głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cytujemy

Uwielbiam leżeć w Jego pokoju  na łóżku  wtulona w Jego ramiona. Kiedy panuje zupełna cisza i słychać tylko nasze przyspieszone oddechy i nieregularne bicia serca.

zakochana888 dodano: 3 stycznia 2014

Uwielbiam leżeć w Jego pokoju, na łóżku, wtulona w Jego ramiona. Kiedy panuje zupełna cisza i słychać tylko nasze przyspieszone oddechy i nieregularne bicia serca.

 Przepraszam.   Za co?   Za zep­sute święta.   Ale Ty mi wca­le nie zep­sułeś świąt wręcz prze­ciw­nie są cudowne...   Nie kocham Cię już.

zakochana888 dodano: 3 stycznia 2014

-Przepraszam. -Za co? -Za zep­sute święta. -Ale Ty mi wca­le nie zep­sułeś świąt wręcz prze­ciw­nie są cudowne... -Nie kocham Cię już.

Coraz dziwniej smakuje ta wódka  mieszająca się z kolejnymi łzami o słonym posmaku.

zakochana888 dodano: 3 stycznia 2014

Coraz dziwniej smakuje ta wódka, mieszająca się z kolejnymi łzami o słonym posmaku.

Wraz z Nowym Rokiem przyszła siła i czas  aby zamknąć pewien rozdział  wręcz trzaskam nim jak pierdolonymi dzwiami i patrzę jak wypadają z zawiasów. Nie oglądam się za siebie. Patrzę w lustro i widzę 164 cm silnego charakteru ukrytego za niebieskimi oczami i blond włosami. Zrobię wszystko by umrzeć szczęśiwa.  lasuniowa

lasuniowa dodano: 3 stycznia 2014

Wraz z Nowym Rokiem przyszła siła i czas, aby zamknąć pewien rozdział, wręcz trzaskam nim jak pierdolonymi dzwiami i patrzę jak wypadają z zawiasów. Nie oglądam się za siebie. Patrzę w lustro i widzę 164 cm silnego charakteru ukrytego za niebieskimi oczami i blond włosami. Zrobię wszystko by umrzeć szczęśiwa. /lasuniowa

Tak  zeszły rok był dla mnie bardzo ciężki. Wiem  że wiele osób widziało jak nisko upadłam i kilka z nich nie ucieszy to co teraz powiem  ale niestety wstaję skurwysyny.  lasuniowa

lasuniowa dodano: 3 stycznia 2014

Tak, zeszły rok był dla mnie bardzo ciężki. Wiem, że wiele osób widziało jak nisko upadłam i kilka z nich nie ucieszy to co teraz powiem, ale niestety wstaję skurwysyny. /lasuniowa

Cześć  wstaję rano  już mam dość. Kolejny dzień  znowu to samo jak na złość.

zakochana888 dodano: 2 stycznia 2014

Cześć, wstaję rano, już mam dość. Kolejny dzień, znowu to samo jak na złość.

  Co się dzieje z człowiekiem gdy pęka mu serce?   Nic. Zupełnie nic. Przecież żyję  piję herbatę  biorę prysznic  czytam książki  czasem nawet się uśmiecham  z tym  że każda z tych czynności nie ma najmniejszego sensu  rozumiesz?

zakochana888 dodano: 2 stycznia 2014

- Co się dzieje z człowiekiem gdy pęka mu serce? - Nic. Zupełnie nic. Przecież żyję, piję herbatę, biorę prysznic, czytam książki, czasem nawet się uśmiecham, z tym, że każda z tych czynności nie ma najmniejszego sensu, rozumiesz?

Prawda jest taka  że lotniska widziały więcej szczerych pocałunków niż ołtarze kościołów. A ściany szpitali słyszały więcej prawdziwych modlitw  niż ściany kościołów.

zakochana888 dodano: 2 stycznia 2014

Prawda jest taka, że lotniska widziały więcej szczerych pocałunków niż ołtarze kościołów. A ściany szpitali słyszały więcej prawdziwych modlitw, niż ściany kościołów.

Budzisz się rano i nie jesteś w stanie dotknąć dłonią ŻADNEJ części swojego ciała  brzydzisz się siebie bardziej niż wszystkich kloszardów z ulicy. Podchodzisz do lustra i masz ochotę je rozbić  gołą ręką  nienawidzisz tego odbicia. Nienawidzisz wszystkiego. Tego  na co właśni patrzysz. Przecież to widać  przecież czujesz każdą ranę. Są tam. Tego co siedzi w Twojej głowie i kazało Ci zrobić to wczoraj i na pewno każe zrobić dziś i każdy dzień zaczyna się tak samo. Czujesz  że wszyscy nienawidzą Ciebie równie mocno jak Ty sama. Wiesz to  po prostu tak jest. Chcesz się od siebie uwolnić  Twój własny umysł Cię zabija  z każdym dniem coraz bardziej skutecznie. Jesteś żywa. Wciąż czujesz każde uderzenie serca i jedyne o czym marzysz  żeby to było ostatnie. Już. Przestań. Wystarczy. Zatrzymaj się. Proszę. Dzień mija. Wracasz do domu  płaczesz  chcesz umrzeć. Kładziesz się do łóżka ze szczerą nadzieją  że rano się nie obudzisz. Ile jeszcze wytrzymasz ? Po co żyjesz ?

