czas płynie, a mimo wszystko to wciąż jest tak świeże jakby wydarzyło się wczoraj. Gdy jedna piosenka wywołuje szloch i stan roztargnienia. Ten moment gdybyś napisała do niego, ale nie wiesz jak zacząć wiedząc, iż nie wypada w takiej sytuacji. Ludzie gadają wiele, ale żadne z nich nie zrozumie tego co tak naprawdę czujesz i nie da ci odpowiedzi na pytanie: Czy warto wciąż o tym myśleć i ponownie rozpocząć walkę?
|
|
 |
Pustka. Tak chyba określa się to uczucie, kiedy uświadamiasz sobie, że jesteś kompletnie sam. Nie ma do tego nic tłum znajomych, którzy sypią proszek na imprezach, poklepują po plecach podając jointa, czy też wygłaszają huczne toasty przy podnoszeniu kieliszka z wódą. Odczuwasz dziwną potrzebę, by był ktoś przy tobie również wtedy, kiedy po pokoju walają się tylko puste pakiety i niedopałki. Dziwna chęć drugiego człowieka w życiu codziennym. Chęć rozmowy o głupotach, towarzystwo przy ulubionym filmie, bądź po prostu obecność... / Stostostopro
|
|
 |
“Ból fizyczny ma w sobie to dobrego, że jeśli przekroczy pewną granicę, zabija. Ból psychiczny, kiedy boli nas serce, zabija nas codziennie od nowa, jednak ciągle żyjemy.”/ jachcenajamaice
|
|
 |
"Przestałem radzić sobie z życiem i zacząłem chlać co weekend." /
jachcenajamaice
|
|
 |
nie ma nierealnych marzeń, są tylko nasze psychiczne blokady.
|
|
 |
bo związek jest jak melanż, im lepszy, im dłuższy, tym trudniej się pozbierać.
|
|
 |
więc spleć palce z moimi palcami i chodź, prowadź mnie, i daj się prowadzić.
|
|
 |
wyobraź sobie, że ja jestem tym lepszym uzupełnieniem twojego lepszego jutra.
|
|
 |
Kiedyś byłeś dla mnie całym światem. Mogliśmy sie razem wygłupiać, szczypać, śmiać się z byle głupot, a najlepsze były wypady z Tb na imprezy. Niezapomniane wrażenia. Teraz już nic nie pozostało masz swoje życie które ja uszanowałam. Już dość wylanych łez, nieprzespanych nocy, wykonanych połączeń bez odebrania słuchawki przez Ciebie. Chciałabym zapomnieć ale się nie da. Z czasem może dam sobię radę ale narazie to cholernie boli i ściska w żołądku... ;( ||koochanaa
|
|
 |
Prędzej niż jaranie, raczej rzucę oddychanie.
|
|
 |
Wypalmy to wszystko, wypijmy reszte.I tak to miejsce nie da nam szans na więcej-Miuosh
|
|
|
|