 |
"Chcę wrócić tam gdzie upadki są zawsze miękkie, ludzie uczą się na błędach i są mądrzejsi z wiekiem, słyszałem o tych miejscach, nikt nie wie jak tam dolecieć, słyszałem o tych ludziach, chyba żyją w innym świecie."
|
|
 |
Dzisiaj znamy się gorzej, bowiem musieliśmy dojrzeć i mijamy się często unikając spojrzeń...
|
|
 |
W każdym razie wino piją ci, którzy lubią żyć. Wódkę piją ci, którzy chcą stracić przytomność
|
|
 |
Musimy po prostu zaakceptować to, że ludzie zostaną w naszych sercach, nawet jeśli nie będzie ich w naszym życiu..
|
|
 |
URODZINKI, DZIEWIĘTNASTOLATKA! ♥
|
|
 |
Zawsze cię kochałam, a gdy się kogoś kocha, to kocha się całego człowieka, takiego, jaki jest, a nie takiego, jakim by się go mieć chciało.
|
|
 |
Jeśli stajesz przed trudnym wyborem - kierować się rozumem czy sercem? - to pamiętaj, aby zawsze przynajmniej dopuścić rozum do głosu.
|
|
 |
|
' mam zapaść, lekarz mnie pyta co ćpałem, skurwiel nie wierzy, że serce można zatrzymać żalem. ' Rover ♥
|
|
 |
|
Gdyby przypadło Ci przyjść na mój pogrzeb, załamałby Ci się pod nogami grunt? Dostając informację, że kilka minut temu moje serce zwyczajnie przestało bić, upuściłbyś kubek gorącej kawy, osuwając się przy ścianie w dół? Krzyczałbyś i uderzył pięścią w ścianę, by zabić rozrywający ból? Wpadłbyś w atak furii demolując mieszkanie, kalecząc przy tym swoje dłonie od rozbitego szkła? Biorąc do ręki bluzę, wybiegłbyś z mieszkania po wódę, żeby ukoić ból? Wypaliłbyś całą paczkę papierosów, kręcąc przecząco głową, że to nie prawda, że to tylko głupi sen? Nie wierzyłbyś? Nie mógłbyś się z tym pogodzić? Oszalałbyś z tęsknoty do mnie? Szybko zapomniałbyś jaki mam kolor oczu i jak szybko biło mi serce? Rzuciwszy na mój grób białą różę w delikatnym płaczu nieba i zrywającym się wietrze, pożegnałbyś się? Odchodząc, potrafiłbyś dalej żyć, po prostu, jak gdyby nigdy nic? Żyć jak do tej pory. Normalnie. Potrafiłbyś?
|
|
 |
Wszystkie dobre kobiety czasami pyskują.
|
|
 |
Ale od złych słów, które się usłyszało, nie można się uratować, choć tak bardzo by się chciało. Niby wszystko wraca do normy, pojednanie następuje, ale ponad tymi słowami, które się tymczasem zagnieżdżają głęboko, na dnie duszy. I czekają, by w odpowiedniej chwili powrócić i znów coś znaczyć, coś niszczyć, i powtarzać się tak długo, aż rozpadnie się wszystko, jak złudzenie.
|
|
 |
Chcę, żebyś był ze mnie dumny. Żebyś w każdej sekundzie swojego życia myślał: 'jestem szczęśliwy, że Ją mam'.
|
|
|
|