 |
nie martw się, jakoś się z tego wyliżę, bo mimo wszystko cię nie nienawidzę, choć chciałbym. kurwa, nie wiem, jak mogłaś, powiedz, co? powiedz, przecież nie liczyło się nic bardziej od nas
|
|
 |
myślałem, że to wszystko między nami jest dobre
|
|
 |
nie wiem, jakich teraz potrzebujesz doznań, nie rozumiem chyba twoich nowych prawd
|
|
 |
więc powiedz, co jest ze mną nie tak znów, że moje wsparcie było gówno warte
|
|
 |
nigdy nie mogłem ci, kurwa, wystarczyć, co?
|
|
 |
jestem chory, ale wiem, że lubisz to, jakoś Cię kręci szaleństwo we mnie
|
|
 |
życie ma dwie strony medalu, z jednej czuję wstyd i żałość, z drugiej powinienem dostać medal
|
|
 |
nikt na Ciebie nie czeka na szczycie
|
|
 |
stracę ją, jeśli w ogóle ją poznam, przez własne ja, bądź przez jej strach
|
|
 |
Czas spędzony ze znajomymi jest dobrze spędzonym czasem !
|
|
 |
Nie płacz, nie myśl, nie wspominaj, bądź pewna siebie, kobieca, nie zmieniaj się, znaj swoją wartość ! Dobranoc
|
|
 |
Wczoraj osoba, która mało mnie zna powiedziała mi coś takiego : ,, Szczerze ? Ona nie dorasta ci do pięt. Poszedł na łatwiznę. Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma. To jeszcze dziecko. "
|
|
|
|