 |
nie wiem co czuję, co myślę, a nawet do kogo i czego
tęsknię.
totalny mętlik. rozsypane puzzle, a ja nawet nie wiem,
czy mam ochotę i siłę cokolwiek układać.
|
|
 |
nie usłyszysz ode mnie już nic poza ciszą, kompletnie nic już ode mnie nie dowiesz się.
|
|
 |
Nie ma Nas, jesteś Ja i Ty. Nie jest łatwo ale tak musi być na dzień dzisiejszy.... /maalenstwo
|
|
 |
Czasem po prostu nie mam ochoty nic mówić, czasem chcę być spokojna, czasem po prostu muszę sobie popłakać. Czasem? A może to wszystko w tym okresie się nasila ? Może to nie jest czasem, tylko codzienność?/ maalenstwo
|
|
 |
Niby nic wielkiego, jednak przy każdym spotkaniu serducho robiła mocniej bum-bum. /maalenstwo
|
|
 |
Nie robisz nic, ale nadal myślisz, co by było gdyby to wszystko się inaczej ułożyło .
|
|
 |
Dla koncernów muzyka jest kurwą. Wcisnąć byle gówno, dzieciaki i tak to kupią.
Akceptują hip-hop tylko ten ładnych panów,
w białych koszulach, nie chcemy tu łysych chamów.
Tabloidy tak zafałszują prawdę,
teraz na celowniku Tede i Rosati w fakcie.
|
|
 |
łączy nas przeszłość, dziś i jutro
i miłość do liter kiedy nie możemy usnąć
|
|
 |
Gdzie są te, dla których rap to nie R. Kelly,
które jara styl Cosmo, ale tego z paneli.
Które wolą spalić lolka nad Wisłą, niż mieć sporo bubli, które lśnią i błyszczą.
Które chcą czuć, nie gonić za pozycją.
|
|
 |
(...) Całował mnie czule, okazując jak bardzo mnie wielbi. Zapomniałam o tłumie obserwujących nas gości, o tym gdzie się znajdujemy i po co... Pamiętałam tylko że Edward mnie kocha, że pragnie być ze mną i że należę do niego.
|
|
 |
- Związek ze mną byłby dla ciebie o wiele zdrowszy. Nie byłbym twoim narkotykiem, tylko twoim powietrzem, twoim słońcem.
- Wiesz, że nawet kiedyś tak o tobie myślałam? Że jesteś moim słońcem, moim osobistym słońcem. Odganiałeś dla mnie chmury.
- Z chmurami sobie radzę, ale nie mogę walczyć z zaćmieniem...
|
|
 |
Lubię noc. Gdyby nie ciemność nigdy nie zobaczylibyśmy gwiazd.
|
|
|
|