głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cynamoon

Nie trudno jest znaleźć wielu znajomych w czasie gdy ci się powodzi. Trudniej znaleźć takich którzy zostaną przy tobie gdy spadasz w dół gdy potrzebujesz ich skrzydeł gdy twoje zostały podcięte. Właśnie z nimi warto zostać i ich nazwać przyjaciółmi.

take_my_hand dodano: 24 kwietnia 2014

Nie trudno jest znaleźć wielu znajomych w czasie,gdy ci się powodzi. Trudniej znaleźć takich,którzy zostaną przy tobie,gdy spadasz w dół,gdy potrzebujesz ich skrzydeł,gdy twoje zostały podcięte. Właśnie z nimi warto zostać i ich nazwać przyjaciółmi.

pogrążeni rozmową  nie zauważyliśmy że od pewnego czasu jest z nami trzeci  wyłącznie słuchający rozmówca  który ewidentnie nie miał pojęcia o czym mówimy.  czy On cię oszukuje panienko? stałam jak zamurowana  spoglądając na Niego pytającym wzrokiem.  przepraszam  ale nie rozumiem o czym pan mówi  czy On jest z tobą szczery? czy cię nie oszukuje? już chciałam odpowiedzieć na pytanie  ale jak zwykle się wtrącił  panie  widzisz tą dziewczynę? widzisz jak się uśmiecha? jak mógłbym ją okłamać?

briefly dodano: 23 kwietnia 2014

pogrążeni rozmową, nie zauważyliśmy że od pewnego czasu jest z nami trzeci, wyłącznie słuchający rozmówca, który ewidentnie nie miał pojęcia o czym mówimy. -czy On cię oszukuje panienko? stałam jak zamurowana, spoglądając na Niego pytającym wzrokiem. -przepraszam, ale nie rozumiem o czym pan mówi -czy On jest z tobą szczery? czy cię nie oszukuje? już chciałam odpowiedzieć na pytanie, ale jak zwykle się wtrącił -panie, widzisz tą dziewczynę? widzisz jak się uśmiecha? jak mógłbym ją okłamać?

Szukam Cię. Po omacku dotykam dłońmi pustego łóżka z wiarą  że jednak Cię tam znajdę. Obłąkana nadzieją szukam Cię w miejscach innych  niż moje serce. Musisz przecież gdzieś tu być. Bądź. Zachłannie zaciągam się powietrzem  w którym ciągle czuję Twój zapach. Chcę go wchłonąć w siebie  by mieć Cię ciągle jak najbliżej. Zrozum mnie  chociaż ten jeden raz  kiedy tak bardzo potrzebuję Twojej obecności. Szukam Cię wokół siebie i wiem  że cały świat może nie istnieć  bylebym tylko mogła znowu Cię dotknąć. Pozwól mi się odnaleźć. Pozwól mi na nowo uwierzyć w to  że jesteś  że naprawdę jesteś.  dontforgot

dontforgot dodano: 22 kwietnia 2014

Szukam Cię. Po omacku dotykam dłońmi pustego łóżka z wiarą, że jednak Cię tam znajdę. Obłąkana nadzieją szukam Cię w miejscach innych, niż moje serce. Musisz przecież gdzieś tu być. Bądź. Zachłannie zaciągam się powietrzem, w którym ciągle czuję Twój zapach. Chcę go wchłonąć w siebie, by mieć Cię ciągle jak najbliżej. Zrozum mnie, chociaż ten jeden raz, kiedy tak bardzo potrzebuję Twojej obecności. Szukam Cię wokół siebie i wiem, że cały świat może nie istnieć, bylebym tylko mogła znowu Cię dotknąć. Pozwól mi się odnaleźć. Pozwól mi na nowo uwierzyć w to, że jesteś, że naprawdę jesteś. /dontforgot

