 |
|
Zamknęłam oczy rozkoszując się zapachem świeżo zaparzonej kawy.Po chwili usłyszałam za sobą kroki i poczułam Jego dłonie zakrywające moje oczy.Uśmiechnęłam sie po czym odwróciłam sie by spojrzeć w te czekoladowe tęczówki..Kiedy moja twarz znalazła sie tuż przy Jego uśmiech znikł..zamiast tego poczułam okropny ucisk żołądka,smutek,żal i byłam bliska płaczu.. Usta wykrzywiłam w czymś co można nazwać uśmiechem.Widziałam te niebieskie oczy wpatrzone w moje..Zakochane i szczęśliwe..Wiedziałam, ze mnie kocha..wiedziałam,że zrobiłby dla mnie wszystko..Więc dlaczego ja nie potrafię poczuć do Niego to samo co On do mnie..?Odpowiedz jest prosta..Bo kocham kogoś innego..Ale On starał się tego nie widzieć..Odłożył moją kawę,przytulił mocno i spytał;'Jak Ci minął dzień?'A ja w odpowiedzi wtuliłam się mocno w jego tors powstrzymując łzy odparłam;'dobrze,ze jesteś..' Łzy leciały już ciurkiem..Zrozumiałam,że to te niebieskie oczy będą na mnie patrzeć o poranku.A brązowe będą budzić mnie tylko we śnie.
|
|
 |
|
Bo nic nie zastąpi widoku Twoich słodkich oczek, gdy pierwszy raz zaprosiłeś mnie na spacer..gdy pierwszy raz złapałeś mnie za rękę.. no i gdy pierwszy raz zbliżyłeś się do mnie by mnie pocałować.. tęsknie za tym.. tęsknie za całym Tobą..
|
|
 |
|
Nie słuchałeś mnie, lecz plotek..Dzięki nim nie poznałeś prawdziwej mnie, tylko tą którą przedstawili Ci znajomi..Oceniłeś mnie nie próbując nawet mnie zrozumieć i wysłuchać.. Odszedłeś nic mi nie tłumacząc.. Zachowując się jak tchórz.. A gdy zrozumiałeś chcąc dać mi 'drugą szansę' ja związałam się z innym myśląc, ze on jest tym właściwym.. jednak nie był.. Przekonałam się o tym zbyt późno.. Wtedy gdy ja zrozumiałam,że do nikogo nigdy nie czułam tego co do Ciebie, to Ty już poznałeś inną zakochując się w niej..Zapominając o moim istnieniu.. Ciekawa jestem Twojej reakcji gdybyś dowiedział się, że `Pozorna` to ja.. i że większość wpisów dotyczy Ciebie.. Czy nadal myślałbyś o mnie tak jak do tej pory..?
|
|
 |
|
Staliśmy nocą na środku ulicy.. Dookoła nas pusto,żadnych samochodów,żadnych przechodniów tylko my i krople deszczu spływające po naszych ciałach.. Mimo panującego chłodu nie czułam zimna.Było mi dobrze, było mi ciepło i byłam szczęśliwa! Podniosłam wzrok by na niego spojrzeć. Napotkałam 'Te' oczy wpatrzone w moje zielone teczówki..Uśmiechnął sie,a Jego usta odszukały moich pozostawiając długi pocałunek..-Już Cię nie zostawie..-szepnął, a na potwierdzenie tego usłyszeliśmy grzmot pioruna..Zamknęłam oczy..poczułam chłód i usłyszałam kolejny grzmot.Wystraszona otworzyłam oczy znajdując się w ciemnym pokoju.Moim pokoju..-to tylko sen..-powiedziałam wybudzona ze łzami spływającymi po poloczku..Włączyłam mp3 ustawiając najgłośniej piosenkę,by zagłuszyć mysli..Odwróciłam sie na drugi bok, zakopałam się w kołdrze i próbowałam znów zasnąć i znów spotkac go we śnie.. jednak nie spotkałam..Tej nocy w ogóle nie zasnęłam, bo ciągle na nowo odtwarzałam nasz pocałunek ze snu..Szkoda,ze to tylko sen.
|
|
|
|