 |
jakbyś się czuł, gdyby miał mnie ktoś inny? / md.
|
|
 |
Chcę stać ponad tłumem i pierdolić resztę
Wyjdę sam przeciw reszcie, niech boli – przejdzie
Nawet jeśli upadę to niżej się nie da
I chyba nie mam już nic do stracenia
Chcę stać ponad syfem i smrodem ulic
Nie uciekać, stać jeśli to mnie zgubi
Nie uciekaj, walcz, wytrzyj gołdę z buzi
Mówią ale pierdole ludzi/Szops&Bonson
|
|
 |
|
czasem zastanawiam się co on może we mnie widzieć , jak może kochać kogoś kto sprawia mu ciągle sam ból . nie pojmuje tego jak mógł się przy mnie tak zmienić , wcześniej był typem który zarywał do każdej i przy żadnej nie zagrzał miejsca na długo bo za szybko się nudził . poznając mnie zrezygnował ze wszystkich skupiając uwagę tylko na mojej osobie , udało mi się zdobyć jego serce . nadal nie wiem jak , zakompleksiona nastolatka która nigdy nie była z nikim szczęśliwa podbiła serce chłopaka który może mieć każdą ... On - jedyny prezent jaki dostałam od życia . /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
|
nigdy nie dziękuj i nie dziw się , że z Tobą wytrzymuje bo możesz mnie dobijać swoimi humorami , naskakiwać , czepiać się jak zwykle o byle co , wyżywać się na mnie , strzelać te swoje fochy nawet o głupie nie słuchanie Cię , możesz mnie kończyć swoją zazdrością i dawać mi zakazy , kontrolować i dzwonić co pięć minut z pytaniem co robię i czy przypadkiem nie jestem gdzieś z jakimś kolegą , czy nie jaram , nie pije i nie robię innych głupstw . możesz się kłócić ze mną co dziesięć minut i tak wiem , że przyjdziesz pierwszy przepraszając mnie . nie przeszkadza mi to , masz wady jak każdy mi pozostaje je tylko akceptować bo kocham Cię i myślę o Tobie na poważnie , nic nie jest w stanie zmienić moich uczuć . przez te dwa miesiące dostałam od Ciebie więcej miłości niż przez te całe 17 lat , ktoś sobie może myśleć "co ty gadasz dziewczyno" ale ja wiem co mówię. nigdy nie byłam tak szczęśliwa . /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
Kurwa, tak bardzo zaczyna przerażać mnie myśl o tym z jaką łatwością przychodzi mi staczanie się na dno moralności. Mam burdel w głowie, mętlik w oczach, myślę jak skołować kasę na prochy i alkohol. Mam ślady na plecach, które zostawił pewien nieznajomy, któregoś wieczoru, na którymś z melanży, pewnie w męskiej toalecie. Czuję na sobie zgorszony wzrok rodziców, współczujący wzrok ludzi, którzy niegdyś mieli skakać za mną w ogień, Niszczę się, staczam i tak kurewsko mi się to podoba. Boli jedynie to,że są ludzie, których z premedytacją ciągnę za sobą. Nie powinnam ich ranić w ten sposób. Ale przecież nie jestem dobra, moje serce to kamień a resztki człowieczeństwa zgubiłam dawno zapijając którąś ze strat, która doszczętnie mnie zmiażdżyła. / nerv
|
|
 |
Teraz już nie łączy nas nawet adres zamieszkania. Więzy krwi, może, chyba, pięćdziesiąt procent moim genów jego pochodzenia. Zero rozmów, zainteresowania, a przy jakimkolwiek przypadkowym, wymuszonym kontakcie jedynie trochę krzyku, spin. Ojciec? No nie żartuj, że do tej rangi mam podnosić człowieka, który jedyne, co przyłożył do mojego wychowania, życia to trochę pieniędzy oraz przyrodzenie jednej nocy.
|
|
 |
leży obok niego i czuje wilgotne powietrze łaskoczące jej szyję. przytula ją mocno, gdy ta nawet nie drgnie. chce z nim być, jednocześnie nie umiejąc przełamać się całkowicie. odpycha go nieświadomie, w każdy możliwy sposób. odsuwa się od niego i siada na podłodze, chowa oczy w dłoniach. on siada naprzeciw niej, nie mówiąc nic. przecież wiedział na co się pisze. 'naucz mnie uczuć'. chowa twarz w jego torsie i pozwala łzom płynąć. 'już dobrze, ja wiem.' kocha go, choć w głębi o tym nie wie. kocha go tak mocno, że nie daje sobie razy z tą miłością. kocha go, i to ją zabija. / md.
|
|
 |
ALE NIE JEST ŹLE, PRZECIEŻ WIEM,ŻE I TAK KOCHASZ MNIE!
|
|
 |
Za kilka lat powiem Ci jak wyszło. Powiem Ci o błędach. Powiem jak rozpierdoliło serce i co się działo w żołądku objętym torsjami. Powiem Ci jak cholernie warto było.
|
|
|
|