|
Raz w życiu spotyka się taką osobę na swojej drodze, z którą chce się iść pomimo wszystko przez ten nieobliczalny świat. Raz w życiu kocha się tą prawdziwą miłością, która w sercu na zawsze zostawia ślad. Bo tylko raz, ten jedyny raz ta miłość sprawia, że pojawia się szczęście, siła do życia bez względu na to co się stanie. Ty jesteś moim szczęściem, mą bezcenną miłością. Bądź ze mną i mnie kochaj już zawsze..
|
|
|
obiecaj mi,że nigdy nie zapomnimy kim dla siebie jesteśmy, ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy, obiecaj mi, że będziemy zawsze i nie będziemy musieli przypominać sobie, że powinniśmy być, obiecaj mi, że za miesiąc, pół roku czy dwa lata z takim samym zapałem będziemy planować swoje wspólne życie, obiecaj mi, że będąc na drugim końcu świata nie będę musiała zastanawiać się co w tym momencie robisz, bo właśnie będziemy kolejną godzinę gadać przez telefon, obiecaj mi, że nigdy nie będę musiała płakać podczas oglądania naszych wspólnych zdjęć, obiecaj mi, że nie muszę się niczego obawiać. obiecaj mi, proszę.
|
|
|
Chciałabym Cię mieć przy sobie chociaż na chwilę.Przez moment poczuć smak Twoich ust,ciepło Twoich rąk. Tyle razy wyobrażałam sobie, jak muszą być delikatne.
|
|
|
Najtrudniejsza jest nieobecność.
|
|
|
Budzeni pocałunkiem wstają z łóżka właściwą nogą.
|
|
|
Na ulicy, w towarzystwie, nie zwróciłby uwagi żadnej kobiety, nie ten typ. Ale wystarczy chwila rozmowy, uśmiech spojrzenie - i już czujesz żal, że on ma gdzieś tam jakieś swoje życie, w którym nie ma dla ciebie miejsca.
|
|
|
Wiedziałam, że odtąd będę Jego adoptowanym dzieckiem, małą dziewczynką - przytulanką, wobec której niekoniecznie trzeba mieć jakieś głębsze zobowiązania.
|
|
|
Uciekajmy, mamy jakieś pieniądze, znajdźmy jakiś motel, kupmy odgrzewaną pizzę z mikrofali i frytki, a przede wszystkim dwie butelki wina, i wejdźmy do wanny, umyję cię, scałuję z ciebie wszystko, umyję cię, wytrę ręcznikiem, położę do łóżka, i zacznę całować, i mówić ci, opowiadać cały świat.
|
|
|
Ostatni raz, jak z nią rozmawiałem, powiedziała, że jest zraniona. A 'zraniona' w mowie dziewczyn znaczy: 'zadzwoń teraz matole'.
|
|
|
Nazwisko plus etykieta równa się człowiek. Etykietujemy filmy, spektakle, pisarzy, ale też szefów, kolegów, podwładnych, ludzi na ulicach. Wyzywająco ubrana dziewczyna na ulicy - dzi**a. Arab w skórze i adidasach z rękami w kieszeniach - złodziej. (...) Myślę, że w tym etykietowaniu jest jakiś głębszy sens. Można by to nazwać oswojeniem świata. Coś z etykietą jest lepsze, sympatyczniejsze, bardziej przyjazne niż bez.
|
|
|
Najgorsze jest to, że nie panujesz nad tym, jak się od kogoś uzależniasz. Jak ta osoba w jednej chwili staje się całym twoim życiem bez której nie możesz funkcjonować.
|
|
|
Z tęsknoty można przestać jeść. Można też umyć podłogę w całym domu szczoteczką do zębów. Można wytapetować mieszkanie. Umrzeć można.
|
|
|
|