 |
Dokładnie wiedziałeś, że na spacery wieczorem wychodzę sama, wiedziałeś, że mi na Tobie zależy, ale odszedłeś, wiedziałeś, że o Tobie zapominam, odizolowuję się, ale Ty napisałeś w momencie, kiedy nie czekałam na Ciebie, kiedy książka była lepsza od myśli o Tobie, kiedy to układałam sobie życie na nowo... Ty wróciłeś, aż w to sama nie mogę uwierzyć, nie mogę zrozumieć ... po co wracałeś? Przecież powiedziałeś, że to nie ma sensu, a jednak wróciłeś, kiedy to ja powiedziałam, że już nie chcę byś wracał [x3nemezisx3[
|
|
 |
szłam przez ciemne miasto, ulice były puste słyszałam tylko bicie swojego serca. ktoś wyskoczył zza rogu przyciskając mnie do ściany. - i co maleńka? teraz się policzymy. - powiedział znajomy mi głos którego tak bardzo nienawidziłam, nie widziałam jego twarzy. zaśmiałam się głośno odpychając go od siebie, ścisnął mój podbródek ręką grożąc mi. stałam bez ruchu, nie miałam możliwości jakkolwiek się poruszyć. wtedy ktoś się na niego rzucił, upadł na ziemię i tylko było słychać ciosy zadawane w brzuch. poczułam znajome perfumy to był on, złapał mnie za rękę przyciągając do siebie. - mówiłem że zawsze będę przy tobie gdy coś się będzie dziać złego. - powiedział ciągnąc mnie przed siebie .
|
|
 |
16.16, a przedtem była 15.15, wiesz pomimo tego, że każdy mi powtarza, że to bzdura, to i tak w to wierzę, i chuj wiem, że jestem głupią czternastolatką [x3nemezisx3] / [h_m_xd♥]
|
|
 |
Nikt nie zmuszał mnie do kochania . Sama wpadłam na taki głupi pomysł .
|
|
 |
dla mnie synonimami Twego imienia są - porażka, idiota, dupek, przypał, żal .
|
|
|
|