 |
|
Patrz jak płonę
Gdy zapala się światło
Słuchaj mnie krzyczącego
U bram piekła
Oglądaj mnie upadającego
już bez nikogo za sobą.
Obrócić się w proch.
|
|
 |
|
Są takie dni jak ten
Gdzie nic nie idzie
Zamknięty w Twoim nieszczęściu
Gdy anioły płaczą
Na krawędzi Twojego okna
|
|
 |
|
Tracę równowagę
Na mojej smutnej karuzeli
W letnim słońcu
Widzę padający śnieg.
Nie żartujemy więcej z Boga
Kiedy kary nas oblegają
|
|
 |
|
Ty narzekałaś, ale twoja dusza radowała się, bo odnalazła swoje przeznaczenie.
|
|
 |
|
- Patrz,jakie to dziwne. Teraz stoimy obok siebie, rozmawiamy, śmiejemy się.. A za jakiś czas może mnie zabraknąć, a Ty będziesz odwiedzać mnie na cmentarzu..
-A kto powiedział, że będę Cię odwiedzać? ... Ja będę leżeć obok...
|
|
 |
|
Czasami łatwiej zająć się nieznajomymi, niż tymi, których się kocha. Czasami ludzie, których się kocha, są jak nieznajomi. I chociaż to czasem trudne, trzeba próbować być szczerym. Trzeba się wzajemnie wspierać. I trzeba wierzyć. Nie tylko w miłość, ale w tych, których się kocha. I trzeba mówić to, co chce się powiedzieć, zanim okazja przepadnie bezpowrotnie.
|
|
 |
|
W życiu są dwa rodzaje dni: jeden jest dla Ciebie, jeden przeciw Tobie.Gdy nastaje dzień dla Ciebie, daj się ponieść szczęściu, gdy nastaje dzień przeciw Tobie, znieś go cierpliwie....
|
|
 |
|
"... lubię jak śmiech wybucha nagle między słowem a pół-słowem, w szczelinie języka, pęknięciu, w którym nagle ukazuje się jego błazeństwo i dwuznaczność.."
|
|
 |
|
NIEDZIELA WARSZAWA godz. 17:00 koncert Comy :D
|
|
 |
|
'Jasne, że to głupie tęsknić za kimś z kim się nie układa. Ale nie wiem, fajnie było mieć kogoś z kim zawsze mogłeś się kłócić.'
|
|
 |
|
`nie jestem z tych, ktorzy lazami sie dziela.
gonie marzenia i wierze w to, ze kiedys sie spelnia.
wiesz, sam je spelniam, bo mam odwage marzyc
i cholerny upor, by pragnienia prawda sie staly`
|
|
 |
|
`papieros ma smak zycia i nie smakuje`
|
|
|
|