 |
była tak zaślepiona jego osobą , że jego największe wady brała za zalety , bez których w życiu by się w nim nie zakochała . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
nauczyłam się już tego , by nie płakać po nocach . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
może nie wiem co to miłość , może jestem bardzo niestablina w uczuciach i może zapomnę o tobie za kilka dni , ale w tym momencie jesteś najważniejszą osobą w moim życiu , której wybaczyłabym dosłownie wszystko , wiesz ? / tymbarkoholiczka
|
|
 |
lubiłam ten stan , kiedy wszyscy zastanawiali się czemu cieszę mordę jak głupia do zwykłego , starego telefonu . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
nie wiem co Ty kurwa do mnie mówisz, ale jesteś przystojny, więc mów dalej.
|
|
 |
wiesz, nienawidzę, gdy ktoś na siłę próbuję się wtopić w towarzystwo. gdy robi z siebie idiotę, głupka po to by zabłysnąć. rozumiem, nie wszyscy muszą każdego lubi, ale żeby od razu lizać tyłek 34 osobom w klasie? no to wybacz.
|
|
 |
łzy spływające kolejną noc po policzkach. brak snu, oczy podkrążone i spuchnięte od małych kropelek uczuć. zmarznięte dłonie drżą, a głowa boli od nieustannego gdybania i zamęczania się swoimi chorymi marzeniami. pustka wypala moje serce, a duszy powoli brak. przestaję odróżniać dobra od zła, prawdziwych przyjaciół od fałyszywych. wady pomieszały mi się z zaletami i zaczęły górować nad moim charakterem. w głowie tylko krzyk, który tak chcę przedostać się na zewnątrz, a ja walcze z ostatnich sił by nikt nie zauważył, że na mojej twarzy gości tylko smutek. ale przecież podobno to mija.. /stawiamnachillout
|
|
 |
|
otwórz mój pamiętnik . na pierwszych stronach zobaczysz swoje imię pisane miliony razy oraz tysiące serduszek . na kolejnych stronach nie zobaczysz nic . są mokre od łez . nie byłam w stanie nic napisać, płakałam rzewnymi łzami nad tymi stronami . na kolejnych stronach zobaczysz krew . samookaleczenie było dla mnie ukojeniem w trudnych chwilach, gdy mnie zostawiłeś . na kolejnych kartkach znów jest twoje imię, w milionach linijkach, ale nie ma już przy nich serduszek, są tylko wyzwiska . kolejne strony są trochę upalone . raz spadł mi papieros podczas rozmyślania jakim jesteś sukinsynem . i ostatnia strona . zobaczysz na niej mój list pożegnalny i słowo "wspomnienia" pisane drukowanymi literami . na końcu napisałam, jak bardzo cię kocham . wręczyłam ci ten pamiętnik z nadzieją, że sumienie nie da ci żyć . że będziesz się dławić wyrzutami, aż do końca . że docenisz, to jak wiele znaczyłam zanim nacisnęłam spust pistoletu .
|
|
 |
najgorzej jest się odzwyczaić. skończyć z tym chorym przyzwyczajeniem. potem jest już z górki.
|
|
|
|