 |
Zaufanie to spojrzenie komuś w oczy najgłębiej jak się da i stuprocentowa pewność, że nie znajdziesz tam nic, co zniszczy Twój świat.
|
|
 |
A gdy kiedyś zatęsknisz i będziesz się zastanawiał czy ja również tęsknię, zadzwoń. Nie, już nie będę tęsknić, ale usłyszysz dobrze Ci znane "dzień dobry". Dzień dobry, które pamięta wszystkie nasze wspólnie przeżyte, cudowne chwile, wtedy przypomnij sobie też to, że to Ty sprawiłeś że te chwile już nigdy nie wrócą. TAK, niech boli Cię to tak jak mnie bolało kiedy wszytko spieprzyłeś !
|
|
 |
Na około wszyscy myślą że jest okej... , ale to że jestem dobrą aktorką wcale nie odzwierciedla tego co dzieje się we mnie wieczorami, kiedy wszystkie wspomnienia wracają, chwile spędzone z Tobą i świadomość że to już nie wróci. ;( Tak chodzę na imprezy, kręce ze stadem napalonych chłopaków, ale w każdym z nich szukam cząstki Ciebie.. jeden ma podobne perfumy, ale gorsze niż Ty, drugi przytula mnie w podobny sposób, ale gorzej niż Ty, kolejny ma podobne oczy, ale Twoje i tak są ładniejsze. Nie potrafię bez Ciebie żyć, ale Ty jak szybko przyszedłeś tak samo szybko zniknąłeś z mojego zycia.. na zawsze ;(
|
|
 |
-Palisz?! ;o
-Tak, a co ?
-Mówiłaś, że nigdy nie będziesz paliła.
-A Ty mówiłeś, że nigdy nie odejdziesz...
|
|
 |
BĘDĘ TWOJĄ ŻONĄ, ZOBACZYSZ.
|
|
 |
Jak Cię prześladuje pech, to nawet kiedy wstajesz, żeby zatańczyć, orkiestra akurat idzie srać.
|
|
 |
Jesteś jedyną osobą, która daje mi szczęście i po chwili je zabiera. Tworzysz mi życie, przez chwilę, przez moment, a potem je niszczysz.
|
|
 |
I ślubuję Ci robienie herbaty z miodem i cytryną na przeziębienie, pieczenie ulubionego ciasta w niedzielę i podawanie wody na kaca, do końca życia.
|
|
 |
Ludzi cierpiących po stracie kogoś bliskiego w żaden sposób nie można pocieszyć. Oni po prostu muszą to przecierpieć.
|
|
 |
Gdybyś dostała książkę z historią Twojego życia, przeczytałabyś zakończenie?
|
|
 |
Chciałabym kiedyś obudzić się obok kochającego mnie męża, wiedząc, że w pokojach obok śpią nasze dzieci. Chłopiec, wyrastający na młodego mężczyznę, traktujący każdą dziewczynę jak księżniczkę i jego młodsza siostra, śliczna, wesoła, nie zdająca sobie sprawy z tego, co czeka ją w dalszym życiu. Wychodzę do pracy, w której czuję się spełniona, bo robię to co lubię. Powrót do domu, domowe obowiązki i chwila na odpoczynek. Po południu kawa z przyjaciółką i wieczór spędzony z mężczyzną mojego życia i może z dziećmi, które od czasu do czasu zrezygnują ze spotkania z kumplami, woląc posiedzieć z nami. I tak upływałby dni, najlepiej z jak najmniejszą ilością problemów.
|
|
 |
Czy można uciekać przed czymś,
do czego ciągle się biegnie?
|
|
|
|