 |
|
Ja znam te uczucie, miewam je każdego dnia - stan, dreszcze na plecach, czy to powoduje strach?
|
|
|
|
Po czasie zdajesz sobie sprawę, że mogłeś podać dłoń, nawet podać broń, zrobić więcej, zrobić coś lub ginąć z nią
|
|
|
|
Słuchała Nastukafszy, jarała się Molestą, pierwszy raz na vaxy zabrała mnie do siebie, nie było jej starszych, za to było palenie, nie poczułem wiele, bo miałem włączony instynkt, a ona przypalone usta od fifki
Najpierw pokazała płyty, potem cycki, stałem wbity, gdy zdejmowała jeansy
|
|
|
|
Nie jestem pewien, czy to list do ciebie, czy do mnie, bo znam przebieg spraw, o których nie mogę zapomnieć
|
|
|
|
Odbiorcą tego listu jesteś ty, czyli ja dużo młodszy, drzemie w tobie jeszcze nienawiści i pasji odczyn
|
|
|
|
W to szare popołudnie między grudniem a styczniem,
chcę pisać ten list nawet hipotetycznie
|
|
|
|
Ulalala! W górę wódka! Dzisiaj balujemy tak, jakby nie miało być jutra!
|
|
|
|
Pamiętam pierwszy raz, gdy usłyszałem ciężką stopę Pierwszy skrecz, mocny bas, który wgniótł mnie w fotel Gdy nie miałem tylu taśm nie chciałem żyć hip-hopem Podnoszę pięść i jestem tu z powrotem || Malpa
|
|
|
|
Jak chcesz być niegrzeczna, to najpierw dorośnij, bo los nastoletnich matek nieraz bywa gorzki
|
|
|
|
Powinnaś mieć świadomość, mieć pewność o tym, czego potrzebujesz w łóżku, przy stole, w sercu i w rozumie, w tłumie i sama, potrzebna i niechciana
|
|
|
|
Największy skarb to twoja autonomia, twoja myśli niezależność, pomysłów symfonia, mózgów polifonia
|
|
|
|
Życie to film, nie ma w nim bohaterów, za dużo krwi, każdy przeciwko każdemu
|
|
|
|
Dodaj komentarz
