 |
Pamiętasz jak bałam się , że Cię stracę ? Mówiłeś , że wszystko będzie okej . Tak miałeś rację , ale jedynie z tym , że strach zniknie , bo przecież już się nie boję , bo już Cię straciłam.
|
|
 |
Każdego dnia widzę dużo rzeczy , rano widzę słońce , ale ono znika , później widzę księżyc pojawia się choć moment i nie ma go , widzę gwiazdy choć ich też zaraz nie ma , a w tym wszystkim dostrzegam też Twoją miłość , ale ją widzę zawsze i nigdy nie znika.
|
|
 |
Słucham piosenki , którą Ty lubiłeś , czytam list , oglądam film , wspominam wspólne chwile i te wszystkie kłótnie. Nasz wspólny skarb - jak to nazwałeś. Tak pamiętam.
|
|
 |
Problemy ? to tylko przy Tobie znikają na pstryknięcie palcami .
|
|
 |
dzis zwykly dzien .. taki normalny.. i otwieram twoje zdjecie.. przypominam sobie twoj dotyk .. to jak mnie dottykasz .. calujesz .. nawet nie masz pojecia jk mi tego wszystkiego cholernie brakuje.. kocham Cie.. to moze juz nie wystarczyc.. przepraszam ? nie wymarze tego wszystkiego co Ci zrobilam .. Nie mam pojecia nawet od czego zaczac .. od uczucia .. podpowiada mi serce, ktore nie wie czego chce , tak ono to wie , ze swiruje tylko kiedy twoje serce przy moim jest .. nie spie nocy , pale papierosy , cos w glebi mowi mi skacz kiedy stoje nad ta pierdolona przepascia, a cos mnie zatrzymuje, i wiem , tak to moim marzeniem w tej chwili jest. Wiesz co ? twoj cien . Twoj cien za oknem jak kiedys .. a moze lepiej ja nie bede zyla ndzieja , ze w przyszlosci bedzie tak jak kiedys. Nie zapomne nigdy tamtej nocy kiedy w blasku ksiezyca ja oswiadczylam Ci 3 zyczenia . Spelniles dwa . to dobrze pamietam , ale teraz juz 3 nie jestem pewna, bo to ja je spierdolilam .. Ty dobrze wiesz , ze zaluje .. i znam Twoje mysli .. " to niczego nie zmieni " - choc chwilami brak mi juz kochanie nadzieji .
|
|
 |
Może moglibyśmy tam pobyć, albo zostać tu i poleżeć na podłodze. [ Pezet ]
|
|
 |
Samobójstwo - Jedyna zła decyzja której nie będziesz żałować.
|
|
 |
Po prostu utwierdź mnie w przekonaniu, że dając mi swoją bluzę nie robiłeś tego z grzeczności. Że gdy dotykałeś moich dłoni nie był to przypadek, patrząc w moje oczy pragnąłeś zobaczyć w nich coś więcej, niż ich kolor, a pisząc ze mną po nocach nie chciałeś tylko pokazać mi jak długo potrafisz wytrzymać bez snu./ jablkomieta
|
|
 |
bo jak mi przykro to kurwa płacze, proste.
|
|
 |
|
zamknę się na weekend w domu, wyłączę telefon i wszystkie możliwe komunikatory, zakopię się w stercie poduszek oraz koców, wyciągnę twoje zdjęcie i będę sobie wspominać chwile, które spędziliśmy razem, a potem zacznę płakać bo przypomnę sobie, że nie mam Cię na wyciągnięcie ręki chociaż tak bardzo bym tego chciała.
|
|
 |
Było minęło. Żyjemy dalej, przełykając przeszłość.
|
|
 |
|
przesiąknięte chłodem wieczory spędzam siedząc na parapecie, z laptopem na kolanach i kakao w ręku. wtedy zaczynam intensywnie myśleć o wszystkim co mnie dręczy. analizuję ostatnie wydarzenia z mojego życia, które zostawiły po sobie widoczny ślad. katuję się pytaniami choć dobrze wiem, że zostaną one bez grama odpowiedzi. zbyt często spoglądam w przeszłość, a przecież wspomnienia bardzo bolą.
|
|
|
|