głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czarna177

szczyt samotności? odmachać uczestnikom Familiady.

blondynkaaa_00 dodano: 29 grudnia 2011

szczyt samotności? odmachać uczestnikom Familiady.

Jestem po prostu zwykłą nastolatką z 3789 problemami i 8390 wadami. to chyba normalne.

blondynkaaa_00 dodano: 29 grudnia 2011

Jestem po prostu zwykłą nastolatką z 3789 problemami i 8390 wadami. to chyba normalne.

  a jak odchodził to bolało ?    nie kurwa   łaskotało i prosiło o więcej .

blondynkaaa_00 dodano: 29 grudnia 2011

- a jak odchodził to bolało ? - nie kurwa , łaskotało i prosiło o więcej .

Tylko On potrafi tak słodko przytulać

blondynkaaa_00 dodano: 29 grudnia 2011

Tylko On potrafi tak słodko przytulać

  ładny stanik .      dzięki .      fajnie by wyglądał na podłodze .      spoko   jutro Ci go przyniosę   będziesz mógł go rzucać ile chcesz .

blondynkaaa_00 dodano: 29 grudnia 2011

- ładny stanik . - dzięki . - fajnie by wyglądał na podłodze . - spoko , jutro Ci go przyniosę , będziesz mógł go rzucać ile chcesz .

  wycałuję cię na śmierć !      co ?!      no dobra do stanu krytycznego !

blondynkaaa_00 dodano: 29 grudnia 2011

- wycałuję cię na śmierć ! - co ?! - no dobra do stanu krytycznego !

  na co czekasz ?      na cud .      przecież jestem .

blondynkaaa_00 dodano: 29 grudnia 2011

- na co czekasz ? - na cud . - przecież jestem .

  nigdy jeszcze nie spotkałem tak wrednej osoby .      cieszę się   że ktoś wreszcie docenił moje starania .

blondynkaaa_00 dodano: 29 grudnia 2011

- nigdy jeszcze nie spotkałem tak wrednej osoby . - cieszę się , że ktoś wreszcie docenił moje starania .

 Kochasz mnie?     Dowiesz się za 3 lata     Za 3 lata to Ty o mnie zapomnisz i niczego się nie dowiem  o!     za 3 lata to będziemy mieć własny dom  samochód  stado dzieci

blondynkaaa_00 dodano: 29 grudnia 2011

-Kochasz mnie? -Dowiesz się za 3 lata -Za 3 lata to Ty o mnie zapomnisz i niczego się nie dowiem, o! -za 3 lata to będziemy mieć własny dom, samochód, stado dzieci ;*

staliśmy na środku parku  nie zwracając uwagi na kręcących się ludzi wokół. stykaliśmy się ramionami  czując przez bluzy własne ciepło  które tworzyło na naszych plecach dreszcze. uśmiechnęłam się niepewnie i zagryzłam wargę.   no..   wyjąkałam wbijając wzrok w trampki.   całuj.   rzuciłam nieśmiało przenosząc wzrok na niego. przyciągnął mnie do siebie miażdżąc żebra. jego usta  i to dziwne pożądanie  które zawsze pali się w jego oczach jest warte nawet połamanych żeber.

blondynkaaa_00 dodano: 29 grudnia 2011

staliśmy na środku parku, nie zwracając uwagi na kręcących się ludzi wokół. stykaliśmy się ramionami, czując przez bluzy własne ciepło, które tworzyło na naszych plecach dreszcze. uśmiechnęłam się niepewnie i zagryzłam wargę. - no.. - wyjąkałam wbijając wzrok w trampki. - całuj. - rzuciłam nieśmiało przenosząc wzrok na niego. przyciągnął mnie do siebie miażdżąc żebra. jego usta, i to dziwne pożądanie, które zawsze pali się w jego oczach jest warte nawet połamanych żeber.

czekałam na Niego oparta o chłodną barierkę. było już coś po północy. z lekka moją twarz oświetlał błysk lampy  a ręce coraz bardziej drżały z zimna. schowałam je do kieszeni dopinając bluzę pod samą szyję. wyciągnęłam paczkę Marlboro przez chwilę ogrzewając się ogniem z zapalniczki. mijały kolejne minuty  a Jego nadal nie było. przecież obiecał. odwróciłam się w drugą stronę patrząc na strumyk z krystaliczną wodą  gdy czyjeś ręce powędrowały na moje biodra. Jego gorący oddech dał o sobie znać na policzku tym samym witając mnie czułym pocałunkiem. odwróciłam się opierając ciało o barierkę  spojrzałam w Jego oczy i nie nadążając spytać ' jak leci ? '   wyszeptał mi do ucha ' wciąż Cię kocham '.

blondynkaaa_00 dodano: 29 grudnia 2011

czekałam na Niego oparta o chłodną barierkę. było już coś po północy. z lekka moją twarz oświetlał błysk lampy, a ręce coraz bardziej drżały z zimna. schowałam je do kieszeni dopinając bluzę pod samą szyję. wyciągnęłam paczkę Marlboro przez chwilę ogrzewając się ogniem z zapalniczki. mijały kolejne minuty, a Jego nadal nie było. przecież obiecał. odwróciłam się w drugą stronę patrząc na strumyk z krystaliczną wodą, gdy czyjeś ręce powędrowały na moje biodra. Jego gorący oddech dał o sobie znać na policzku tym samym witając mnie czułym pocałunkiem. odwróciłam się opierając ciało o barierkę, spojrzałam w Jego oczy i nie nadążając spytać ' jak leci ? ' , wyszeptał mi do ucha ' wciąż Cię kocham '.

 Odkąd jesteśmy razem kocham swój zapach!     Dlaczego?     Bo pachnę Tobą   !

blondynkaaa_00 dodano: 29 grudnia 2011

-Odkąd jesteśmy razem kocham swój zapach! -Dlaczego? -Bo pachnę Tobą ;*!

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć