 |
Jest taki rodzaj strachu, którego nie jesteśmy w stanie opisać słowami. Jest na tyle duży, że masz problemy ze snem, z apetytem, ze sobą.
|
|
 |
Boję się. Codziennie się boję, że obudzę się wdową.
|
|
 |
życia chcesz uczyć choć swoje masz rozpierdolone.
|
|
 |
Jesteś cudowna, jesteś wyjątkowa, jesteś autentyczna. Nie zapominaj o tym tylko przez to, że odszedł. On nie jest ostatnim, którego pokochasz. Obiecuję. / he.is.my.hope
|
|
 |
"Musisz odejść, wiesz? Nie ze względu na dni, które uciekają w marazmie między palcami. Nie przez wzgląd na mokre wciąż oczy czy spragnioną dotyku skórę. Nie dla szybkiego znalezienia Twojego zamiennika. Ale dla dobra serca, które zaczyna mi trawić żal i zazdrość, zmieniając w osobę, którą przestaję poznawać w lustrze.” / Lizz Murphy
|
|
 |
jak mam ci zaimponować? milczeniem? chyba tak
|
|
 |
Pewnego dnia będziesz ekstremalnie wdzięczna, że niektóre rzeczy nie wyszły Ci tak, jak chciałaś.
|
|
 |
'' Nie pytaj, czy wierzę w koniec świata. Przeżyłam ich kilka w sobie samej. ''
|
|
 |
'' Nic do powiedzenia, ale wielka tęsknota ''
|
|
 |
Przez większość życia, a szczególnie przez ostatnich kilka lat byłam ofiarą. Uwierzyłam, że nie mam prawa, ani siły, żeby siebie chronić. Że za mało znaczę. Że można mnie zniszczyć, bo jestem nikim. Dzisiaj wstałam i huknęłam tak mocno, że zawalił się i stół i cztery otaczające go ściany. DOŚĆ. Od teraz to ja decyduję. Oficjalnie zwalniam siebie z roli ofiary.
|
|
 |
czasem wydaje mi się, że moja samotność eksploduje, rozsadzając mnie od środka. czasem zastanawiam się, czy wypłakanie, wykrzyczenie albo wyśmianie tego obłędu może w czymkolwiek pomóc. czasem pragnienie dotyku, bycia dotykanym, czucia, jest tak silne, że porywa mnie do jakiegoś innego wszechświata, a tam, stojąc na krawędzi przepaści, nabieram pewności, że spadnę i nikomu nigdy nie uda się mnie znaleźć. to wydaje się prawdopodobne. krzyczę od lat, ale nikt mnie nigdy nie usłyszał.
|
|
|
|