 |
Znów patrzymy na siebie oczyma wyobraźni, powiem szczerze, to już mnie zaczyna drażnić. Romeo musi umrzeć, zbyt mocno Cie pragnął.
|
|
 |
Pamiętaj, nigdy nie możesz być bezbronna. Nigdy nie możesz pokazać, że jesteś od kogoś słabsza. Gdy ktoś cię obrazi, bij. Gdy ktoś cię uderzy, oddawaj dwa razy mocniej. Pamiętaj, że jesteś najmądrzejsza i najładniejsza i najlepsza i żaden śmieć nie ma prawa tobą pomiatać.
— Instytut - Jakub Żulczyk
|
|
 |
Wszystko jest już zaleczone. Chodzę, oddycham, żyję, niekiedy nawet się uśmiecham. Tylko czasem, kiedy przypadkiem usłyszę naszą piosenkę, na krótką chwilę rozpadam się na milion kawałków.
Charlotte Nieszyn Jasińska '2:22'
|
|
 |
“ Ty sam musisz w siebie wierzyć, sam próbować, nie oglądać się ciągle na innych. A że trzeba czasami zacisnąć zęby, no, to takie już jest życie. Samo nic nie przyjdzie, wszystko trzeba zdobywać. ” — Marek Hłasko
|
|
 |
"Pewien rodzaj masochizmu jest mi bliski. Koleżanka opowiadała, że przechowuje list od nieżyjącej już babci. W chwilach depresji czyta ten list, by płacząc zejść na samo dno rozpaczy. I ja to rozumiem."
Andrzej Grabowski
|
|
 |
Powiedz że wytrwamy, że przeżyjemy każdą słabość.
|
|
 |
Jeżeli chodzi o ten związek - chciałam go. Stworzyłam. Nieważne, czy był dobry czy zły. Chciałam spędzić życie z tym mężczyzną, chciałam mieć z nim dziecko.
|
|
 |
"Zanim mnie skreślisz, pomyśl dwa razy, bo nic tu nie zdarza się więcej niż raz."
|
|
 |
Problem nie polega na tym, że nie wiem czego chcę, problem polega na tym, że wiem czego chcę, ale tego nie mogę mieć. / hanczi
|
|
 |
I nie wiem, czemu nie chcesz przestać mi się śnić, skoro dziś dla siebie nie znaczymy nic.
|
|
 |
Znasz to uczucie, prawda?
Między jednym uderzeniem serca a drugim? Kiedy nagle cały twój świat zatrzymuje się na krótką chwilę, która dla ciebie trwa całą wieczność. Jest tylko cisza. Słodka, błoga cisza, która w żadnym wypadku ci nie przeszkadza. Jak mogłaby ci przeszkadzać?
Czujesz, jakby tak miało już być na zawsze.
Ale nie jest.
Jak mogłam o tym zapomnieć? Nic nie jest na zawsze.
To pierwsza zasada, którą należy pamiętać.
|
|
 |
Kochałam go, naprawdę cholernie, zupełnie niewytłumaczalnie – kochałam. Nie mogłam nic na to poradzić. To było tak oczywiste jak oddychanie. I nic nie było w stanie tego powstrzymać. Nawet te wszystkie lata, nawet to, że nic nie wiedział, bo w końcu nie chciałam zabierać mu jego szczęścia. Byłam pechową osobą i nauczyłam się, że nigdy nie spotka mnie nic, co byłoby dla mnie dobre, ale dla niego wciąż była szansa. Zresztą… jego świat…. I mój świat… to dwie różne bajki. I czasami spoglądanie jak odchodzi twoje największe szczęście to najlepsza opcja jaką możesz wybrać.
|
|
|
|