 |
Owszem. Jestem nieznośna, złośliwa i marudzę na wszystko. Właściwie zachowuję się jak mały, rozwydrzony bachor, ale nie wierz ludziom, gdy mówią ci, że nie potrafię kochać, bo to jedyna rzecz, która wychodzi mi bezbłędnie. /esperer
|
|
 |
|
I jeśli będziesz następnym chłopakiem przez , którego będe cierpiała , znowu stanę się zamknięta w sobie , nie będe miała na nic innego ochoty oprócz przytulenia się do Ciebie obiecuje , że stworze takie kurwa coś co rozjebie wszystko co ma jaja i się rusza . | rastaa.zioom
|
|
 |
|
Mogłam wyczerpać się psychicznie,nie funkcjonować,zamknąć oczy i milczeć,albo zniknąć. Warto było wypłakać wszystkie łzy,bo wraz z nimi uleciał cały ból.Nie żałuję tłuczonych szyb,szklanek i talerzy.Nie żałuję żadnego uderzenia w lustro,w ścianę,przegryzionych wiele razy warg do krwi, wyrwanych włosów z głowy.To dawało mi ulgę,pozwalało skupiać się na innym bólu,bólu fizycznym.To dało mi też siłę,żeby nie doprowadzić nigdy więcej do sytuacji,w której ja jestem na dnie,a ludzie czerpiący korzyści z mojej krzywdy,tryumfują.I nie dam nigdy więcej nikomu satysfakcji z patrzenia na cierpiącą mnie,nie pozwolę,by ktoś ironicznie śmiał mi się w twarz,posyłał żałosne spojrzenia.Nie potrzebuję ludzkiej zawiści czuć na sobie,wystarczy,że oni to czują.Moje serce nie umarło,choć wiele razy pękło wpół- moje serce jest twarde,ale nie jest kamieniem.Przystosowało się do otoczenia i do zła tego świata.Tak więc jedno jest pewne.Nie zmienie się co nie oznacza że nie radzę sobie ze sobą / i.need.you
|
|
 |
|
Myślałam, że to będzie wyglądało trochę lepiej. Cóż, pozostaje kwestia przyzwyczajenia do szarej codzienności przecież żadne głębsze nadzieje niczego nie zmienią choćbyśmy nie wiem jak bardzo wierzyli w swoje pragnienia / i.need.you
|
|
 |
|
Mnie już nie cieszą drobne gesty, nie ma już ramion które dawały by mi choćby namiastkę poczucia bezpieczeństwa, w dupie mam trzymanie się z ręce, nie wiem co może być pociągającego w tym,że koleś ma słodki uśmiech, chuj mnie interesuje to,że powinno sprawiać mi przyjemność gdy obejmuje mnie w talii skoro wcale mi to przyjemności nie sprawia, nie widzę już nawet żadnej frajdy w seksie. To wszystko, to nic, pierdolone banały, chce kogoś, nie, ja wręcz histerycznie błagam o kogoś kto byłby ze mną naprawdę, kto podzieliłby ze mną swoją duszę i umysł, kto zechciałby podzielić ze mną swoje życie wewnętrzne, a nie próbował mi okazać miłość tylko i wyłącznie przez pierdoloną fizyczność.
|
|
 |
|
Tylu ludzi już zraniłam,
Tylu ludzi opuściłam,
Jeszcze więcej mnie też zrani,
Opuści mnie też, tak...
|
|
 |
Tak zmieniłam się, ale to tylko kolejny dowód na to, że sobie nie radzę./Gosia386
|
|
 |
|
Chyba zawsze byłam bardziej dojrzała, robiłam rzeczy, o których Ty do tej pory nie masz pojęcia. Walczyłam, pomimo braku sił. Bawiłam się w życie, nie znając panujących w nim zasad, myśląc naiwnie, że wszystko kiedyś mi się zwróci. A tak naprawdę nie byłam świadoma wielkości swojej roli, nie byłam w stanie myśleć poważnie o życiu, kiedy wpajano mi od małego, że ze wszystkim dam sobie radę. Nikt nie nauczył mnie żyć z przesadną nadwrażliwością, nie dał mi nikt dobrego przykładu, za którym mogłabym podążać, mogłabym nauczyć się więcej. I dlatego dziś toczę walkę wewnątrz siebie, martwiąc się jedynie o przyszłość, boję się przyszłości, jestem za mała, za mała by dorosnąć. / i.need.you
|
|
 |
|
udajesz twarą, bez uczuć suke. lubisz gdy ktoś mówi o Tobie, 'twarda laska'. nie lubisz gdy ktoś mówi, że jesteś dziwką. lubisz frytki z lidla i pepsi w puszce. nie potrafisz mówić o swoich uczuciach, czasem myślisz, że to nie ma sensu. dużo rzeczy żałujesz i nie chcesz zapomnieć. potrzebujesz bliskich do codziennego życia. wiesz co to żal i tęsknota.
|
|
 |
|
Mówili o Niej, że jest silna, że żaden chłopak nie da rady jej zniszczyć, że ma serce z kamienia. Na nikim jej nie zależy, idzie do celu po trupach, nie ma skrupułów. Tym czasem wcale nie była taka nie czuła. Kochała, cierpiała, nocami płakała. Udawała silną, nie chciała współczucia od innych. Wolała być uważana za wredną sukę niż za słabą dziewczynkę, która nie ma własnego zdania i boi się otaczającego ją świata. / youstee
|
|
|
|