 |
Chwilowa awaria hamulców moralnych.
|
|
 |
czasem 1+1 daje 69. Ale to już nasza wyższa matematyka
|
|
 |
jedyne na co mam ochotę, to całkowity, kompletny reset.
|
|
 |
to nic nie znaczy, lecz cieszy .
|
|
 |
Czas nas uczył, ale nie oszczędzał.
|
|
 |
Uśmiecham się, nie uśmiecham się. Jestem, nie ma mnie. Bardziej na nie.
|
|
 |
Myśl co chcesz, dobrze wiesz co to dla mnie znaczy.
Mogę grać w tą grę nawet jak poznasz me karty.
|
|
 |
Siedzisz z lampką wina w dłoni, zastanawiając się nad sensem życia.
|
|
 |
Nie mam wątpliwości, że nie chcę w tym tkwić i chciałbym skończyć to dziś i mam nadzieję, że wie, że to zbyt uzależniające, i że w końcu czas iść gdzieś w swoją stronę. I zapomnieć, ale gubię się...
|
|
 |
głowa do góry, maleńka. jest lepiej niż ci się wydaje.
|
|
 |
Trwasz, ale nic już cię nie cieszy.
|
|
 |
przy herbacie ludzie się poznają, przy winie kochają, zaś przy kawie rozstają. Zawsze miałam słabość do czarnej bez cukru.
|
|
|
|