 |
zapewne za kilka dni znów wszystkie postanowienia pójdą w kąt, wezmę do ust fajkę i zaciągając się nikotyną, wcisnę na siebie Twoją bluzę mocno się nią opatulając. kolejna łza spłynie po moim policzku, niczym naturalny demakijaż, a serce znów jęknie z bólu na wspomnienie Twoich kroków, pomieszanych ze zduszonym pożegnaniem.
|
|
 |
muzyka jest odpowiedzą na wszystko, jest jak rada
na całe życie
|
|
 |
-komplikujesz mi życie wiesz?
|
|
 |
ej , a jak słońce świeci to ta tona tapety Ci spływa , co ? czy nie wychodzisz na dwór ?
|
|
 |
uderzyłabym Cię - ale moja rękę nie przeżyłaby strącenia tylu ton pudru z Twojej 'ponoć twarzy'
|
|
 |
Pan poznaje panią. pani poznaje pana. głupieją. i żyją głupio i szczęśliwie.
|
|
 |
jeżeli w tym momencie nie zamkniesz ryja,to obiecuję ci że już nigdy nie będziesz w stanie go otworzyć.
|
|
 |
olać realia, pieprzyć rzeczywistość, pieprzyć to ze znów coś nie wyszło.
|
|
 |
lato ? daj spokój , przecież wiesz , że to nie tylko obce kraje , okulary przeciwsłoneczne , zajebista opalenizna i fajne ciuchy . to czas , w którym serce , które prawie umarło zimą odżywa . wszystkie uczucia się włączają i nabierają kolorów , tymbarki znów smakują jak miłość w płynie i chudniesz od samego śmiania się . żyjesz chwilą , a wszystkie plany , które przyjdą ci na myśl odrazu realizujesz . zakochujesz się w kilku facetach naraz , zwykle nie wiesz co robić , bywasz u przyjaciółki częściej niż w domu i po prostu - żyje się kurw* łatwiej .
|
|
 |
pewne rzeczy należy ocenzurować, jedną z nich jest twoja fałszywa twarzyczka z ironicznym uśmieszkiem.
|
|
 |
niby dorosły, ale rozum ma dziecka.
|
|
 |
-ej wiesz co?! -no co? -ciągle Cię kocham, aleeee .. -ale co? -ale w sumie gówno mnie już obchodzisz.
|
|
|
|