 |
|
Podziwiam moją przyjaciółkę za to, że potrafi po raz 1128348466478 wysłuchiwać mojego ciągłego pierdolenia o nim, jak bardzo tęsknię, i dlaczego on mnie tak potraktował. Jestem jej wdzięczna za to, że nie powiedziała mi jeszcze, żebym przestała jej ciągle o tym pieprzyć, bo to nudne. Podziwiam ją za to, że mimo tego, iż jestem straszną męczybułą, ona zawsze znajdzie dla mnie czas, żeby mnie wysłuchać i pocieszyć. Strasznie ją kocham, i chyba nigdy nie będę w stanie odpłacić się jej za wszystko, co dla mnie zrobiła. ♥
|
|
 |
|
żyjesz moim życiem, bo Twoje Ci nie wyszło?
|
|
 |
|
można kogoś kochać i nie chcieć z nim być ?
|
|
 |
|
przyszedł, narobił syfu, odszedł
|
|
 |
|
kolejny nowy dzień. jasne, rażące słońce, które przebija się przez zasłony, zaczyna irytować. stukot filiżanek z kuchni nie pozwala ponownie zasnąć. pies, który chrapie i usilnie wypycha mnie z łóżka, strasznie denerwuje. wibracja telefonu gdzieś na dywanie chyba stara się przypomnieć, że pora wstać. przecieram oczy, powoli się podnosząc. w drodze do łazienki przewracam stopą pustą butelkę wina i biorąc ze sobą popielniczkę stwierdzam, że miłość po prostu cholernie boli. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Zastanawiam się czy kiedykolwiek pomyślałeś " tak to ona będzie moją żoną i ona urodzi mi gromadkę dzieci " .
|
|
 |
|
NIE JESTEŚ JUŻ MÓJ , NIE JESTEŚ JUŻ MÓJ , NIE JESTEŚ JUŻ MÓJ , NIE JESTEŚ JUŻ MÓJ , NIE JESTEŚ JUŻ MÓJ , NIE JESTEŚ JUŻ MÓJ , NIE JESTEŚ JUŻ MÓJ , NIE JESTEŚ JUŻ MÓJ , NIE JESTEŚ JUŻ MÓJ , NIE JESTEŚ JUŻ MÓJ , NIE JESTEŚ JUŻ MÓJ , NIE JESTEŚ JUŻ MÓJ , NIE JESTEŚ JUŻ MÓJ , NIE JESTEŚ JUŻ MÓJ , NIE JESTEŚ JUŻ MÓJ , NIE JESTEŚ JUŻ MÓJ , NIE JESTEŚ JUŻ MÓJ , NIE JESTEŚ JUŻ MÓJ , NIE JESTEŚ JUŻ MÓJ , chyba nigdy w ogóle nie byłeś mój .
|
|
 |
|
krew mi się ścina , jak u Ciebie widzę łzy . pójdę za Tobą nawet w najgorszy syf .
|
|
 |
|
Pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz, że nic nie znaczę.
|
|
 |
|
Poczekam aż zatęsknisz, wtedy powiem Ci 'spierdalaj' / Tałi.
|
|
|
|