|
Akt pierwszy. Scena druga. Że niby bez bólu
|
|
|
Nie mów, że będziesz skoro Cię nadal nie ma.
|
|
|
trochę za późno zaczęło mi zależeć ;x
|
|
|
Czego się boję? Boję się stracić ludzi, których kocham. Boję się, że kolejny raz mi się to przydarzy. Boję się samotności. Boję się kiedyś obudzić i zdać sobie sprawę z tego, że nikogo już przy mnie nie ma
|
|
|
Biegniemy gubiąc wszystko , co ma znaczenie .
|
|
|
..a czasami po prostu siadam i płaczę,bo bezsilność przewyższa wszystkie uczucia.
|
|
|
Na komórce nie było żadnych nieodebranych połączeń ani, esemesów - był tylko napis: Nikt cię nie kocha.
|
|
|
Zakochana osoba jest metrem kwadratowym na kilku centymetrach czyjegoś serca.
|
|
|
chcę móc mówić, że to dzięki niemu jestem najszczęśliwszą dziewczyną pod słońcem, że dzięki niemu na co dzień czuję ten sens, że dzięki niemu oddycham, że to nie fikcja, ani wymysł wyobraźni, że to jego serce pompuje moją krew, że jak życie, dla mnie On jest sercem, i wszystkim tym co posiadam, a czego nadal potrzebuję.
|
|
|
Nie chcę tego zepsuć, gdy tak pięknie się zapowiada. Nie chcę znowu zaprzepaścić szansy swoim niezdecydowaniem. Dobrze znam swoje chore napady i wiem, że gdy tylko poczuję, że ktoś jest za blisko, zacznę oddalać się usilnie szukając dawnej przestrzeni. Tym razem tak nie będzie, nie może być. Czas najwyższy się ogarnąć, za dużo szkód wyrządziłam tą popapraną logiką.
|
|
|
Mówił,że jestem najważniejsza..-kłamał .
|
|
|
Tak często mam ochotę wyłączyć się z tego świata. odejść, nie pozostawiając po sobie żalu. z daleka od tych kłamstw, chamstwa, zdrad i fałszu, od tych uczuć, które tak bezlitośnie ranią ludzi. w takich chwilach zatracam się w muzyce, bo tylko ona rozumie ból.
|
|
|
|