 |
`zwyczajnie się nie liczę.
|
|
 |
dorosnąć bez bólu i w końcu zrozumieć..
|
|
 |
Limit złych wiadomości został wczoraj wyczerpany. Gorzej nie będzie...
|
|
 |
`jestem tylko ja. nic nie znacząca ja.
|
|
 |
jego żółte słoneczko dostępności doprowadzało ją do szaleństwa, bo normalnie to napisał by już tysiące razy, a tu cisza... !
|
|
 |
dziewczynka, która zbyt szybko się przywiązywała do ludzi, zbyt dobra była dla każdego, dlatego też często dostawała po dupie.
|
|
 |
`wystarczyły jej głupie buźki wysyłane codziennie, kompletnie bez sensu rozmowy, żeby śmiała się głupio do telefonu albo monitora.`
|
|
 |
i mimo wszystko, wciąż jesteś osobą dla której zrobiłabym więcej niż dla pozostałych .
|
|
 |
- dlaczego była taka zadowolona? - bo wydawało jej się, że wszystko wraca. - wydawało? - tak, bo pewna nie była.
|
|
 |
tego dnia poczułam, że znów się liczę, że jestem ważna.`
|
|
 |
`te czasy, kiedy przyjaciel był przyjacielem - minęło, zakłamanych ludzi tłum, jeden fałsz, coś co nas otacza, czysta rzeczywistość.`
|
|
|
|