zakochana888 dodano: 2 stycznia 2014

Budzisz się rano i nie jesteś w stanie dotknąć dłonią ŻADNEJ części swojego ciała, brzydzisz się siebie bardziej niż wszystkich kloszardów z ulicy. Podchodzisz do lustra i masz ochotę je rozbić, gołą ręką, nienawidzisz tego odbicia. Nienawidzisz wszystkiego. Tego, na co właśni patrzysz. Przecież to widać, przecież czujesz każdą ranę. Są tam. Tego co siedzi w Twojej głowie i kazało Ci zrobić to wczoraj i na pewno każe zrobić dziś i każdy dzień zaczyna się tak samo. Czujesz, że wszyscy nienawidzą Ciebie równie mocno jak Ty sama. Wiesz to, po prostu tak jest. Chcesz się od siebie uwolnić, Twój własny umysł Cię zabija, z każdym dniem coraz bardziej skutecznie. Jesteś żywa. Wciąż czujesz każde uderzenie serca i jedyne o czym marzysz, żeby to było ostatnie. Już. Przestań. Wystarczy. Zatrzymaj się. Proszę. Dzień mija. Wracasz do domu, płaczesz, chcesz umrzeć. Kładziesz się do łóżka ze szczerą nadzieją, że rano się nie obudzisz. Ile jeszcze wytrzymasz ? Po co żyjesz ?

NIENAWIDZE SIEBIE ==   PRZESTAJĘ JEŚĆ ==   PODDAJĘ SIĘ I JEM ==   PATRZĘ W LUSTRO ==   NIENAWIDZE SIEBIE ==   PRZESTAJĘ JEŚĆ ==   PODDAJĘ SIĘ I JEM...

zakochana888 dodano: 2 stycznia 2014

NIENAWIDZE SIEBIE ==>> PRZESTAJĘ JEŚĆ ==>> PODDAJĘ SIĘ I JEM ==>> PATRZĘ W LUSTRO ==>> NIENAWIDZE SIEBIE ==>> PRZESTAJĘ JEŚĆ ==>> PODDAJĘ SIĘ I JEM...

Pościel już Tobą nie pachnie  ściany nie pamiętają naszych szeptów  każde wgniecenie w poduszce już dawno zniknęło. Poznikały wspólne zdjęcia  wszystkie pluszaki przeszły do innych rąk  a prezenty dawno zostały upchnięte pod łóżko. Kot wydaję się już nie czekać na Twoje głaskanie  moje serce tak jakby nie domaga się już Ciebie. Nikt nie pyta jak nam leci  większość zapomniała  że kiedykolwiek istnieliśmy. Świat wymazał nas jako parę i stworzył dwójkę osób  które kiedyś tam się znały. Skończyło się  kiedyś kurewsko przykro  teraz kurewsko obojętne. esperer

esperer dodano: 2 stycznia 2014

Pościel już Tobą nie pachnie, ściany nie pamiętają naszych szeptów, każde wgniecenie w poduszce już dawno zniknęło. Poznikały wspólne zdjęcia, wszystkie pluszaki przeszły do innych rąk, a prezenty dawno zostały upchnięte pod łóżko. Kot wydaję się już nie czekać na Twoje głaskanie, moje serce tak jakby nie domaga się już Ciebie. Nikt nie pyta jak nam leci, większość zapomniała, że kiedykolwiek istnieliśmy. Świat wymazał nas jako parę i stworzył dwójkę osób, które kiedyś tam się znały. Skończyło się, kiedyś kurewsko przykro, teraz kurewsko obojętne./esperer

Nie ma Twojego uśmiechu  sposobu mówienia i tego spojrzenia zielonych oczu. Przytula trochę inaczej  inaczej splata nasze dłonie  kurde  właściwie to nic Was nie łączy. Kiedy wybucha śmiechem nie ma w tym Twojej nuty  ściany uczą się nowego tonu głosu. Jest zupełnym przeciwieństwem Ciebie i cholera jasna  nigdy nie sądziłam  że mogę być tak szczęśliwa mając koło siebie kogoś innego. esperer

esperer dodano: 2 stycznia 2014

Nie ma Twojego uśmiechu, sposobu mówienia i tego spojrzenia zielonych oczu. Przytula trochę inaczej, inaczej splata nasze dłonie, kurde, właściwie to nic Was nie łączy. Kiedy wybucha śmiechem nie ma w tym Twojej nuty, ściany uczą się nowego tonu głosu. Jest zupełnym przeciwieństwem Ciebie i cholera jasna, nigdy nie sądziłam, że mogę być tak szczęśliwa mając koło siebie kogoś innego./esperer

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć