|
Usłyszałam kiedyś, że istnieje taka miłość, która pomimo tego, że ukochani nie są razem, nigdy nie umiera. pomyślałam sobie wtedy o nas, my stworzyliśmy taką miłość. ty miałeś przy swoim boku swoją ukochaną dziewczynę, ja miałam swojego ukochanego chłopaka, ale pomimo wszystkiego, kiedy spotykaliśmy się całkiem przypadkowo, nasze serca biły w ten sam rytm co dawniej, dobrze nam się rozmawiało i byliśmy w swoim towarzystwie szczęśliwi. może to nie fair wobec naszych drugich połówek, ale to silniejsze od nas i nie mamy wyrzutów sumienia.
|
|
|
Jestem już tu z wami dwa miesiące i dziesięć dni, jeśli mnie obliczenia nie mylą. < 3
|
|
|
Zobaczyłam ich razem, trzymających się za ręce, uśmiechniętych i szczęśliwych, pełnych radości. zazdrościłam jej wszystkiego, czyli jego, bo on jest
wszystkim co najlepsze. zastanawiałam się co ona ma takiego, czego nie mam ja, że on - moje najwspanialsze i najbardziej oddalone od świata realnego marzenie -
odszedł ode mnie, dla niej. spontanicznie szybko pobiegłam do domu dławiąc się po drodze łzami, na szczęście byłam sama, rodzice najwidoczniej poszli do
swoich znajomych, a brat jak zwykle do swojej dziewczyny. weszłam do łazienki, wyciągnęłam żyletkę i raz po raz zaczynałam podcinać swoje żyły, w rytm
bijącego jego serca, upadając krzyknęłam na cały dom dwa najwspanialsze słowa, które teraz dla wielu nic nie znaczą, a dla mnie były, są i będą zawsze
najważniejsze, zamknęłam oczy, na twarzy miałam uśmiech, wreszcie poczułam ukojenie, byłam szczęśliwa.
|
|
|
Byłam dzisiaj w parku,ot tak chciałam się przejść samotnie, przecież było tak ciepło. usiadłam na ławce i słuchałam muzyki, po chwili jednak ktoś zagłuszył mój wspaniały relaks, spokój, były to dwie dziewczyny, jechały na rolkach, widać było, że były w swoim towarzystwie szczęśliwe, a ja nagle poczułam ukłucie w sercu, łzy zaczęły mi napływać do oczu. Były to moje przyjaciółki, z którymi znałam się 7 lat, jednak później coś się zepsuło. Te dwie osoby były dla mnie najważniejsze na świecie, bo to z nimi mogłam przeżyć wszystko nie bojąc się o żadne konsekwencje, to z nimi piłam i to z nimi najlepiej mi się rozmawiało, ale to minęło. Może komuś się to wydawać dziwne, ale ja nigdy nie cierpiałam przez fałszywą i zranioną miłość, jednak przez przyjaźń bardzo często, co cholernie mnie boli.
|
|
|
- Weeeeeeeź się gamoniu ! - Też Cie Kocham ♥ [ciamciaa ♥ ]
|
|
|
Woźny ze szczotką też może być "chodzącym ideałem ". To zależy czyje oczy na niego spojrzą ! [ciamciaa ♥ ]
|
|
|
Czasem zastanawiam się, jakby wyglądało teraz moje życie gdybym Cię nie spotkała... [ciamciaa ♥ ]
|
|
|
Uwielbiam kiedy patrzysz a po chwili Twój wzrok ląduje wbity w ziemię. Kiedy tak niewinnie się uśmiechasz i robisz specjalnie na złość. Bawi Cię to, że tak szybko się denerwuję i nie potrafię się za to na Ciebie gniewać. Kocham kiedy się uśmiechasz.. wtedy na Twoich policzkach pojawiają się dołeczki, którym w żaden sposób nie potrafię się oprzeć. W każdym calu jesteś ideałem . Ideałem, którego chcę mieć przy sobie ! [ciamciaa ♥ ]
|
|
|
Nawet jakbym była niewidoma wiedziałabym, że się uśmiechasz. To się czuje. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
W moim życiu już tak na prawdę nic się nie układa, powoli gasnę, przestaje żyć. nie chce mi się wychodzić na dwór, cały czas mam ochotę na wielki melanż, po którym już bym się nie obudziła, a to wszystko przez to, że straciłam osoby, które są dla mnie na prawdę ważne, przez swoją własną głupotę i co najgorsze, wmawiam sobie, że to wszystko ich wina, przez co oszukuję samą siebie, przez cały czas.
|
|
|
|