 |
|
Czasami sprzeciwiamy się wyłącznie po to, aby przed samymi sobą poczuć, że wszystko przebiega w naszym tempie, że nie jesteśmy marionetkami i nie piszemy życia pod czyjeś dyktando, ale naprawdę sami nim kierujemy.
Człowiek jest w stanie zawalić wiele spraw albo zrobić wiele głupot, żeby to poczuć.
|
|
 |
|
Nakłanianie, przyspieszanie, paradoksalnie wszystko opóźnia. Presja nigdy nic dobrego nie wnosi.
|
|
 |
|
Szczęśliwe związki niszczy zwykle nie jeden duży cios, ale małe stale zadawane ukłucia, dotyczące różnych kwestii, z których być może nawet na co dzień nie zdajemy sobie sprawy, ale one są i gromadzą się, podcinając nam skrzydła. Aż któregoś dnia zwyczajnie nie mamy siły lecieć wspólnie dalej.
|
|
 |
|
I was warm in the hold of your eyes.
|
|
 |
|
It was short. It was sweet. We tried.
|
|
 |
|
I just can't believe that this is my life.
|
|
 |
|
When I think about it I can go insane.
|
|
 |
|
Love it when you rock me over every day.
|
|
 |
|
Poczucia bezpieczeństwa, radości, uśmiechu, spokoju, ukojenia,czułości, bliskości, wsparcia, ciepła, a nawet hektolitrów łez i masy smutku życzę sobie przy Tobie. / shony
|
|
 |
|
Nie pouczaj mnie, jak mam żyć. Nie masz ku temu najmniejszego prawa. Nie jesteś mną. Nie żyjesz przy mnie i nie znasz moich codziennych przyzwyczajeń, odruchowych zachowań. Nie znasz moich odpowiedzi, które często stosuję. Nie wiesz co lubię jeść, a czego wręcz nienawidzę. Nie wiesz co uwielbiam robić w wolnym czasie, a czego się boję. Nie wiesz, jak potrafię kochać, a jak kogoś nienawidzić. Nie wiesz, jak bardzo jestem w stanie odrzucić od siebie ludzi, którzy mówią, że im zależy, a w rzeczywistości zdradzają mnie za plecami. Nie wiesz, ile jestem poświęcić dla drugiego człowieka, aby mu pomóc. Nie zdajesz sobie nawet sprawy z tego jaką mam duszę, a to ciągle krytykujesz, więc ja się pytam. Jakim prawem do cholery to robisz? Jakim prawem niszczysz moje życie pojawiając się ciągle w nim, wyciągając niepoparte żadnymi dowodami wnioski, a następnie odchodzisz zabierając ludzi, którym kiedyś ufałam, i którym zależało bardziej niż Tobie? / remember_
|
|
 |
|
Nie potrafię wybaczać. Jedni uważają, to za wadę, inni za zaletę. Dla Ciebie, to po prostu pech - bo wiesz, że nigdy już nie będziesz mogła zwrócić się do mnie o pomoc, ani ze mną porozmawiać. I wiem, że Cię to boli - ale gdybym mogła, dojebałabym Ci jeszcze bardziej, bo jesteś dla mnie już nikim - przegrałaś, tak bardzo. / kissmyshoes
|
|
|
|