głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czasuniecofne

fajnie jest uczucie  gdy wiesz  że ta para idealnie pięknych tęczówek została stworzona tylko dla Ciebie.

zozolandia dodano: 6 sierpnia 2011

fajnie jest uczucie, gdy wiesz, że ta para idealnie pięknych tęczówek została stworzona tylko dla Ciebie.

cieszę się  że mam osoby z którymi  zwykły piątkowy wieczór  przeobraża się w niezapomnianą noc.

zozolandia dodano: 6 sierpnia 2011

cieszę się, że mam osoby z którymi zwykły piątkowy wieczór, przeobraża się w niezapomnianą noc.

Na serce zakładamy maski gazowe. Na świecie panuje miłość.

zozolandia dodano: 6 sierpnia 2011

Na serce zakładamy maski gazowe. Na świecie panuje miłość.

nie zauważyłam tego wpisu. MĘŻU jesteś okropnie kochany   3 teksty zozolandia dodał komentarz: nie zauważyłam tego wpisu. MĘŻU jesteś okropnie kochany < 3 do wpisu 6 sierpnia 2011
któregoś dnia zrozumiesz  że Ci Go brakuje. że brakuje Ci rytmu  jakim biło Jego serce  sposobu w jaki oddychał czy chociażby tego  jak się poruszał. zaczniesz tęsknić za Jego wargami  za dotykiem Jego dłoni  za słowami  które wyrywając Mu się z gardła trafiały wprost do Twojego ucha. i choć teraz wydaje Ci się  że to co jest między Wami to nic: z czasem przekonasz się  że to był skarb. diament  który mógł przerodzić się w brylant.

definicjamiloscii dodano: 6 sierpnia 2011

któregoś dnia zrozumiesz, że Ci Go brakuje. że brakuje Ci rytmu, jakim biło Jego serce, sposobu w jaki oddychał czy chociażby tego, jak się poruszał. zaczniesz tęsknić za Jego wargami, za dotykiem Jego dłoni, za słowami, które wyrywając Mu się z gardła trafiały wprost do Twojego ucha. i choć teraz wydaje Ci się, że to co jest między Wami to nic: z czasem przekonasz się, że to był skarb. diament, który mógł przerodzić się w brylant.

z dnia na dzień wszystko zaczęło się psuć. oddech był cięższy  każdy pocałunek krótszy i mniej czuły. przytulenie na przymus  niechęć  kiedy tylko znaleźliśmy się w swoich ramionach. 'nie jest tak jak dawniej' i Jego krótkie przypieczętowanie   'kocham inną'.

definicjamiloscii dodano: 6 sierpnia 2011

z dnia na dzień wszystko zaczęło się psuć. oddech był cięższy, każdy pocałunek krótszy i mniej czuły. przytulenie na przymus, niechęć, kiedy tylko znaleźliśmy się w swoich ramionach. 'nie jest tak jak dawniej' i Jego krótkie przypieczętowanie - 'kocham inną'.

przychodził nawet  kiedy całkiem sypałam się od środka. doskonale wiedział  że na wstępie po Nim pocisnę  odepchnę Go  gdy spróbuje mnie pocałować   jednakże pojawiał się. brał mnie w ramiona  mimo oporów  które stawiałam. przytulał do piersi co chwilę szepcząc  że jestem najważniejsza. i cholera  za każdym razem uświadamiał mi  jaką idiotką jestem  a tak niemożliwie kochałam ten prosty gest.

definicjamiloscii dodano: 6 sierpnia 2011

przychodził nawet, kiedy całkiem sypałam się od środka. doskonale wiedział, że na wstępie po Nim pocisnę, odepchnę Go, gdy spróbuje mnie pocałować - jednakże pojawiał się. brał mnie w ramiona, mimo oporów, które stawiałam. przytulał do piersi co chwilę szepcząc, że jestem najważniejsza. i cholera, za każdym razem uświadamiał mi, jaką idiotką jestem, a tak niemożliwie kochałam ten prosty gest.

wiem  że się zmieniłam.  niekoniecznie na lepsze  nie jestem już tym 'świętym aniołkiem' za jakiego mnie miano  ale Ty też nie przypominasz chłopaka z tamtych wakacji. Tego  który  tak cholernie dużo dla mnie znaczył.

