 |
Istota wszelkich rzeczy nie leży w nich samych, lecz w naszym podejściu do nich.
|
|
 |
Wziął poważnie słowa bez znaczenia i stał się bardzo nieszczęśliwy.
|
|
 |
Niektórzy pojawiają się znienacka. Mieszają, mącą w naszych sercach. A potem znikają bez pożegnań. Żadne czary, tylko nasza naiwność pozwala byle komu się oswoić.
|
|
 |
Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące. Zdecydowałeś się odejść, to idź.
|
|
 |
Decyzja oswojenia niesie w sobie ryzyko łez.
|
|
 |
Wymodliłam sobie to szczęście. Każdym słowem zapisywanym na wszystkim czym popadło sprowadziłam na ziemię Anioła. Pożegnana na dobre z wiarą w miłość dostałam od życia najlepszą niespodziankę jaka mogła mnie spotkać. Nie wierzyłam, że mnie.. cichą, szarą, zamkniętą w sobie osobę może jeszcze spotkać coś dobrego w tym życiu. A jednak. Wstając każdego dnia nie mogę uwierzyć w to co się dzieje.. stając przed lustrem nie dowierzam własnym oczom, że na twarzy już od dwóch lat gości uśmiech, o którym kiedyś tylko słyszałam. Miłość potrafi zdziałać cuda.. uleczyć wszystkie choroby i naprawić serce lepiej niż kardiolog. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Nie chciałam już za nimi tęsknić i nie pragnęłam, żeby oni tęsknili za mną. Chociaż tęskniłam. Chociaż oni tęsknili. Zawsze." [ NOSTALGIA ANIOŁA ]
|
|
 |
Od odprowadzania do domu i ciężkich rozmów, do oglądania występów w wieczorowych kreacjach. Od nieśmiałego dotyku i upijania się, do zostawiania na noc i budzenia u Twojego boku. Teraz śpimy na krawędzi, kurczowo trzymając coś, czego nie potrzebujemy. Och, to złudzenie w naszych głowach powali nas na kolana. Więc dalej, odpuśćmy, niech będzie tak jak ma być. Wszystko co zniszczone niech rozwieje delikatny wiatr. Kiedyś wiedziałam kim jestem, zabawne jak nasze odbicia się zmieniają, gdy stajemy się kimś innym. Myślę, że to czas by odejść. Próbujemy zmieścić moją dłoń w Twojej, choć wiemy, że ona tam nie pasuje. Nie ma siły na Ziemi, która by sprawiła, że wszystko byłoby dobrze. Próbujemy wepchnąć ten problem na szczyt, choć jest zbyt ciężki by go utrzymać. Myślę, że to moment by pozwolić mu się ześlizgnąć, więc dalej, odpuśćmy...
|
|
 |
z wesołym składem wrzucamy na luz
|
|
 |
|
Błędy są dowodem na to, że się starasz.
|
|
 |
|
boję się zobowiązań. nie chcę ci nic obiecywać, niczego na siłę nazywać. nie wyznam ci nagle wszystkiego, co czuję. ale mogę być, całkiem blisko. mogę być oparciem, o ile nie obciążysz mnie zbyt mocno, dobrym słuchaczem, albo poprawiaczem nastroju. mogę być kim chcesz, tylko nie czyń mnie zbyt ważną. nie jestem dobra w byciu czyimś wszystkim.
|
|
 |
|
COŚ się skończyło, żeby COŚ mogło się zacząć. :)
|
|
|
|