Przyzwyczaiłam się już do jego ciepłego ciała otulającego mnie w nocy pod jedną kołdrą. Przyzwyczaiłam się do miękkich ust skradających pocałunek podczas rannego 'jeszcze chwilę zaraz wstanę'. Przyzwyczaiłam się i już tego nie odwrócę. Klamka zapadła stał się częścią mnie. Świat krąży w okół jego osoby. Stał się najważniejszy jemu poświęcam czas dla niego oddaję się wirowi zabawy. Czuję się przy nim kimś ważniejszym niż zwykłą szarą dziewczyną żyjącą w zwykłej szarej rzeczywistości.

take_my_hand dodano: 21 kwietnia 2014

Przyzwyczaiłam się już do jego ciepłego ciała,otulającego mnie w nocy pod jedną kołdrą. Przyzwyczaiłam się do miękkich ust skradających pocałunek podczas rannego 'jeszcze chwilę,zaraz wstanę'. Przyzwyczaiłam się i już tego nie odwrócę. Klamka zapadła,stał się częścią mnie. Świat krąży w okół jego osoby. Stał się najważniejszy,jemu poświęcam czas,dla niego oddaję się wirowi zabawy. Czuję się przy nim kimś ważniejszym,niż zwykłą,szarą dziewczyną żyjącą w zwykłej,szarej rzeczywistości.

Podobno ktoś tu jeszcze wchodzi. Podobno.  Wrzucę link  może podobno ktoś tu wejdzie.  http:  zapiskiz1000ijednejnocy.blogspot.com 2014 04 to kto zmartwychwstaje.html  =

skejter dodano: 21 kwietnia 2014

Podobno ktoś tu jeszcze wchodzi. Podobno. Wrzucę link, może podobno ktoś tu wejdzie. http://zapiskiz1000ijednejnocy.blogspot.com/2014/04/to-kto-zmartwychwstaje.html#_=_

'Nie mam siły'   po raz kolejny powtarzam sobie siedząc w kącie pokoju przy szeroko otwartym oknie. Wargi zagryzione do krwi a ślady na nadgarstkach widoczne po paznokciach.   Ile jeszcze tak dam radę? Ile jeszcze wytrzymam znosząc to wszystko? Ile? Kolejne dni i kolejne noce w których grunt odsuwa się z pod stóp. Tracę kontrolę i nie wiem już gdzie mam stanąć tak by w końcu czuć że mogę żyć. Że jeszcze potrafię. A może już nie potrafię? Może tak miało być i tu gdzieś po drodze nagle wszystko miało się skończyć. Moja historia   może Ona miała tak szybko dobiec końca? Może. Ale czy na pewno?   Znowu płaczę  znowu zagryzam do krwi wargi które już wcześniej zniesmaczone były krwią. Znowu paznokciami przejeżdżam po skórze ze złości na samą siebie. Znów krzywdzę siebie za kogoś. Znowu we mnie leży ta wina   że nie jestem taka jaka być powinnam. Znowu widzę problem tylko we Mnie inni chyba też zaczęli go dostrzegać. I znowu coś rozrywa mnie od środka czyżby to nienawiść?

briefly dodano: 19 kwietnia 2014

'Nie mam siły' - po raz kolejny powtarzam sobie,siedząc w kącie pokoju,przy szeroko otwartym oknie. Wargi zagryzione do krwi,a ślady na nadgarstkach widoczne po paznokciach. - Ile jeszcze tak dam radę? Ile jeszcze wytrzymam znosząc to wszystko? Ile? Kolejne dni,i kolejne noce,w których grunt odsuwa się z pod stóp. Tracę kontrolę,i nie wiem już,gdzie mam stanąć,tak by w końcu czuć,że mogę żyć. Że jeszcze potrafię. A może już nie potrafię? Może tak miało być,i tu gdzieś po drodze,nagle wszystko miało się skończyć. Moja historia - może Ona miała tak szybko dobiec końca? Może. Ale czy na pewno? - Znowu płaczę, znowu zagryzam do krwi wargi,które już wcześniej zniesmaczone były krwią. Znowu paznokciami przejeżdżam po skórze,ze złości na samą siebie. Znów krzywdzę siebie za kogoś. Znowu we mnie leży ta wina - że nie jestem taka,jaka być powinnam. Znowu widzę problem tylko we Mnie,inni chyba też zaczęli go dostrzegać. I znowu coś rozrywa mnie od środka,czyżby to nienawiść?
Autor cytatu: bezznakumiloscii

