 |
Nie ważne co robię, czy jem, czy leżę, czy siedzę na koniu. Zawsze w mojej głowie jesteś Ty, nie potrafię zliczyć ile razy na dzień o Tobie pomyślałam. Ciągle zastanawia mnie co w danej chwili robisz, czy pamiętasz o mnie. A przede wszystkim w szkole. Nie masz pojęcia ile bym dała, żebyś tu ze mną była. Może to być dziwne, w sumie nie tylko dla Ciebie, ale i dla mnie, po tylu kłótniach i sprzeczkach, ja nadal Cie kocham, kocham jak nikogo innego, na ten swój głupi sposób, ale szczerze Ola. / irrepressible
|
|
 |
Nie lubię tych przejedzonych tekstów o miłości. Dlaczego większość ludzi skupia swoje myśli wyłącznie na tym? Co jest w tym wartościowego? Ja wolę usiąść na rozepchanym, wygodnym fotelu, wziąć książkę do ręki i wgłębiać się w jej tekst, wypełniony narkotyczną głębią, której nie każdy jest w stanie zrozumieć. / irrepressible
|
|
 |
Nie wiem czy długo wytrzymam w tym zakażonym fałszerstwem otoczeniu, ale postawiłam sobie jeden cel-muszę wygrać. Muszę wytrzymać to co dzieje się teraz tu gdzie jestem. Muszę się pomęczyć kto wie ile, może rok, może dwa, może dziesięć lat. Ale warto się postarać, żeby potem mieć beztroskie życie, które ma się tylko jedno. / irrepressible
|
|
 |
Błądzę, błądziłam i błądzić zawsze będę. Poszukując coraz to nowszych rozwiązań, by życie było prostsze. Ale moim priorytetem jest znalezienie prawdziwej przyjaźni. Wiem, ona sama nie przyjdzie, dlatego staram się, staram jak tylko mogę, żeby tym razem nikogo nie zawieść. / irrepressible
|
|
 |
Wszyscy mamy tyle rozwiązań i możliwości, a i tak dążymy tylko do jednego celu, często nie słusznie. / irrepressible
|
|
 |
never cry , always smile .
|
|
 |
Wszyscy powoli odchodzą .. mówili że mnie kochali a na samym końcu okazało się że to ja kochałam ich ..
|
|
 |
Wiem, że wiele mogę, ale nie chcę tej współpracy. Jak chłopacy na komendzie nie wymięknąć, to coś znaczy. Pierdolę taki układ nie usłyszysz mego: 'przestań'. Psy niszczą młodych ludzi zmuszając ich do zeznań / Peja & niepoważny
|
|
 |
Pokonując granice własnej wytrzymałości. Wznosisz się na wyżyny własnych umiejętności, bo to życie oferuje nam dziś wiele możliwości. A ty łap los w swoje ręce, nadal bądź Duchowo Mocny / Peja & niepoważny
|
|
 |
to było tak..
to był zwyczajny dzień z tych jakie tu są
znowu przeszukali mnie, pytali czy mam broń
powiedziałem mam, wymierzyli mi w skroń
otworzyłem plecak, wyjąłem mikrofon / miodu & niepoważny
|
|
 |
Uczymy się kochać dopiero wtedy , gdy coś konkretnie spierdolimy .
|
|
|
|