 |
|
' Bóg to złośliwy bachor ze szkłem powiększającym, a ja to mała mrówka. Mógłby ulepszyć moje życie, gdyby tylko chciał, ale nie ! On woli wyrywać mi nóżki. xp
|
|
 |
|
byłeś dla mnie wszystkim i to "wszystko" pewnego dnia dnia odeszło . . został alkohol , fajki i zioło . .
|
|
 |
|
nie musisz walczyć o coś , w co nie wierzysz . .
|
|
 |
|
chce znów te jebane 5 lat w których miłością dażyłam tylko rodziców , nie było żadnych złamanych serc , a największym problemem było to czy zdąże na wieczorynke . .
|
|
 |
|
i czuje , że ze mną coraz gorzej . .
|
|
 |
|
usiąść na balkonie z fajką , drinkiem i choć na chwile zapomnieć o wszystkich otaczających mnie problemach .
|
|
 |
|
Wyszedł na balkon, pod osłoną nocy,
Ostatnia modlitwa i skoczył.
|
|
 |
|
Życie pędzi, nie zatrzymuje się, nie idzie wstecz,
Możesz biec przez siebie poza horyzonty, lecz
Pamiętaj zrób co miałeś zrobić zanim zaśniesz
Bo kazda swieca kiedyś gaśnie..
|
|
 |
|
jak promyk światła w ogromnej ciemności.
|
|
 |
|
bo lubię sprawiać, że wszystko staje się nielogiczne.
|
|
 |
|
uzależnił mnie od siebie , a ja nie chcę odwku ;d
|
|
|
|