sama już nie wiem  czy to już leki  czy znowu ta piekielna walka. ale znów nie mogę spać. nie potrafię się na czymkolwiek skupić  moje myśli krążą wyłącznie wokół jednego. a przecież nie mam do tego powodów. jednak każdy dzień zaczynam i kończę tą samą myślą. a co jeśli? krótkie pytanie  które całkowicie zakłóca wszystko w co dotąd wierzyłam. bo jak  tak nagle  przestać słychać rozumu  a pozwolić sercu przejąć pełną kontrolę? jak uwierzyć w coś co całkowicie pozbawione jest sensu? ja tak nie potrafię. i może po raz kolejny zbyt szybko się wycofuję  ale tak będzie lepiej. jestem już zmęczona.

briefly dodano: 19 kwietnia 2014

sama już nie wiem, czy to już leki, czy znowu ta piekielna walka. ale znów nie mogę spać. nie potrafię się na czymkolwiek skupić, moje myśli krążą wyłącznie wokół jednego. a przecież nie mam do tego powodów. jednak każdy dzień zaczynam i kończę tą samą myślą. a co jeśli? krótkie pytanie, które całkowicie zakłóca wszystko w co dotąd wierzyłam. bo jak, tak nagle, przestać słychać rozumu, a pozwolić sercu przejąć pełną kontrolę? jak uwierzyć w coś co całkowicie pozbawione jest sensu? ja tak nie potrafię. i może po raz kolejny zbyt szybko się wycofuję, ale tak będzie lepiej. jestem już zmęczona.

straciłam ich. na zawsze  tak po prostu. i to tak cholernie boli  ale przecież to już skończone  więc może lepiej pójdę już sobie odpuszczę.

briefly dodano: 19 kwietnia 2014

straciłam ich. na zawsze, tak po prostu. i to tak cholernie boli, ale przecież to już skończone, więc może lepiej pójdę już sobie odpuszczę.

O  znowu ją widzę. Uśmiecha się  niepewnym krokiem zmierza w moim kierunku. Czuję jak dłonie mi drżą i serce zaczyna bić szybciej. Zakochałem się? Przecież to niemożliwe  ja? Heh  a jednak. Jest coraz bliżej. Co mam powiedzieć? Jak się zachować  żeby mnie nie wyśmiała? No dobra  może jakoś sobie poradzę. Jezu  jak jej włosy wspaniale wyglądają w tym słońcu  a te oczy? Ich blask odbija się chyba na końcu miasta. Dotknąć jej dłoni  czy może uzna mnie za zbyt śmiałego? Sam nie wiem  czuję się taki niedoświadczony  a przecież miałem kilka dziewczyn  ale ona jest inna. Bije od niej coś niewiarygodnie intrygującego. Ciekaw jestem jaką tajemnicę skrywają jej oczy. Boże  człowieku  co Ty gadasz? Przecież to Twoja dziewczyna  przecież możesz ją pocałować  przytulić  zabrać na spacer  a nawet przed ołtarz. No fakt. Jestem idiotą  chyba właśnie przypomniałem sobie dzień  w którym się zakochałem. dawny mr.lonely

mr.lonely dodano: 18 kwietnia 2014

O, znowu ją widzę. Uśmiecha się, niepewnym krokiem zmierza w moim kierunku. Czuję jak dłonie mi drżą i serce zaczyna bić szybciej. Zakochałem się? Przecież to niemożliwe, ja? Heh, a jednak. Jest coraz bliżej. Co mam powiedzieć? Jak się zachować, żeby mnie nie wyśmiała? No dobra, może jakoś sobie poradzę. Jezu, jak jej włosy wspaniale wyglądają w tym słońcu, a te oczy? Ich blask odbija się chyba na końcu miasta. Dotknąć jej dłoni, czy może uzna mnie za zbyt śmiałego? Sam nie wiem, czuję się taki niedoświadczony, a przecież miałem kilka dziewczyn, ale ona jest inna. Bije od niej coś niewiarygodnie intrygującego. Ciekaw jestem jaką tajemnicę skrywają jej oczy. Boże, człowieku, co Ty gadasz? Przecież to Twoja dziewczyna, przecież możesz ją pocałować, przytulić, zabrać na spacer, a nawet przed ołtarz. No fakt. Jestem idiotą, chyba właśnie przypomniałem sobie dzień, w którym się zakochałem./dawny mr.lonely

