głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czekoladowa_mamba

A pamiętasz jak przy pierwszym spotkaniu  tak się siebie wstydziliśmy ?   pinger.

estrellaxd dodano: 25 listopada 2011

A pamiętasz jak przy pierwszym spotkaniu, tak się siebie wstydziliśmy ? [pinger.]
Autor cytatu: palantkaa

Ta Twoja fałszywa suka o szmatowatej twarzy  którą tak UWIELBIASZ   działa mi na nerwy.  pierdolonadama.

estrellaxd dodano: 25 listopada 2011

Ta Twoja fałszywa suka o szmatowatej twarzy, którą tak UWIELBIASZ - działa mi na nerwy. [pierdolonadama.]
Autor cytatu: palantkaa

 córciu  jak możesz mieć kogoś zapisanego w telefonie 'jebany chuj'?!   sorki mamo  zmienię na 'niegrzeczny penis'.   wziuum.

estrellaxd dodano: 25 listopada 2011

-córciu, jak możesz mieć kogoś zapisanego w telefonie 'jebany chuj'?! - sorki mamo, zmienię na 'niegrzeczny penis'. / wziuum.
Autor cytatu: palantkaa

na pytanie czy boi się jutra odwrócił wzrok. bez słowa odpalił wyjętą z kieszeni fajkę i wziął do płuc pierwszego bucha. odchrząknął.   niby czemu? niżej już nie upadnę.

definicjamiloscii dodano: 25 listopada 2011

na pytanie czy boi się jutra odwrócił wzrok. bez słowa odpalił wyjętą z kieszeni fajkę i wziął do płuc pierwszego bucha. odchrząknął. - niby czemu? niżej już nie upadnę.

przykucnął przede mną wyjmując mi z rąk podręcznik od niemca.   Ty  fajki  rap  pół litra... i ja? wieczorem?   zagadnął odnajdując moją dłoń równocześnie zaczynając ją rozgrzewać. stopniowo było mi coraz cieplej  przestałam zwijać się w kłębek na środku szkolnego korytarza  a na usta wpełznął uśmiech.   czemu nie.   mruknęłam nachylając się w Jego stronę. podczas krótkiego buziaka w Jego policzek pierwszy raz zaczęłam żałować  że nie cofnę czasu  nie odzyskam swojego serca. po prostu to wyczekujące  czułe spojrzenie skierowane wprost na mnie oznaczało jedynie plan awaryjny.

definicjamiloscii dodano: 24 listopada 2011

przykucnął przede mną wyjmując mi z rąk podręcznik od niemca. - Ty, fajki, rap, pół litra... i ja? wieczorem? - zagadnął odnajdując moją dłoń równocześnie zaczynając ją rozgrzewać. stopniowo było mi coraz cieplej, przestałam zwijać się w kłębek na środku szkolnego korytarza, a na usta wpełznął uśmiech. - czemu nie. - mruknęłam nachylając się w Jego stronę. podczas krótkiego buziaka w Jego policzek pierwszy raz zaczęłam żałować, że nie cofnę czasu, nie odzyskam swojego serca. po prostu to wyczekujące, czułe spojrzenie skierowane wprost na mnie oznaczało jedynie plan awaryjny.

trzymam dla ciebie specjalne miejsce w moim sercu nieszczęśliwe  ale jest.  Eminem

dobranocslonko dodano: 24 listopada 2011

trzymam dla ciebie specjalne miejsce w moim sercu nieszczęśliwe, ale jest. /Eminem

A żyć możesz tylko dzięki temu  za co mógłbyś umrzeć.

sukeban dodano: 23 listopada 2011

A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.

jutro znów wrócę do rzeczywistości   z samego rana obejrzę mecz naszych siatkarzy z Iranem  potem ruszę na pierwszą lekcję ówcześnie ogarniając się niezdarnie i wsuwając miskę płatków. kolejny świetny dzień  bezcenne zastępstwa  godzinne powroty do domu  zajawki na coraz to głupsze akcje. jutro będzie tak samo  jak było tydzień  czy miesiąc temu. tylko dziś jest inaczej  bo tęsknię jakoś bardziej i rozpruwa mi się serce.

definicjamiloscii dodano: 23 listopada 2011

jutro znów wrócę do rzeczywistości - z samego rana obejrzę mecz naszych siatkarzy z Iranem, potem ruszę na pierwszą lekcję ówcześnie ogarniając się niezdarnie i wsuwając miskę płatków. kolejny świetny dzień, bezcenne zastępstwa, godzinne powroty do domu, zajawki na coraz to głupsze akcje. jutro będzie tak samo, jak było tydzień, czy miesiąc temu. tylko dziś jest inaczej, bo tęsknię jakoś bardziej i rozpruwa mi się serce.

dwa lata temu mówiłam  że jestem najszczęśliwszą osobą jaka w ogóle istnieje. bezwzględnie upajałam się szczęściem zawartym w Jego słowach. wzbudzałam podejrzenia mamy  bo chodziłam z dziwnym bananem na twarzy  i po raz pierwszy lekcja matematyki nie miała sensu  kiedy wyczekiwałam tylko dzwonka i kolejnej cudnej przerwy z Nim. nic się nie składało. Jego 'kocham' nie do ogarnięcia  moje mocno bijące serce   podobnie. dwa lata temu  dwudziestego trzeciego listopada był. był mój.

definicjamiloscii dodano: 23 listopada 2011

dwa lata temu mówiłam, że jestem najszczęśliwszą osobą jaka w ogóle istnieje. bezwzględnie upajałam się szczęściem zawartym w Jego słowach. wzbudzałam podejrzenia mamy, bo chodziłam z dziwnym bananem na twarzy, i po raz pierwszy lekcja matematyki nie miała sensu, kiedy wyczekiwałam tylko dzwonka i kolejnej cudnej przerwy z Nim. nic się nie składało. Jego 'kocham' nie do ogarnięcia, moje mocno bijące serce - podobnie. dwa lata temu, dwudziestego trzeciego listopada był. był mój.

czas stoi  dni płyną w kroplach alkoholi.

dobranocslonko dodano: 23 listopada 2011

czas stoi, dni płyną w kroplach alkoholi.

dzieci wesoło w parku za szkołą  zapaliły papierosy  wyciągnęły zioło  chodnik zapluły brocząc butę w piachu  siedzą na ławeczkach i słuchają rapu  !

dobranocslonko dodano: 23 listopada 2011

dzieci wesoło w parku za szkołą zapaliły papierosy, wyciągnęły zioło chodnik zapluły brocząc butę w piachu siedzą na ławeczkach i słuchają rapu !

Krążyła po mieście sama  w słuchawkach leciał Chada  wpadła w nałóg mocniejszy niż kolumbijski katar

dobranocslonko dodano: 23 listopada 2011

Krążyła po mieście sama, w słuchawkach leciał Chada, wpadła w nałóg mocniejszy niż kolumbijski katar

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć