 |
Jestem inna, bo nie marzę o romantycznych spacerach przy świetle księżyca, czy oglądaniu wspólnie wschodów słońca. Pragnę tylko wspólnych zakupów w sklepie, esemesów na dobranoc, zwyczajnej, treściwej rozmowy, czy przelotnych pocałunków w czoło na pożegnanie. Nie koniecznie muszą być długie i namiętne. Bo mi wystarczą małe gesty, by poczuć miłość. Bo czasami krótkie tęsknię, oznacza więcej niż tysiąc innych słów./net
|
|
 |
W Hollywood dziewczęca cnota jest dużo mniej ważna niż fryzura.
Oceniają cię według tego, jak wyglądasz, a nie kim jesteś./Marilyn Monroe
|
|
 |
nie chciała się z nikim wiązać. Ceniła sobie niezależność, możliwość kierowania sie własnymi kaprysami i robienia, co jej się żywnie zechce/ net
|
|
 |
Ludzie patrzą na mnie zazwyczaj tak, jakbym była czymś w rodzaju lustra, a nie człowiekiem.Nie widzą mnie, widzą swoje własne ukryte myśli, a potem sami się rozgrzeszają twierdząc,że to ja uosabiam te sekretne myśli./Marilyn Monroe
|
|
 |
Czasem chciałabym być naiwną idiotką i wierzyć w te przesłodzone słowa, ufać mimo istnienia tego "przeciw", zasmakować trwałego kłamstwa./ net
|
|
 |
Jedz sobie tą czekoladę, szpieguj szuflady, wypij całą dużą nestea, rób bałagan w całym pokoju,denerwuj się na mój wolniejszy niż Twój transfer, fałszuj piosenki, obijaj mi ściany, gub kolczyki, możesz nawet używać mojej szczoteczki i kraść płyty.. Tylko bądź./net
|
|
 |
Egzystuję ⅞ Ciebie. / net.
|
|
 |
Kiedyś myślałam, że lepiej nic nie mieć, do nikogo się nie przytulać,
nikogo nie oczekiwać, by nie cierpieć, kiedy się traci.
|
|
 |
najbardziej boli, nie to, że odszedłeś, ale to, że byłam tak naiwna wierząc, że zostaniesz.
|
|
 |
zajebiście rozpierdalam sobie życie, a Ty tak bezczelnie jeszcze mi w tym pomagasz..
|
|
 |
Doprowadziłeś mnie do takiego stanu, że mogłabym uczynić dla Ciebie wszystko. Wszystko poświęcić, wszystko rzucić, o wszystkim zapomnieć.
|
|
|
|