zozolandia dodano: 6 sierpnia 2011

wiem, że się zmieniłam. niekoniecznie na lepsze, nie jestem już tym 'świętym aniołkiem' za jakiego mnie miano, ale Ty też nie przypominasz chłopaka z tamtych wakacji. Tego, który tak cholernie dużo dla mnie znaczył.

w ogłoszeniach 'chcesz pocierpieć? dzwoń!' i dopisek z Jego numerem telefonu.

definicjamiloscii dodano: 5 sierpnia 2011

w ogłoszeniach 'chcesz pocierpieć? dzwoń!' i dopisek z Jego numerem telefonu.

ostatni wieczór. siedzieliśmy naprzeciw siebie intensywnie wpatrując się nawzajem w swoje źrenice  zaciskając dłonie na kieliszkach z czerwonym winem.   Twoje zdrowie.   powiedział upijając łyk i zmierzając spojrzeniem gdzieś w bok.   Twoje szczęście.   wymamrotałam spuszczając głowę i pozwalając włosom opaść na moją twarz. słyszałam  jak się podnosi. kucnął przy mnie zbliżając swoją twarz do mojej. delikatnie musnął wargami kącik moich ust. przez kolejne godziny przebiegało mi przez głowę tylko głuche ucho zamykanych drzwi wraz z Jego ostatnimi słowami   'jest tylko przy Tobie  niestety'.

definicjamiloscii dodano: 5 sierpnia 2011

ostatni wieczór. siedzieliśmy naprzeciw siebie intensywnie wpatrując się nawzajem w swoje źrenice, zaciskając dłonie na kieliszkach z czerwonym winem. - Twoje zdrowie. - powiedział upijając łyk i zmierzając spojrzeniem gdzieś w bok. - Twoje szczęście. - wymamrotałam spuszczając głowę i pozwalając włosom opaść na moją twarz. słyszałam, jak się podnosi. kucnął przy mnie zbliżając swoją twarz do mojej. delikatnie musnął wargami kącik moich ust. przez kolejne godziny przebiegało mi przez głowę tylko głuche ucho zamykanych drzwi wraz z Jego ostatnimi słowami - 'jest tylko przy Tobie, niestety'.

tak dużo wymagam? trzymaj mnie za rękę  kiedy będę próbowała utrzymać stabilność na szpilkach. przepytaj mnie z biologi tuż przed sprawdzianem. napisz czasem przed snem puste 'dobranoc'. uśmiechnij się  gdy pobrudzę się sosem od pizzy i zetrzyj mi go z kącików ust. kiedy będę się sypać weź mnie w ramiona i przytulaj do piersi  dopóki się nie uspokoję. nie musisz mnie kochać  zwyczajnie chcę czuć  że jesteś.

definicjamiloscii dodano: 5 sierpnia 2011

tak dużo wymagam? trzymaj mnie za rękę, kiedy będę próbowała utrzymać stabilność na szpilkach. przepytaj mnie z biologi tuż przed sprawdzianem. napisz czasem przed snem puste 'dobranoc'. uśmiechnij się, gdy pobrudzę się sosem od pizzy i zetrzyj mi go z kącików ust. kiedy będę się sypać weź mnie w ramiona i przytulaj do piersi, dopóki się nie uspokoję. nie musisz mnie kochać, zwyczajnie chcę czuć, że jesteś.

nawet nie złożyłam Mu dziś życzeń. żadnego 'zdrówka'  'szczęścia'  'dużo miłości' czy chociażby 'stówka  stary'. nic  zupełnie. nie złożyłam nie tyle z powodu unoszenia się dumą  a zwyczajnie mając świadomość  że gdybym to zrobiła   znów wszystko zaczęłoby się od początku. całe toksyczne uczucie do Niego do którego tak długo trzymaliśmy dystans  a które w końcu pozornie cudowne  raniło nas bez znieczulenia.

definicjamiloscii dodano: 5 sierpnia 2011

nawet nie złożyłam Mu dziś życzeń. żadnego 'zdrówka', 'szczęścia', 'dużo miłości' czy chociażby 'stówka, stary'. nic, zupełnie. nie złożyłam nie tyle z powodu unoszenia się dumą, a zwyczajnie mając świadomość, że gdybym to zrobiła - znów wszystko zaczęłoby się od początku. całe toksyczne uczucie do Niego do którego tak długo trzymaliśmy dystans, a które w końcu pozornie cudowne, raniło nas bez znieczulenia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć