|
idzie ulicą, trzymając w ręku torebkę. niska brunetka, uczesana w kucyk, uśmiechnięta. dla Ciebie to zwykła postać jak każda inna. dla mnie ? kobieta, za którą mogłabym zamordować, która wraz z najważniejszym mężczyzną w życiu dała mi cudowne dzieciństwo i umożliwiła dobry start mojemu życiu. to dla Niej zrobię wszystko i jeszcze wiele. za Nią zabiję, Jej nigdy nie dam skrzywdzić. to Ona wspiera mnie całe życie, i zawsze jest przy mnie. i choć było wiele ciężkich chwil, dużo momentów w których się nie dogadywałyśmy, wiem, że zawsze będzie do mnie przychodzić i pytać czy mam wszytko czego mi potrzeba, czy jestem szczęśliwa, i jak się czuję. kocham Ją, najmocniej na świecie. / veriolla
|
|
|
to, że ma piękne oczy - nie oznacza, że nie patrzy nimi na inne kobiety. to, że ma słodki uśmiech - nie oznacza, że zawsze jest miły. to, że ma dołeczki - nie oznacza, że jest uroczy. to, że Jego dłonie są delikatne - nie oznacza, że nie będą potrafiły Cię uderzyć. to, że Jego plecy Cię ochraniają - nie oznacza, że nigdy się nimi do Ciebie nie odwróci. to, że jest przy Tobie teraz - nie oznacza, że zostanie już na zawsze. / veriolla
|
|
|
Nie potrafiłam zrozumieć dlaczego mi nie wychodziło z innymi. Ból był tak wielki, że ledwie mogłam to znieść. Potem poznałam jego i zrozumiałam. Zrozumiałam, że każda moja porażka była krokiem w jego stronę./esperer
|
|
|
Kiedyś byłam tak zraniona brakiem szacunku przez moją miłość, że sama przestałam miłość szanować. Bawiłam się ludzkimi sercami, odkładałam na półkę, nawet nie przecierałam kurzu. Kolekcja się powiększała, zaczynało brakować miejsca, zaczynało być duszno. Duszno, wiesz? Dusiłam się od nienawiści, żalu, tłumionych łez. Kochałam kiedyś tak mocno, że teraz nie radziłam sobie z tą pustką. Czym zapełnić uczucie tak wielkie, które w sekundzie zasiało spustoszenie w Twoim życiu, sercu, głowie? Nie umiałam. Przepraszam. Przeraszam wszystkie serca, które nienawidziłam w miłości. Jesteście wolne. /esperer
|
|
|
there can be no greater agony, nothing can be more painful than the not knowing which will never end
|
|
|
to tak strasznie żałosne - że to, co trwało tak długo, okazało się być tak bardzo bezwartościowe. że każde wypowiedziane słowo, nie miało żadnego znaczenia. że każda kłótnia, była niepotrzebna, bo nic nie naprawiała, do niczego nie prowadziła. że każde "kocham" było tylko pustym słowem, które miało uzupełnić braki, których było tak dużo. że każdy dzień razem zabrał Nam tylko cenne godziny, które mogliśmy spędzić osobno, układając sobie życie na trwałych fundamentach.
|
|
|
to co mam z nim jest tego warte. jest to warte kazdej samotnej nocy, kazdej łzy gdy za nim tęsknie i tego bólu jaki odczuwam kiedy nie ma go blisko. to jest tego warte ponieważ on jest moim jednym i jedynym. nie wazne jak bardzo bolesna jest odległosc, nie posiadanie go w moim zyciu jest o wiele gorsze. // ultrafioletowaa
|
|
|
nie ma znaczenia jak daleko jestem. zawsze jestem Twoja // ultrafioletowaa
|
|
|
pewnego dnia, gdy obudze sie o 3 w nocy nie będę już sama. nie bede do Ciebie pisac, czy dzwonic, nie będę tęsknic ani płakac. ponieważ pewnego dnia, gdy obudzę się o 3 nad radem, będziesz leżał obok mnie. a nie setki kilometrów ode mnie // ultrafioletowaa
|
|
|
pewnie,możesz twierdzić,że jestem zła.możesz też mówić,że jestem beznadziejna,i milczeć przez resztę życia,lub wtedy gdy dobrze Ci się wiedzie-jednak, pamiętaj kto był,gdy nikogo nie było.przypomnij sobie chwile,gdy cały swój żal przelewałeś na mnie,a ja brałam to na siebie siedząc przy Tobie całą noc i tłumacząc,że wjebanie się autem w drzewo nie jest idealnym rozwiązaniem wszystkim problemów tylko głupotą.przypomnij sobie,kto się o Ciebie martwił i komu mogłeś powiedzieć o wszystkim.zastanów się do kogo dzwoniłeś,gdy byłeś pijany,komu opowiadałeś każdy swój dzień,każdą sekundę, do kogo pisałeś od razu po przebudzeniu,i tuż przed snem,gdy już zamykały Ci się oczy,kogo uśmiech ceniłeś i komu obiecałeś,że będziesz zawsze.pamiętasz? teraz zastanów się czy warto było urwać kontakt,i zacząc milczeć by nie musieć tłumaczyć swych czynów?czy warto było popsuć to wszystko?i zapamiętaj jedno-Ona odejdzie,a ja obiecałam być do końca,i bez względu na to co zrobiłeś,dotrzymam obietnicy./veriolla
|
|
|
mysle sobie o tym jak bardzo lubie z Toba rozmawiac, jak idealnie wygladasz gdy się usmiechasz. jak bardzo kocham Twoj smiech. kazdego dnia jak jestem w warszawie to odtwarzam sobie nasze rozmowy, nasz smiech podczas glupiutkich rzeczy ktore powiedzielismy albo zrobilismy. i łapie sie na tym ze smieje sie sama do siebie kiedy o tym mysle. za kazdym razem coraz bardziej nie moge sie doczekac kiedy bede znow przy Tobie. jednej rzeczy jestem pewna. w zyciu nie spotkalo mnie nic piękniejszego niz Ty. // ultrafioletowaa
|
|
|
oczywiście że sobie radzę, dlaczego nie? chodzę na treningi, tak jak całe życie. uczę się do kolosow, spotykam się z przyjaciółmi, chodzę na imprezy. czasami nawet coś ugotuje, z tym że żadna z tych czynności bez niego nie ma już sensu, wiesz? // ultrafioletowaa
|
|
|
|