 |
kolejna setka za nieczułych skurwysynów.
|
|
 |
`
tak nagle. z dnia na dzień, rozumiesz ?
zaczęłam tęsknić za Twoimi ciepłymi dłońmi ,
czekoladowymi oczami i malinowymi ustami,
które teraz należą tylko i wyłącznie do mnie . `
|
|
 |
gówniana podłoga, zimno mi w stopy. dziewczyno! ogarnij się, bo źle skończysz,
w sumie kończysz się juz powoli. sypiesz się, kochana.
|
|
 |
i wtedy powiem Ci jak bardzo Cie chcę...
|
|
 |
... są takie durne momenty w życiu, że naprawdę odbiera Ci mowę
|
|
 |
będziemy mieć duże łóżko z biała pościelą w purpurowe róże i ogromne poduchy do zatapiania rozczochranych
głów po ciężkich jesiennych deszczach spadających za oknami naszej maleńkiej sypialni z biało miętowymi ścianami
i włochatym dywanem w kącie na którym tak dużo się przeciez wydarzy...
|
|
 |
kiedyś Ci opowiem, jak puste były wieczory bez Ciebie.
|
|
 |
Miłość do Jaco jest jak siedzenie na zimnym głazie: oddajesz mu całe swoje ciepło, nie dostając nic w zamian. No i w końcu przeziębiasz sobie tyłek.
|
|
 |
tańczą sobie na stole, palą skręty i pijąc wódkę. i punk rock. i szabada.
|
|
 |
i'm sorry i wasn't listening - i was thinking about having sex with u. : )
|
|
 |
Gdyby ona umarła, nie potrzebowałby się zabijać; jego dusza sama odleciałaby za nią jak ptak, który tylko na chwilę odpoczywa na gałęzi. /B. Prus, Lalka.
|
|
 |
wierze, że któregoś dnia będzie tak jak kiedyś.
|
|
|
|