2. Nie żałuję policzków wymierzonych przez rodziców bo walczyłam w imię miłości. Nie żałuję wylanych łez bo nie można wstydzić się okazywania uczuć. Nie żałuję pijanych weekendów bo wtedy czułam że żyję. A to wszystko doprowadziło mnie do tego co mam teraz. Wyciągnęłam wnioski z przeszłości i brnę w nieznaną przyszłość. Z kimś niesamowitym obok.

take_my_hand dodano: 17 kwietnia 2014

2. Nie żałuję policzków wymierzonych przez rodziców,bo walczyłam w imię miłości. Nie żałuję wylanych łez,bo nie można wstydzić się okazywania uczuć. Nie żałuję pijanych weekendów,bo wtedy czułam,że żyję. A to wszystko doprowadziło mnie do tego,co mam teraz. Wyciągnęłam wnioski z przeszłości i brnę w nieznaną przyszłość. Z kimś niesamowitym obok.

1. Mam niezbite dowody na to że jestem szczęśliwa. Mimo trudnej drogi którą sobie obrałam mogę z dumą opowiedzieć o szczęściu jakie zawitało w moim sercu. I mimo że przyłapuję się czasami na wspominaniu tego co było na wspominaniu bólu łez goryczy naparstku radości która przebijała się w towarzystwie blondyna z przeszłości wspominaniu upadku i trudnego wspinania się na wyżynę zdrowego rozsądku przy pomocy anioła stróża w postaci kobiety z kruchym sercem śpiącej niegdyś obok mnie nie żałuję.

take_my_hand dodano: 17 kwietnia 2014

1. Mam niezbite dowody na to,że jestem szczęśliwa. Mimo trudnej drogi,którą sobie obrałam,mogę z dumą opowiedzieć o szczęściu,jakie zawitało w moim sercu. I mimo,że przyłapuję się czasami na wspominaniu tego co było,na wspominaniu bólu,łez,goryczy,naparstku radości,która przebijała się w towarzystwie blondyna z przeszłości,wspominaniu upadku i trudnego wspinania się na wyżynę zdrowego rozsądku przy pomocy anioła stróża w postaci kobiety z kruchym sercem śpiącej niegdyś obok mnie,nie żałuję.

Krew zaczęła kapać. Ściekła z nosa po ustach prosto na koszulkę. Towarzysze spojrzeli na mnie przestraszeni. Rzuciłam się ku łazience by zatrzymać krwotok. Zostawiałam za sobą na podłodze małe czerwone plamki. Reszta udała się bez wahania za mną. Oblewając zimną woda nos nogi ugięły się pode mną. Widok krwii źle na mnie zadziałał jak za każdym razem.'To zmęczenie' usłyszałam z ust jednej z osób.'odchudzanie się nieregularne posiłki i niedospane nocki dają ci się we znaki. Czas najwyższy zacząć dbać o siebie'.'tak łatwo mówić' pomyślałam gdy chce się być idealnym.

take_my_hand dodano: 17 kwietnia 2014

Krew zaczęła kapać. Ściekła z nosa,po ustach prosto na koszulkę. Towarzysze spojrzeli na mnie przestraszeni. Rzuciłam się ku łazience,by zatrzymać krwotok. Zostawiałam za sobą na podłodze małe czerwone plamki. Reszta udała się bez wahania za mną. Oblewając zimną woda nos,nogi ugięły się pode mną. Widok krwii źle na mnie zadziałał,jak za każdym razem.'To zmęczenie' usłyszałam z ust jednej z osób.'odchudzanie się,nieregularne posiłki i niedospane nocki,dają ci się we znaki. Czas najwyższy zacząć dbać o siebie'.'tak łatwo mówić'-pomyślałam,gdy chce się być idealnym.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć