 |
Czy zostaną mi po Tobie blizny?
|
|
 |
mam ochotę na wspólną noc. nie pieprzenie się, a spanie razem. wtulenie w ramiona, głupie rozmowy do późna, piwo, durny film i ciepło dwóch ciał..
|
|
 |
przychodzi taki moment w życiu, kiedy chcesz przejrzeć całe swoje moblo od początku.
|
|
 |
Oglądając "Tylko Ciebie chcę" Gin powiedziała, a w zasadzie poradziła Hugo i Katinie, aby napisali list. List, którego nigdy nie wyślą, ale który pozwoli im pożegnać się z osobą, która odeszła z ich życia. List, który pomoże pozbyć się niszczących Nas ciągle emocji i uwolni Nas od przeszłości. Będzie to oderwanie się od tego co było i pierwszy krok by jako wolne osoby, z czystą kartą zacząć wszystko od nowa. Coś w tym jest. dlatego też dziś ja piszę tego typu list. Kilka zdań, w których zawrę wszystko to co męczyło mnie od tak długiego czasu, wszystko co zawsze chciałam Ci powiedzieć. Zrozumiałam, że Ty już dawno odszedłeś z mojego życia, a ja cóż... nie umiałam się z tym pogodzić. Dziś to w końcu do mnie dotarło. Nie ma sensu dalej w tym trwać, pora ułożyć sobie życie z dala od przeszłości. Ten list do pożegnanie z Tobą i tym co było. Na koniec napiszę tylko dwa słowa, słowa, które były prawdziwe i szczere... Kocham Cię....dont_ask_me
|
|
 |
Nie myśl o tym, jak długą drogę masz przed sobą. Nie mierz odległości między startem, a metą. Takie rachuby powstrzymają Cię przed zrobieniem następnego małego kroczku. Jeśli chcesz zrzucić 20 kilogramów, zamawiasz sałatkę zamiast frytek. Jeśli chcesz być lepszym przyjacielem, odbierasz telefon, zamiast go wyciszać. Jeśli chcesz napisać powieść, siadasz i zaczynasz od jednego akapitu. Boimy się poważnych zmian, ale zazwyczaj mamy dość odwagi, żeby zrobić następny, właściwy krok. Jeden niewielki krok, a potem kolejny. To wystarczy, żeby wychować dziecko, zdobyć dyplom, napisać książkę, spełnić swoje najśmielsze marzenia. Jaki powinien być Twój następny, właściwy krok? Nieważne, o co chodzi po prostu zrób to.
|
|
 |
tego jakie dajesz mi szczęście nie opiszą żadne słowa.
|
|
 |
'' Lubiłem te nasze kłótnie i późniejsze godzenie się, lubiłem ją zapłakaną i taką kurwa bezbronną. ''
|
|
 |
|
Zamiast mówić godzinami chłopaku o swoich uczuciach do niej, po prostu przyciśnij ją mocno do ściany, weź na ręce i namiętnie pocałuj. Tyle wystarczy. / i.need.you
|
|
 |
|
biorę telefon w dłonie, chcę do Ciebie napisac, choć sama wiem ze ran się nie rozdrapuje. / i.need.you
|
|
 |
Prawda jest taka, że ktoś, kto nie przeżył zdrady, nie ma pojęcia o tym, jak bardzo upokarzające jest to doświadczenie. I nie chodzi tu wyłącznie o życie, które płynie inaczej od momentu, w którym się o niej dowiadujesz, ale o to poprzednie, które zaczynasz kwestionować. Ile to trwało? Pół roku czy może dłużej? Czy uprawiając sex ze mną, myśał o niej? Zaczynasz się zastanawiać nad swoim udziałem, bo przecież, tłumaczysz sobie, że zdrada nie bierze się z próżni, tylko z braku, a to dwa zupełnie inne rodzaju niczego. Czy go zaniedbywałam? Czy byłam nudna w łóżku? Co też może mieć ona, czego nie mam ja?
|
|
 |
W czym jest lepsza ode mnie? Że potrafi, na Twój widok rzucić wszystko i lecieć zrobić Ci laskę? Przepraszam, że nie jestem dziwką. /Wiola
|
|
|
|