 |
|
czasem załamuje mnie naiwność ludzi, kiedy patrzą w moje opuchnięte i załzawione oczy i wierzą, kiedy powtarzam, że już nigdy się nie samookaleczę. następnego dnia widząc moje pocięte ręce łapią mnie za rękę i powtarzają "przecież miałaś tego nie robić". nic tylko wybuchnąć śmiechem w twarz. i po takim czymś kończy się ich pomoc. / paktoofoonika
|
|
 |
|
czuję się jak wyrzutek, jakbym była tu zupełnie niepotrzebna, nikt nie zwraca na mnie uwagi. jestem wypluta i nieakceptowana przez tę chorą publikę, która nie jest w stanie już wytrzymać mojego wiecznego narzekania, jak mi strasznie źle. nikt nie potrafi mi pomóc, każdy zajmuje się sobą. ja pomagam każdemu, a nikt nawet nie spyta o moje uczucia. to cholernie boli kurwa. / paktoofoonika
|
|
 |
|
ból jest wszędzie, we mnie całej. chcesz się przekonać? dotknąwszy mej dłoni poczujesz nieograniczony chłód, będziesz podziwiać blizny na niej. dotknąwszy mojego ciała poczujesz kości, które tak bardzo odstają, a ja czuję, że nadal jestem gruba. nie mówię już o dotknięciu mych ust- zamroziłbyś się. są zaniedbane, potrzebują ciepła jego ust. dotknij moich powiek- poczujesz na sobie niewyobrażalny ból chociażby przez sekundę. on mi towarzyszy już od kilku lat. zostaw mnie w spokoju, niech Cię nie obchodzę wiecznie smutna, zdołowana ja. / paktoofoonika
|
|
 |
|
wiesz co boli najbardziej ? kiedy przechodzę obok niego i podziwiam go całego. rozkoszuję się każdą sekundą, gdy mogę na niego popatrzeć. a on? on mnie po prostu nie widzi. patrzy na mnie jak na powietrze. mija mnie i nawet nie spojrzy, nie rzuci swego przelotnego uśmiechu, który działa na mnie jak najcięższy narkotyk. / paktoofoonika
|
|
 |
|
jestem na dnie. i nie chcę żeby pomagał mi nikt inny niż Ty. nikomu innemu nie podam ręki. a jeżeli będzie chciał mi ją podać, wciągnę go do swojej krainy ciemności. jeżeli Ty mnie złapiesz swą ciepłą dłonią poczuję ulgę. moja szara rzeczywistość nabierze kolorów. ale tak się nie stanie, Ty odszedłeś. nie wrócisz. / paktoofoonika
|
|
 |
|
tak naprawdę to w moim świecie nie ma miłości. przeważa mrok, ból, cierpienie. czuję pustkę w sercu. ono jest złamane i zranione, krew z niego wycieka, gdy słyszę jego imię. nigdy nie myślałam o tym, że moje życie może tak wyglądać. samobójstwo to moje drugie imię . to moje przeznaczenie. niedługo się spełni.. / paktoofoonika
|
|
 |
|
no kurwa mać, kocham go cała sobą. / mrs_porazka
|
|
 |
|
nie potrafię wydobyć z siebie słowa. siedzę, spoglądając przez okno, na krople deszczu rozbijające się na dachach. milczę, bo nie stać mnie na nic więcej. co chwila spoglądam w górę, by łzy nie mogły lecieć po policzku. czuję bezwład - nóg, i rąk. nie jestem w stanie wykonać żadnego ruchu. nie wiem co mam myśleć, bo czuję się jak pies. brudny kundel, który tak bardzo był wierny swojemu właścicielowi, i tak wiele dla Niego zrobił , by ten go porzucił, kiedy tylko mu się znudzi.. / veriolla
|
|
 |
|
Dzisiaj w Twoim sercu nie ma miłości do mnie, ale wiem też, że pewnego dnia tam będzie. Na pewno. A ja będę czekała na ten dzień. Bo wiem, że on nadejdzie. Dzisiaj, musisz zaufać mojej miłości. Starczy jej Nam obojgu.
|
|
 |
|
najbardziej boli to, że przecież miał być zawsze.. / paktoofoonika
|
|
 |
|
myślisz że zapomnę, rano zalewając wrzątkiem kawę, najcudowniejszych chwil w życiu? wytnę kawałek swojego serca, który sobie upodobałeś i dam do zjedzenia głodnemu psu? że wszystkie uczucia wrzucę do pralki i pozbędę się nich, niczym plamy po czekoladzie na koszulce? spale wspomnienia w których ty grasz główną rolę, w takim tempie jakim znika papieros? wybacz, to tak nie działa. /slaglove
|
|
|
|