głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czekoladowaa98

nie słucham co do mnie mówi odbiegam myślami zupełnie gdzie indziej.patrze na jego usta tak ponętnie je podgryza.przybliża się łączy swoje wargi z moimi.za przymkniętymi powiekami widzę pewnego bruneta.jego dwudniowy zarost wyrywa mnie ze skrawka wyobraźni.obejmuje mnie dziwne uczucie nie czuję we włóknach jego bluzy swoich ulubionych perfum.znów myślami jestem kilkadziesiąt kilometrów dalej.leże na jego torsie  przez koszulkę wyczuwam jego wyrzeźbione ciało słyszę bijące serce.spoglądam na niego śpi.tak słodko wygląda.wstaje poprawiam pognieciona bluzkę biorę łyk soku stojącego na komodzie.widzę w lustrze siebie podchodzę bliżej  dotykam szyby.moje odbicie ukazuje jakieś kropelki na policzkach szybko je ocieram.kucam chowam głowę w kolanach biorę kilka głębszych wdechów.pisze mu na małej kartce że muszę iść treść podsumowuję serduszkiem.wychodzę.znów wyciągam z torby papierosy znów jestem sobą.znów tęsknie płacze nie wiem co robić.nadal kurwa kocham osobę która jest za daleko slaglove

slaglove dodano: 2 marca 2012

nie słucham co do mnie mówi,odbiegam myślami zupełnie gdzie indziej.patrze na jego usta,tak ponętnie je podgryza.przybliża się,łączy swoje wargi z moimi.za przymkniętymi powiekami widzę pewnego bruneta.jego dwudniowy zarost,wyrywa mnie ze skrawka wyobraźni.obejmuje mnie,dziwne uczucie,nie czuję we włóknach jego bluzy swoich ulubionych perfum.znów myślami jestem kilkadziesiąt kilometrów dalej.leże na jego torsie, przez koszulkę wyczuwam jego wyrzeźbione ciało,słyszę bijące serce.spoglądam na niego,śpi.tak słodko wygląda.wstaje,poprawiam pognieciona bluzkę,biorę łyk soku stojącego na komodzie.widzę w lustrze siebie podchodzę bliżej, dotykam szyby.moje odbicie ukazuje jakieś kropelki na policzkach,szybko je ocieram.kucam,chowam głowę w kolanach,biorę kilka głębszych wdechów.pisze mu na małej kartce że muszę iść,treść podsumowuję serduszkiem.wychodzę.znów wyciągam z torby papierosy,znów jestem sobą.znów tęsknie,płacze,nie wiem co robić.nadal kurwa kocham,osobę która jest za daleko/slaglove

oddaje Tobie siebie.

paktoofoonika dodano: 2 marca 2012

oddaje Tobie siebie.
Autor cytatu: stryczu

czy wy też nie macie paska powiadomień ?

paktoofoonika dodano: 2 marca 2012

czy wy też nie macie paska powiadomień ? ;/

spotykaliśmy się   przytulaliśmy   ufaliśmy sobie bezgranicznie   całowaliśmy   kochaliśmy  mogliśmy patrzeć na siebie całymi dniami   spędzaliśmy czas razem   chodziliśmy za rękę   martwiłeś się o mnie   krzyczałeś   po czym od razu przepraszałeś . a potem ? a potem pojawiła się ona .   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 2 marca 2012

spotykaliśmy się , przytulaliśmy , ufaliśmy sobie bezgranicznie , całowaliśmy , kochaliśmy, mogliśmy patrzeć na siebie całymi dniami , spędzaliśmy czas razem , chodziliśmy za rękę , martwiłeś się o mnie , krzyczałeś , po czym od razu przepraszałeś . a potem ? a potem pojawiła się ona . / paktoofoonika

nie ma to jak prosić o dodanie do obserwowanych  o zacytowanie  danie plusika. żałosne  haha.   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 2 marca 2012

nie ma to jak prosić o dodanie do obserwowanych, o zacytowanie, danie plusika. żałosne, haha. / paktoofoonika

mężczyzna   którego kocham najbardziej na świecie ? MÓJ TATA ! ♥

paktoofoonika dodano: 2 marca 2012

mężczyzna , którego kocham najbardziej na świecie ? MÓJ TATA ! ♥

uwielbiam ♥ teksty paktoofoonika dodał komentarz: uwielbiam ♥ do wpisu 2 marca 2012
mój błogi sen przerywa dźwięk znienawidzonej melodyjki   budzik nalega na rozstanie z łóżkiem i tą cudownie ciepłą kołdrą. wyłączam go  z 'kurwa zamknij się' na ustach. przecieram oczy i idę do łazienki. spoglądam w lustro  poprawiając niezdarnego koka. myję się  po czym stwierdzam  że makijaż jest moim obowiązkiem   robię to dla społeczeństwa  przecież każdy nie może umrzeć na zawał. idę do kuchni mówiąc 'dzień dobry' do ścian  bo jak zwykle nikogo nie ma. parzę kawę  i siadając przy oknie obserwuję sąsiada  który od rana robi coś na podwórku. wracam do pokoju i kładąc się na łóżko mówię sama do siebie: ' no dawaj  ubieramy się '. wstaję  i podchodząc do szafy drę się na pół domu:' nie mam się w co ubrać'  po czym wkładam na siebie dużą bluzę i spodnie i biorąc torbę wybiegam na autobus  w pośpiechu zakładając kurtkę. zaczynam nowy dzień   i jest trochę inny niż te kiedyś  bo w żadnej jego sekundzie nie ma Ciebie.  veriolla

