 |
dziś w pracy mój szef miał urodziny nalał każdemu kubek burbonu i tylko non stop przy biurku myślałam co ze mną zrobisz kiedy wrócę do domu
|
|
 |
co mam pisać, że chujowo jest? przecież to wiesz :)
|
|
 |
jak zapytasz jak się trzymam, wiedz, że nie trzymam się wcale, nie wiem co ze sobą zrobić i nie wiem co będzie dalej
|
|
 |
Wiesz co strasznie boli? Kiedy masz przyjaciół a jak coś się stanie to zostaje tylko jedna osoba, która mieszka kawał od ciebie. Moi się posypali. I to jest śmieszne bo masz przyjaciół a co do czego to nie masz nawet z kim wyjść na spacer pogadać. / J.
|
|
 |
Wciąż chcę pokonać niemoc wobec świata, który łamie mi palce. Jego bezinteresowną przemoc, która uczyniła mnie kaleką na starcie. [ BISZ ♥ ]
|
|
 |
kiedyś znowu musiał nastać wieczór, najgorsza pora dnia. pora dnia w której znów wraca wszystko. wspomnienia, złudna nadzieja, On, rodzina, Oni, szkoła, On. i wtedy jest ten moment w którym musisz sobie trochę popłakać, łzy spływające ciurkiem po Twoich policzkach. babcia mówiła ' płacz, płacz mniej wysikasz', kiedy ja nie chcę płakać. chcę mieć zawsze smajl na twarzy. nie potrafię, nie jak jestem sama. bezradność, cholerna bezradność. / ej_ogarnij
|
|
 |
W momencie, w którym oddajesz komuś swoje serce pamiętaj: nie dość, że raczej nie odzyskasz go z powrotem to jeszcze możesz nie dostać nic w zamian. / napisana
|
|
 |
masz rację, wybrałam. wybrałam siebie niżeli wieczny problem pojęcia prawdy. masz inną prawdę, wcale chętnie jej nie wysłucham. w momencie rewolucji, twojej dorosłości, kiedy już dorośniesz i twoje życie stanie się życiem, nie marną imitacją dramatu. kiedy zrozumiesz, że zniszczone zostało coś najpiękniejszego na świecie, przez chorą zazdrość i nieumiejętność myślenia. nie odzywaj się. będę już daleko przed tobą. i choć przez myśl przemknęło mi to, że tęsknię za tobą. nie jesteś już tą osobą. nie mam do czego wracać. powrotów nie będzie. nie jara mnie pierdolenie sobie życia na siłę, szukania złych kwestii i odpierdalanie schematów. stawiam na spokojne, normalne życie. stawiam na prawdę z serca, nie chore myśli. nie jestem tobą. nie jestem z tobą, nie jestem już twoja. /pruderia
|
|
|
|