 |
Tu nie liczą się kilometry ale to, że tęsknię każdego dnia coraz bardziej. nie liczą się rzeczy które dzielą, ale to, że czasem ważniejszą myślą jest myśl o Nim, niż o tym jak oddychać.
|
|
 |
Co mam powiedzieć? naprawdę nie wiem poza tym, że byłeś moim przyjacielem...
|
|
 |
Bujam w obłokach jak na Ciebie patrzę
Ale teraz widząc Cię tylko drzwiami trzasnę.
|
|
 |
I tak to osiągnę usiade na pustyni i o wszystkim zapomnę o miastach, trudach, ściemnionych epizodach, muszę tam być nic ująć nic dodać.
|
|
 |
czasem wydaje mi sie że nigdy Cię nie było..
|
|
 |
czasem gdy ide przez miasto mam nadzieje że Ja spotkam
że poprosi mnie bym Ja znów pocałował ..
|
|
 |
Pozostał nam już tylko niesmak, po tych kłamstwach ukrytych w dyskretnych gestach.
|
|
 |
Ja w twoich ramionach chcę odnaleźć przypadkiem wiarę w jutro, bo straciłem ją szybciej niż matkę. Więc nie mów, że mnie kochasz na zawsze i zaśnij. Jutro okłamiesz mnie po raz ostatni.
|
|
 |
Pogrzeb od dawna wewnątrz mnie się dociera
Powiedziałem nigdy kurwa jeśli nie teraz.
|
|
 |
Półtora roku szkoły, dwie, kurator też, dozór jest
I fart fest, że nie zakład dla ambitnych.
|
|
 |
Pamiętam każdy dzień i każdy motyw
Każdy problem i wszystkie kłopoty
Wszystkie upadki i wszystkie wzloty
I nigdy nie zapomnę o tym.
|
|
|
|