veriolla dodano: 1 marca 2012

mój błogi sen przerywa dźwięk znienawidzonej melodyjki - budzik nalega na rozstanie z łóżkiem i tą cudownie ciepłą kołdrą. wyłączam go, z 'kurwa,zamknij się' na ustach. przecieram oczy i idę do łazienki. spoglądam w lustro, poprawiając niezdarnego koka. myję się, po czym stwierdzam, że makijaż jest moim obowiązkiem - robię to dla społeczeństwa, przecież każdy nie może umrzeć na zawał. idę do kuchni mówiąc 'dzień dobry' do ścian, bo jak zwykle nikogo nie ma. parzę kawę, i siadając przy oknie obserwuję sąsiada, który od rana robi coś na podwórku. wracam do pokoju i kładąc się na łóżko mówię sama do siebie: ' no dawaj, ubieramy się '. wstaję, i podchodząc do szafy drę się na pół domu:' nie mam się w co ubrać', po czym wkładam na siebie dużą bluzę i spodnie i biorąc torbę wybiegam na autobus, w pośpiechu zakładając kurtkę. zaczynam nowy dzień - i jest trochę inny niż te kiedyś, bo w żadnej jego sekundzie nie ma Ciebie./ veriolla

dziś mam chore podejście. dziś czepiam się wszystkiego. dziś nie chcę Cię widzieć. dziś Cię nie kocham. dziś przyprawiasz mnie o mdłości swoim pustym pierdoleniem. dziś pragnę byś zniknął.    kissmyshoes

slaglove dodano: 29 luty 2012

dziś mam chore podejście. dziś czepiam się wszystkiego. dziś nie chcę Cię widzieć. dziś Cię nie kocham. dziś przyprawiasz mnie o mdłości swoim pustym pierdoleniem. dziś pragnę byś zniknął. || kissmyshoes

najpierw dobijemy się spojrzeniami  wymienionymi przelotnie w drzwiach. następnie słowami  wypowiemy je tak żeby dotknęły jeszcze bardziej. potem nocami  spędzonymi zupełnie w innych ramionach  zatraceniu się w nie tych ustach  dzieleniu kołdry nie z tą osobą co się powinno. później w ruch pójdą chusteczki  które z biegiem czasu pokryją drewnianą podłogę  paczki po pustych opakowaniach fajek przysłonią kuchenny blat  przy kolejnej flaszce zwrócimy sobie  już nie bijące serca.   slaglove

slaglove dodano: 28 luty 2012

najpierw dobijemy się spojrzeniami, wymienionymi przelotnie w drzwiach. następnie słowami, wypowiemy je tak żeby dotknęły jeszcze bardziej. potem nocami, spędzonymi zupełnie w innych ramionach, zatraceniu się w nie tych ustach, dzieleniu kołdry nie z tą osobą co się powinno. później w ruch pójdą chusteczki, które z biegiem czasu pokryją drewnianą podłogę, paczki po pustych opakowaniach fajek przysłonią kuchenny blat, przy kolejnej flaszce zwrócimy sobie, już nie bijące serca. / slaglove

na już falowane włosy nałożyłam kaptur kurtki  rozplątałam słuchawki  z których wydobywał się dźwięk piosenki  słowa docierały do mnie bardziej  z każdym krokiem  mijanym kałużę. szara pogoda  szare bloki  szare myśli. deszcz zmywający mi cały tusz  brudził policzki  a może to były łzy  tylko już przyzwyczaiłam się do ich smaku. nie wiem którą doliną wspomnień szłam  ale bolały jak nigdy wcześniej. slaglove

slaglove dodano: 28 luty 2012

na już falowane włosy nałożyłam kaptur kurtki, rozplątałam słuchawki, z których wydobywał się dźwięk piosenki, słowa docierały do mnie bardziej, z każdym krokiem, mijanym kałużę. szara pogoda, szare bloki, szare myśli. deszcz zmywający mi cały tusz, brudził policzki, a może to były łzy, tylko już przyzwyczaiłam się do ich smaku. nie wiem którą doliną wspomnień szłam, ale bolały jak nigdy wcześniej./slaglove

29 010 wizyt  kocham was  dziękuję♥

paktoofoonika dodano: 27 luty 2012

29 010 wizyt, kocham was, dziękuję♥

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć